Burczenie, przelewanie, śluz w kale

napisał/a: Largix 2014-02-06 14:47
Witam.
Mój problem pojawił się dwa lata temu. Leczyłem się na trądzik i przez jakiś rok stosowalem antybiotyki nie stosując przy tym żadnych probiotyków (nie wiedzialem, że jest to konieczne). W czasie kuracji odczuwalem czesto burczenie w brzuchu, ale wydawalo mi sie to normalne przy stosowaniu tamtych lekow i myslalem ze po ich odstawieniu wszysko przejdzie. Mylilem sie. Po odstawieniu lekow zaczely mi sie glosne bulgotania i przelewania w jelitach. Do tego doszly czeste biegunki, wiec zdecydowalem sie udac do lekarza. Dostalem metronidazol i bralem go przez tydzien. Po zakonczeniu leczenia metronizadolem moje dolegliwosci zupelnie ustapiły na prawie dwa miesiace, jednak potem wszystko powrocilo do poprzedniego stanu. Wykonałem badanie USG, na ktorym nic nie wyszlo, badania krwi, kału(takze na lamblie) na ktorych takze nic nie wyszlo. Oprocz tego badanie na nietolerancje glutenu, w ktorym tez wszystko wyszlo poprawnie (znaczy mialem jakies igA albo cos takiego niewlasciwe, ale pani doktor powiedziala mi, ze to nie wskazuje na nietolerancje glutenu). W szpitalu mialem kolonoskopie z wycinkiem do badania i wszystko wyszlo poprawnie. Oprocz tego mialem test oddechowy, w ktorym wykryto przerost bakteryjny jelita cienkiego. Bralem znowu metronidazol, potem xifaxan (po ktorym wydawlao mi sie ze mam pogorszenie) i jakis inny antybiotyk. Nastepnie bralem tribux, potem duspatalin, potem znowu xifaxan(znowu wydawalo mi sie ze mam pogorszenie) i obecnie biore debutir dwa razy dziennie, san probi ibs raz dziennie i dwa razy dziennie przed jedzeniem biore nospe. Przyznam, ze w porownaniu do tego co bylo rok temu, odczulem znaczna poprawe (praktyvznie zniknely biegunki) , lecz nie ma dnia zebym nie slyszal swojego brzucha (nawet w nocy przed snem, zawsze gdy obracam sie na drugi bok slysze przelewanie). Ponadto mam straszne gazy (codziennie rano) i czesto (tak jak dzisiaj) mam cos takiego, ze zamiast stolca wydalam z siebie praktycznie sam sluz i gazy. Dodam jeszcze ze staran sie zdrowo odzywiac (nawet herbaty nie slodze! :D) , slodyczy nie jem w ogole, bo po ich zjedzeniu praktycznie odrazu pojawia sie silne burczenie w brzuchu.
Moje pytanie brzmi, czy da sie jakos zlagodzic te objawy i czym to moze byc spowodowane (lekarze mowia ze ibs). Dzisiaj kupilem colon c - warto to stosowac w moim przypadku?
Kurcze przepraszam, ze tak sie rozpisalem i pewnie nikomu nie bedzie sie chcialo tego czytac, ale dzisiaj mialem jeden z "zaostrzonych dni" i juz nie moge z tym wytrzymac.

Aa zapomnialem dopisac ze mam 18 lat i (nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie) lecze sie na niedoczynnosc tarczycy.

Pozdrawiam
napisał/a: joannanr1 2014-02-06 18:01
Robiłeś badanie kału pod kątem candidy?
napisał/a: Largix 2014-02-06 18:06
Chyba nie. Robiłem tylko badanie kału na pasożyty i lamblie. Chyba, że to o to chodzi.
A na czym polega to badanie i gdzie je można zrobić? Bo słyszałem, że i tak jest bardzo niewiarygodne (od lekarza).
napisał/a: joannanr1 2014-02-06 18:46
Wiele badań jest niestety niewiarygodnych.Posiew kału w kierunku candida robią laboratoria i sanepid.Możesz też zrobić posiew mykologiczny z jamy ustnej.
Jeżeli po zjedzeniu słodkiego jest gorzej to raczej wskazuje na przerost drożdży w jelitach.Jeżeli to się potwierdzi to musisz zastosować dietę , leki przeciwgrzybiczne i dobre probiotyki.
tutaj poczytasz o badaniu
http://www.laboratoriumfelix.com/badania,s,1.html
napisał/a: Largix 2014-02-06 18:59
Ogólnie pogorszenie mam też po mleku i serach, ale to już zupełnie odstawiłem.
A co do badania na candite, to lepsze będzie badanie kału, czy to: "Candida spp. Przeciwciała anty-mannanowe, ilościowo
"? I ile koszt tego drugiego badania wynosi, bo nigdzie nie mogę znaleźć?
napisał/a: joannanr1 2014-02-06 22:18
To dobrze , że odstawiłeś nabiał i cukier.
Na początek dobre są te badania , które Ci podałam.Powinny wyjaśnić sprawę.Tego drugiego badania nie znam ale myślę , że na razie nie jest konieczne.