Brak zmysłu smaku, zapachu, nadmierna potliwość, biały język

napisał/a: parallax 2013-01-09 15:46
Witam. I błagam o pomoc bo długo tak nie pociągnę. Nie mogłem się zdecydować w jakim dziale napisać, bo głównym problemem jest nadmierna potliwość, ale przeczuwam, że może mieć to związek z jakąś alergią/zakażeniem bo wszystko inne wykluczyłem więc piszę tutaj. Info o mnie:
Mężczyzna, 20 lat, 177cm / 63kg. Zażywane leki: żadne. Co mi dolega:
- nadmierna potliwość - główny problem, który mam od ~2 lat i ciągle się pogarsza, na ten moment jest to już po prostu tragedia. Latem nigdzie się nie ruszałem i po prostu je zmarnowałem ponieważ po przejściu pięciu metrów byłem cały mokry. W szczególności pachy i plecy, ale też twarz, dłonie, klatka piersiowa, stopy a nawet pośladki. Myślałem, że zimą to minie, ale tylko nieznacznie się polepszyło: wystarczy drobna zmiana temperatury i już mam mokre pachy, prysznic i zmiana koszulki obowiązkowo 2 razy dziennie. W międzyczasie wypróbowałem kilka rozwiązań:
- antidral i jakiś inny, podobny "lek" - nic nie dały, kompletne zero
- homeopatia - jaborandi i silicea przepisane przez normalnego lekarza - nic nie dało
- różne antyperspiranty, z lub bez aluminium, srebrem czy co tam jeszcze - zero różnicy
- badania tarczycy - dwukrotnie, za każdym razem w nomie (fT3 i fT4 idealnie pośrodku normy, TSH 3,67 przy normie 0,27-4,20)
- zażywanie magnezu, witaminy A, D, D3, wapnia i wszystkich witamin z gruby B - zero zmian
- badania na cukrzycę - poziom glukozy w normie (4,91 przy normie 4,11-5,89)
- na anemię - żelazo w normie (89 przy normie 59-158)
- zrobiłem nawet na testosteron - jest w normie (620 przy 249-836)

Tak naprawdę jedyna moja uciążliwa dolegliwość to nadmierna potliwość jednak poza tym jest jeszcze coś na co nie zwracałem uwagi a co może mieć z tym związek mianowicie od jakiegoś czasu, nie potrafię powiedzieć od kiedy, nie odczuwam ani smaku tego co jem, ani też zapachu tego, co wącham. W większości przypadków czuję smak/zapach przez krótki moment i jest to bardzo słabe uczucie, jednak jeśli chodzi o niektóre rzeczy w ogóle nie czuję ich smaku i zapachu. Szczególnie z zapachem mam problem. Kiedyś w laboratorium jako produkt uboczny pewnej reakcji wychodził czysty amoniak a ja po dosłownie włożeniu nosa do probówki ledwo mogłem wyczuć, że cokolwiek tam jest, przy czym innych odrzucało przy próbie zbliżenia probówki do nosa. Poza tym zauważyłem biały nalot na języku, szczególnie jego grubą warstwę ma dalsza część języka. Do tego rano mam słaby apetyt i nie ważne ile zjem to i tak nie jestem w stanie przytyć, no i mam krzywą przegrodę nosową ale oddychać mogę normalnie, więc nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. To już naprawdę wszystko, przy czym zaznaczam, że tak naprawdę przeszkadza mi tylko to pocenie się. Eliminuje mnie z życia społecznego i długo już tak nie pociągnę więc bardzo proszę o pomoc.

Dodatkowe info o mnie (wykluczające wszystkie przyczyny nadmiernej potliwości jakie udało mi się znaleźć):
- odżywiam się zdrowo, minimalne ilości słodyczy, zbilansowane ilości białka, w.w. i tłuszczy, dziennie ok. 2500-2800 kcal. (głównie chleb, mięso, jaja, makaron, ryż, ser, jogurty, serki wiejskie, napoje niegazowane bez cukru, musli, mleko)
- nie palę
- alkohol sporadycznie
- żadnych leków, narkotyków, nawet trawki
- nie piję kawy (magnez mam w normie)
- brak problemów psychicznych, przynajmniej tak mi się wydaje, dobrze sypiam itd.
- ćwiczę 2-3 razy w tygodniu
- temp. ciała cały czas w normie, ilość przeciwciał, erytrocytów itd w normie więc to nie infekcja (raczej nie)
- mała liczba płytek krwi, ale nie wiem czy to o czymś świadczy - w dolnej granicy normy, ale nie mam jak podać tego wyniku dokładnie
- spożywam normalne ilości wody - 1,5-2 litry dziennie
- nie wypadają mi włosy, nic mnie nie boli, lekka tendencja do gubienia wagi (dlatego jem sporo żeby ją utrzymać), rozwój płciowy (owłosienie itd) w normie, mała podatność na infekcje (rzadko choruję), brak chorób wenerycznych (zawsze z prezerwatywą), jedyne choroby występujące w rodzinie to rak płuc, ale jako następstwo palenia, a ja nie palę, poza tym poza lekkim gubieniem wagi i tą cholerną potliwością brak innych symptomów raka płuc (czy gruźlicy).

