Choroba neurasteniczna - somatyzacja objawów

napisał/a: xdmichal 2014-06-11 13:55
Witam,
Poszukuję u siebie przyczyny codziennych stanów podgorączkowych, pocenia się, dreszczy, dość częstego kataru. Zaczeło się od października 2013r. zaraziłem się od kolegi i tak jakbym miał zwykłe przeziębienie. Po wyleżeniu tego w łóżku objawy jakby minęły, ale czułem że jak gdzieś poszedłem to tak jakbym się nie doleczył, temperatura rosła, pociłem się bardziej. Próbowałem to odleżeć ale na chwile pomagało a potem chciałem coś zrobić i znowu. I tak do dzisiaj mam. Objawy te utrudniały mi funkcjonowanie do tego stopnia, że przerwałem studiowanie. Chciałem się zdiagnozować i wyleczyć. Osobiście sądziłem, że przyczyną jest gronkowiec w gardle(czasami czuję lekkie pobolewanie gardła), jednak lekarze odrzucali raczej to. Byłem w szpitalu i tam stwierdzono, że przyczyną jest przewlekłe zapalenie migdałków. Wyciąłem migdałki i to nic nie pomogło.Poszukując przyczyn zdiagnozowano u mnie autoimmunologiczne zapalenie tarczycy i utajoną niedoczynność. Byłem ostatnio z tym u kardiologa/specjalisty chorób wewnętrznych i stwierdził, że mam chorobę neurasteniczną - somatyzacja objawów. Stwierdził, że podświadomie wytwarzam u siebie objawy i powinienem podjąć się leczenie u psychologa klinicznego. Czy psychika może aż tak wpływać na moje funkcjonowanie? Zaznaczę, że chce wrócić na studia, chciałbym też ćwiczyć fizycznie, ale te objawy się nasilają podczas czynności lub na drugi dzień muszę to odleżeć bo inaczej dreszcze robią się większe, pocę się, mam katar tak jakbym zaraz miałbym byc chory. I pytanie czy to może być wina mojej psychiki?