Candida albicans - nie mogę się wyleczyć

napisał/a: Jacgues 2013-06-08 00:38
Witajcie,
Pokrótce opiszę swój problem :)

Patogeneza
- Stosowałem przez kawał czasu tetracyklinę na trądzik nie stosując probiotyków lub najtańszej (zaw. tylko l.casei) - zero informacji o takiej konieczności ze strony lekarzy.
- Próbowałem przytyć i jadłem mnóstwo cukru - dosłownie spożywałem go łyżką. Odżywiałem się praktycznie tylko przetworzonymi produktami licząc kalorie - ważąc 50kg spozywałem 8 posiłków zawierających ponad 4 tysiące kalorii (młodzieńcze kompleksy)
- Prowadziłem tragiczny tryb życia (epizod z narkotykami)

Lekarz przepisał mi polprazol (w ciemno, bez realnej konieczności) + przeziębienie + piwo = silna kandydoza układowa

Badanie na posiew wykazało jedynie średnio liczne candida albicans (wykonane w trakcie leczenia).
Żadnych innych pasożytów (lab felix w Warszawie - cenione)

Leczyłem się w ciemno Nitazoksanidem w kierunku pasożytów (głównie lambli) - brak efektów
Fluconazol, Itrakonazol - bezskuteczne nawet w dawce powyżej 200mg dobowo (te leki mają działanie tylko fungistatyczne)
Widać efekty przy stosowaniu nystatyny ale to wciąż kropla w morzu potrzeb. Od 3 tyg spożywam jej duuużo ponad dawkę polecaną (12-16 tabletek dziennie po 500,000 iu), stosuję lufenuron (inhibitor syntezy chityny)
Przetestowałem wszystkie środki naturalne przeciwpasożytnicze i przeciwgrzybicze na polskim rynku - mierne efekty (wyjątek pau d'arco i ekstrakty z nasion grejpfruta)
Cały czas jestem na diecie (mięso, surowe warzywa, 1-2kg jogurtu naturalnego dziennie)
Obowiązkowo minimum 20mld synbiotyków codziennie - 10 szczepów

Efekt? Mija już 10 miesięcy od zachorowania
Zmiany grzybicze mam na pewno w jelicie grubym, w jamie ustnej oraz miałem na skórze dłoni i stóp (tutaj pod kontrolą).
Wydaję średnio 1200-1500zł miesięcznie na leczenie. Stymulacja odporności, środki przeciwgrzybicze, duże dawki witamin, odbudowa śluzówki jelit etc.

Dopiero przy stosowaniu gigantycznych dawek nystatyny (wykonuję nią nawet lewatywę) odczułem minimalną poprawę.
Niestety codziennie od 10 miesięcy jestem przeziębiony (mimo jedzenia łyżkami colostrum, laktoferyny i ekstraktów kociego pazura). Nie jestem w stanie spożywać nawet owoców i niektórych warzyw (jak np. marchew czy pomidory koktajlowe).a
Odwiedziłem masę lekarzy i nie są w stanie mi pomóc.

Bardzo proszę o pomoc! Na wszelkie pytania szczegółowo odpowiem i chętnie rozważę każdą propozycję leczenia i diagnostyki!

P.S.
O dziwo objawów gastrycznych jest najmniej. Występują tylko nieco luźne stolce, bardzo silne gazy i przede wszystkim uczucie swędzenia i obecności 'czegoś' w odbycie - dyskomfort - nasilające się po spożyciu nawet niewielkiej ilości cukru (np. otoczka tabletki z witaminami). Zaparcia i biegunki wyeliminowałem dietą i probiotykami.
napisał/a: Jacgues 2013-06-08 01:18
Gdyby kogoś interesowały pozostałe objawy:
Silny trądzik ropny, nerwica, chroniczne zmęczenie, potrzeba snu po minimum 10h na dobę, bóle w okolicach wątroby po spożyciu środków hepatoksycznych jak fluconazol, nalot na języku, codzienne pleśniawki w ustach.

