Choroby gardła - dziwne rzeczy

napisał/a: Grzegorz1 2006-10-30 14:55
Witam po raz pierwszy na tym forum :)
Bardzo często choruję-jak duża część ludzkości podejrzeam - na katar. Od kilku lat jest to sienny katar z kichaniem. Lekarze wysyłają mnie do alergologów którzy zapisujĄ leki typu allertec amertil jakieś syropy do nosa, wszystko to ma łagodzić objawy a łagodzi bardzo średnio, rzekłbym prawie wcale. Otóż to co najbardziej łagodzi objawy to świerze powietrze i wysiłek fizyczny - dziwne prawda ? Jednak wraz z przyjściem jesieni wysiłek na powietrzu niestety związany jest z częstymi infekcjami gardła :( zimen powietrze na rozgrzane gardło.
We wrześniu pierwszy raz od x lat nie miałem kataru przez kilka tygodni, więcej czułem się nadzwyczaj dobrze. Czy coś brałem, jakiś cudowny lek ? Nie ! Po prostu chodziłem się kąpać do jeziora . Woda zimna ale czułem że po pewnym czasie pływania organizm się przyzwyczaja i jest ok. Po wyjściu rewelacja ! Samopoczucie extra, nos czyściutki, zero kataru !! Cóż już prawie listopad i ten patent nie przejdzie. Próbowałem w domu brać zimne prysznice ale zachorowałem (nie wiem czy po tym czy nie po tym) na anginę i dałem spokój. KAtar wrócił i jest pioruński, do tego kaszel po nocy jak wydzielina spływa do gardła. Zastanawiam się co robić. Zona mówi żeby wymaz zrobić, chyba dam siię przekonać ale kusi mnie żeby spróbować terapii morsowej tylko muszę poczytać żeby zapalenia płuc nie dostać.
Najgorsze jest to że moje małe dzieciaki mają to samo ! U nich jednak jest to winą innej pory roku - przychodzi zimno i się zaczynają katary, kaszle, które ciągną się i ciągną. Lekarze przepisują jakieś leki ale efekty słabe (nie mówię o infekcjach gorączkowych w których byle jaki antybiotyk pomaga). Rozwiązanie jest teoretycznie proste - potrzebne jest Słońce i świerze jak latem powietrz w domu ale kosztowne i techincznie niewykonalne;)
Zakupiliśmy w zeszłym roku inhalator i rzeczywiście fajna rzecz bo np. ostatnie bezgorączkowe zapalenie oskrzeli wyleczone bez antybiotyku stosując tylko Pumicort i coś na S. ale katar został i co ? Lekarz internista domowy mówi że kataru się nie leczy i że on u swoich dzieci nie leczy. Tyle że od kataru do zapalenia gardła, migdałków etc. krok. Nos ma być drożny i już. Czym inhalować teraz ? Zwykła solą ? Jakie macie zdanie w tej kwestii ?

pzdr
Grzegorz
napisał/a: Peter 2006-10-30 15:17
Jesli leki p/ alergiczne nie są skuteczne, to przypuszczalnie mamy tu przypadek nadwrażliwości. Niestety, obecne wirusy, (i niektóre bakterie też) po przechorowaniu powodują w organiźmie zjawisko nadwrażliwości (organizm reaguje zbyt intensywnie pod działaniem bodźca - może to być nawet suche powietrze od kaloryferów). Co można polecić?
Doraźnie można stosować jak do tej pory Pulmicort (jeśli wydzielina jest gęsta to dodatkowo Mucosolvan) z tym, że nie jestem zwolennikiem zbyt długotrwałego stosowania sterydów (nawet w tak niskich dawkach, jak Pulmicort). Natomiast do długotrwałego stosowania poleciłbym leki na bazie ziół: Ephorbium compositum S spray do nosa firmy HEEL (działa przeciwwirusowo,przeciwzapalnie, stabilizująco) oraz tej samej firmy tabletki Engystol N (też lek antywirusowy, podnoszący odporność i zmniejszający nadwrażliwość). Tabletki te należy przyjmować między posiłkami (nie łączyć z jedzeniem, szczególnie miętą, czekoladą, kawą, gdyż unieczynnia składniki leku). Mogą zażywać dzieci od 3 roku życia. Na efekty trzeba troche poczekać, (jak to przy ziołach) - 4- 6 tyg. Leki te nie są dostępne we wszystkich aptekach, ale można zamówić i sprowadzą. Powodzenia.

[ Dodano: 2006-10-30, 15:25 ]
I jeszcze jedno, wymaz zrobić.
napisał/a: Grzegorz1 2006-10-30 19:10
Peter, dzięki za szybką odpowiedź,
Czy te leki które polecasz sam na sobie\swoich bliskich wypróbowałeś i masz przeświadczenie o ich skuteczności ?
Moje dzieciaki już różne tzw. uodparniające specyfiki brały w tym szczepionki uodp. Trudno oceniać efekty bo nigdy nie wiadomo coby było gdyby ich nie brały, może jeszcze gorzej. W każdym razie chorują i katarzą często jak na mój sąd.
Próbowaliśmy też czosnku dawać ale są protesty przeciw smakowi tego naturalnego leku i ciężko wmusić ;)

pozdrawiam
Grzegorz
napisał/a: Peter 2006-10-31 15:01
Jeśli chodzi o leki, które poleciłem, to oczywiście sam stosowałem i również u swoich dzieci. Są to leki obecnie bardzo kontrowersyjne, gdyż są to leki homeopatyczne, więc wielu lekarzy twierdzi, że są nieskuteczne (twierdzą, że to woda sprzedawana za duże pieniądze), ale na własne oczy widziałem jak lekarz zamawiał leki tej właśnie firmy w aptece.Ja osobiście wybrałem firmę HEEL, z następujących względów: 1) firma posiada własną stronę internetową (wpisz w wyszukiwarkę HEEL) Jest to firma posiadająca najbardziej zaawansowane badania w tym kierunku i udokumentowane naukowo wyniki badań na pacjentach 2) Jestem z zawodu lekarzem weterynarii, a firma ta produkuje również leki homeopatyczne dla zwierząt - wielu kolegów z mojej branży je stosuje u zwierząt i są efektywne - tym samym obalają mit, że leki te działają, bo człowiekowi się to wmawia tj. aspekt psychologiczny. W przypadku zwierząt jest to wykluczone. 3). Na tej stronie możesz skontaktować się z lekarzem. Nie gwarantuję, że leki te w 100% rozwiążą problem, ale gwarantuję, że nie zaszkodzą. Jeśli chcesz, to możesz podać konkretnie, jakie leki stymulujące (szczepionki) podawałeś, to postaram się w miarę możliwości ocenić ich skuteczność