Podsumowując: nadmierna potliwość, słabe odczuwanie smaku i znikome zapachu, problem z utrzymaniem stałej wagi o przytyciu nie wspominając, bardzo słaby apetyt rano, biały nalot na języku, ale naprawdę dokuczliwe jest tylko to pocenie się. Nie wiem czy coś jeszcze mógłbym napisać, może wrzucić zdjęcie języka? W każdym razie błagam o pomoc, nie mam kasy na lekarzy, zresztą i tak do tej pory w ogóle mi nie pomogli. Za wszystkie porady będę niesamowicie wdzięczny.
Pozdrawiam.

Edit: Aha, dbam o higienę jamy ustnej - myję zęby 2x dziennie, używam nici dentystycznej, płuczę jamę ustną listerinem. Jednak kiedyś, w wieku 7-13 lat nosiłem ruchomy aparat na zęby zakładany na noc, może ma to jakiś wiązek?
napisał/a: ewka35 2013-01-09 16:02
Witam,
Jeśli chodzi o badania tarczycy to robiłeś też antyTPO?
A co do wagi,-badałeś się gastrologicznie?
Pozdrawiam
napisał/a: parallax 2013-01-09 16:11
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Badania gastrologiczne miałem robione w wieku 13 lat bodajże, miałem gastroskopię i szereg innych badań, jednak niczego żadne nie wykazało. Badano mnie z powodu niedowagi - rodzice sądzili, że mogę mieć pasożyty.
Co do antyTPO - nie, nie badałem, myślałem, że wystarczy TSH, fT3 i fT4, a te wyszły w normie. Mimo wszystko powinienem zrobić te antyTPO? Bo w zasadzie byłem pewien, że mam chorą tarczycę - spadek wagi, spory apetyt (tylko nie rano), worki pod oczami, niska tolerancja na gorąco - a tutaj wyniki pokazały, że wszystko w normie.

Kiedy udało mi się przytyć w 2 miesiące 10 kg (z 53 na 63kg w wieku 19 lat - rok temu) myślałem, że to w takim razie nie może być tarczyca, jednak po 2 miesiącach znów przestałem tyć i znów wróciłem myślami do tarczycy. Teraz to już sam nie wiem, muszę poczytać o tym antyTPO. ;)
napisał/a: ewka35 2013-01-09 16:27
Zrób te badanie antyTPO,wyklucza lub potwierdza ono chorobę autoimmunologiczną tarczycy.
A co do nadpotliwości,-nie wiem czy jakiś lekarz zwrócił na to uwagę ale to też może być dziedziczne,słyszałeś o tym?
Poza tym bardzo często spotyka to ludzi w Twoim wieku i zdarza się że samo przychodzi i samo odchodzi:)
napisał/a: parallax 2013-01-09 16:33
Tak, słyszałem, że jest to dziedziczne, jednak rozmawiałem z rodzicami i twierdzą, że przez to nie przechodzili, podobnie moje rodzeństwo. To, że samo przychodzi i samo odchodzi też słyszałem, ale to musi przejść jak najszybciej, bo już drugi rok przez to nie mogę się zaangażować w żaden związek, rzadko wychodzę na jakiekolwiek imprezy, w ogóle zatracam kontakt ze społeczeństwem. Boję się, że niedługo będę musiał iść przez to do psychologa. No ale nic, jak najszybciej przeprowadzę badania na antyTPO i napiszę co z tego wynikło. Wielkie dzięki za pomoc.
napisał/a: ewka35 2013-01-09 16:40
Spokojnie...nie ma się czego bać tylko iść do psychologa jak stwierdzisz że to konieczne,nie zaszkodzi tylko pomoże:)
Dwa lata to wbrew pozorom jeszcze za mało żeby poszło jak przyszło:)))
Zrób te badania antyTPO i pisz .
Głowa do góry,wszystko będzie dobrze:)
napisał/a: parallax 2013-01-16 17:02
Zrobiłem te badania, nic nie wykryło, wszystko w normie. Jakieś jeszcze pomysły na temat nadmiernej potliwości? Bo pod tym względem nic się nie poprawia, jest nawet jeszcze gorzej. Pocę się siedząc w miejscu, przed komputerem.
napisał/a: ewka35 2013-01-16 17:06
Jakie badania zrobiłeś?
I jak z Twoim stanem emocjonalnym.....wszystko w porządku?