Spożycie glutenu, cukru, produktów przetworzonych czy drożdży skutkuje poważnym nasileniem objawów.
napisał/a: ~Anonymous 2013-06-08 20:58
Witam. Dokładnie napisz jakie badania robiłeś. Czy był wymaz z gardła, kał, HIV, autoimmunologia, alergie pokarmowe,kolonoskopia? Colostrum zawiera laktozę co przy grzybicy jest zakazane. Mięso w znikomych ilościach, hodowcy standardowo dodają antybiotyki do paszy. Owoców nie jedz-fruktoza. Dużo wit.C.Na pierwsze śniadanie sok z połówki cytryny z wodą niegazowaną. Witaminy w tabletkach bo rozpuszczalne zawierają cukry i sztuczne słodziki. Miedź,cynk,żelazo,wit. z grupy B,kwas foliowy-to podstawa. Wzmacniaj organizm z Echinacea tak jak w ulotce stosując przerwy, aloes,rutyna,żeń-szeń. Podstawowa dieta jarzyny podgotowane, odrobina mięsa nie przetworzonego,kasze. Pszenica, mleko,cukry,słodziki,sery,słodycze, owoce zakazane. Tego typu wiadomości jest pełno w sieci. Czosnek,oregano-oregasept w aptece, jakąś walerianę na nerwicę. Moim zdaniem nystatyna jak i inne leki przeciw grzybiczne wybijają i wyjaławiają całą florę nie tylko albicans. Prebiotyki,synbiotyki które zażywasz w pewnej ilości są niszczone a te multi są tak skonstruowane by jeden drugiego wspomagał w rozroście. Polprazol nie powoduje candydozy lecz leczy nadkwasotę,refluks,nadżerkę-skład omeprazol - ostatnie badania dowodzą związek z powstawaniem IBS,Colitis U,M Crohne z dłuższym przyjmowaniem tego leku. Jest tu wątek W którym Pan Peter podał rewelacyjną metodę: http://commed.pl/leczenie-candida-kilka-pytan-vt61336-30.html To wątek z 3 strony:
Jeśli zastosujesz się dokładnie do moich rad, to jest szansa na opanowanie tego problemu. Ale, to nie oznacza, że potencjalnie w przyszłości problemu nie będziesz miał. Wystarczy w takim przypadku jedna antybiotykoterapia bez właściwej osłony, a wszystko powróci. Dla mnie dodatni wynik posiewu z nosogardzieli jest wystarczającym do tego, by uznać, że jest zachwiana równowaga w twoim organiźmie i ten drożdżak w znaczący sposób komplikuje stan twojego zdrowia.
Na wstępie proponuję leczenie flukonazolem (to lek przeciwgrzybiczy o szerokim spektrum działania, dociera praktycznie do większości tkanek), a więc zwalcza drożdżaka praktycznie wszędzie oprócz centralnego ukł. nerwowego, co nie jest konieczne, bo zakażenia CUN grzybicze to niezwykle skrajne i rzadkie przypadki na dodatek wynikające z podstawowej innej choroby. Dawka winna być 100 mg raz dziennie przez 2 tygodnie, przerwa tydzień i następnie przez 7 dni. Po tym czasie znów przerwa tydzień i lek Orungal przez 3 tyg. w dawce też 100 mg raz dziennie.
Po zakończeniu tej kuracji preparat immunostymulujący Albicansan D5 w postaci iniekcji - 1 amp. podskórnie 1 raz w tygodniu w ilości 10 dawek. I powinno być po problemie. Oczywiście, przy tym dieta niskowęglowodanowa.
Znam osoby, które po takiej kuracji nie miały od 2 lat problemów z drożdżycą.
Pozdrawiam
napisał/a: Jacgues 2013-06-08 22:30
Wykonywałem jedynie posiew z kału w dobrym laboratorium (metoda znacznie skuteczniejsza od ELISA).
Spożywam codziennie ok. 2 kg jogurtu naturalnego. Produkty mleczne towarzyszyły mi przez całe życie w dużych ilościach i jest to jedna z niewielu rzeczy, które dobrze toleruję - kwestia indywidualna. Do tego dochodzą silne probiotyki, które wspomagają trawienie laktozy.
Kolonoskopii nie wykonam. Szykuję się na badanie HIV (choć nie miałem go nawet jak złapać).

Kwestię diety mam w małym palcu, gdyż studiuję dietetykę.

napisal(a):oim zdaniem nystatyna jak i inne leki przeciw grzybiczne wybijają i wyjaławiają całą florę


Mylisz się. Nystatyna jest antybiotykiem przeciwgrzybiczym i nie narusza naturalnej flory.

Wikipedia:
napisal(a):wyodrębnionym z hodowli promieniowców Streptomyces nursei

napisal(a):Nystatyna nie ma działania przeciwbakteryjnego, ani przeciwpierwotniakowego.




napisal(a):Polprazol nie powoduje candydozy lecz leczy nadkwasotę,


Miałem przerost drożdżaków. Polprazol jako inhibitor pompy protonowej powoduje tworzenie środowiska zasadowego - znienawidzonego przez bakterie i uwielbianego przez grzyby.
Wybicie bakterii probiotycznych zasadowicą powoduje, że nie ma naturalnego czynnika konkurującego o pokarm jak np. bakterie Acidophillus.

napisal(a):Na wstępie proponuję leczenie flukonazolem (to lek przeciwgrzybiczy o szerokim spektrum działania, dociera praktycznie do większości tkanek), a więc zwalcza drożdżaka praktycznie wszędzie oprócz centralnego ukł. nerwowego, co nie jest konieczne, bo zakażenia CUN grzybicze to niezwykle skrajne i rzadkie przypadki na dodatek wynikające z podstawowej innej choroby.


Nie czytałeś dokładnie mojej wypowiedzi. Azole mają działanie jedynie fungistatyczne, tzn. hamują rozwój ale nie są de facto grzybobójcze - w przeciwieństwie do nystatyny lub amfoterycyny B.
Wyjątkiem jest ketokonazol w bardzo dużych dawkach.

Itrakonazol i fluconazol w dawkach nawet 300mg przez okres w sumie 1,5 miesięca nie dały żadnych rezultatów i jest to powszechna opinia - są to leki po prostu nieskuteczne. Mogą okazać się przydatne w zapobieganiu grzybicy przy antybiotykoterapii ale na tym ich zastosowanie się kończy. Są okropnie hepa i nefrotoksyczne.

Dzięki za odpowiedź :)

P.S. u mnie problemem nie jest przerost drożdżaków. Problem jest bardziej zaawansowany - wytworzyły się grzybnie w jamie ustnej i przede wszystkim w jelicie grubym.
Wymazu z gardła nie robiłem bo ciężko pomylić nalot grzybiczy z problemami trawiennymi i infekcją bakteryjną. Choć lekarzem jeszcze nie jestem, mam na ten temat wiedzę. Kilku dobrych lekarzy potwierdziło moje domysły ale nie potrafiło mnie wyleczyć.
napisał/a: ~Anonymous 2013-06-08 23:45
Hej czytałam dokładnie kilka razy to co pisałeś. Wiedzę jaką mam jest z pierwszej ręki czyli moje przejścia z grzybem w jamie ustnej. Więc to są moje rady. Kolon zrób i nawet się nie zastanawiaj. Przeszłam trzy i nie tak strasznie jak malują. HIV obowiązkowo nie zależnie od twoich podejrzeń. Ja mam migdały do usunięcia leczyłam się w naprędce.Termin przepadł. Moja terapia- Ampho-Moronal tabletki do ssania 2x7 dni, tydzień przerwy,Diflukan pierwsza dawka 400mg a następne 13 dni x 200mg- jęzor był strasznie obłożony i czułam się fatalnie ale moja doktor pobrała mi wymaz i przepisała na 14 dni Ampho po 4 tabletki dziennie. 10 dni po wymazie wynik negatywny czyli po kuracji Ampho i diflukan. Mimo to brałam dalsze 4 dni Ampho. We wtorek idę na ponowny wymaz i być może nowy termin. Oczywiście ścisła dieta. To mój schemat. Dlatego jeśli masz możliwość zrób wymaz z antymykogramem. Nie będziesz miał wątpliwości na co oporna jest kanda. Pozdrawiam.
napisał/a: Jacgues 2013-06-09 10:07
Dzięki za odpowiedź :)
Z moich obserwacji wynika, że na pewno jest odporna na fluconazol. Z posiewu wyszła candida albicans ale lepiej to jeszcze zweryfikować mykogramem.

Czy mogłabyś zdradzić jaka była patogeneza Twojej choroby?
Czy kolonoskopia coś wykryła?

P.S. Dla mężczyzn grzebanie w tyłku gryzie się z podstawowymi wartościami, jakie wyznajemy ;)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-06-09 10:32
Próbowałeś olej z oregano? Ma dość dobrze udokumentowane działanie na Candidę, np.:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11855736

http://www.czytelniamedyczna.pl/2623,oregano-fascynujaca-przyprawa-ale-czy-tylko-mozliwe-zastosowania-substancje-akt.html

Znam kilka osób które pozbyły się grzybicy jamy ustnej dzięki właśnie oregano a wcześniej walczyli z mizernym skutkiem lekami typu Nystatyna czy Fluconazol.
napisał/a: ~Anonymous 2013-06-09 11:11
1.Psoriasis vulgaris- Początek moich utrapień
2.Colitis Ulceroza- Wynik moich utrapień,sterydy i inne medykamenty,biegunki dochodzące do 15-minutowych przerw,wyniszczenie i osłabienie organizmu.
3.Zatoki-wszystkie-chroniczny sinitus.
4.Migdał lekko powiększony,brak angin i jakichkolwiek symptomów gardłowych. Do dziś nie wiem co to ból gardła. Jednak na koniec lata odplułam białą kulkę wielkości zielonego groszku,śmierdzącą.. Tydzień po wyrosła mi narośl na około 0,5cm którą mi usunęli w szpitalu.Histop. wykazała chronicznie zmieniona tkana -chorobowo. Blizna zaczeła mi ropieć- antybiotyk. Refluks po raz pierwszy w życiu. Skierowanie (styczeń tego roku) do usunięcia. Język wyglądał ok a pomimo to wymaz (na moją prośbę z racji pieczenia w jamie ustnej już dłuższy czas) pokazał Candida Alb. Terapia jak wyżej. W trakcie terapii leczenie Pntoprazolem 14 dni 2x40mg.

Nietolerancja na produkty mleczne na których się wychowywałam-gastritis
Z racji tego że od dłuższego czasu wiem jak dbać o własne jelita Candida w kale negatywna.

To tak w skrócie.