Brak okresu po anoreksji
napisał/a:
adka.adka
2014-02-04 17:55
Witam,
po anoreksji straciłam okres. Moje BMI wynosi 19,3. Jednak wciąż kontroluje swą wage, jem tylko zdrowe rzeczy, natomiast nie chodze głodna, nie głodze się. Lekarz twierdzi, że już waga nie jest istotna. Przez 3 lata nie miesiączkuje. Jestem ciągle pod opieką lekarza. Brałam luteine, femoston, duphaston, closiberg. Badania hormonalne w normie, jedynie androstendion lekko podwyższony 4,39. Lekarz przepisał mi Syndi 35 na 3 miesiące po czym mam brać kolejne leki o podobnym działaniu. Czy brak miesiączki może być spowodowany podwyższeniem hormonu kory nadnerczy? Czy powinnam odstawić leki i czekać na pojawienie się miesiączki samoistnie? Czy w moim przypadku sprawdzi sie farmakoterapia oraz czy jest szansa abym kiedykolwiek odzyskała swój naturalny okres? Boje się już brać kolejnych leków, obawiam się, że bardziej sobie zaszkodze aniżeli pomogę. Proszę o pomoc.
po anoreksji straciłam okres. Moje BMI wynosi 19,3. Jednak wciąż kontroluje swą wage, jem tylko zdrowe rzeczy, natomiast nie chodze głodna, nie głodze się. Lekarz twierdzi, że już waga nie jest istotna. Przez 3 lata nie miesiączkuje. Jestem ciągle pod opieką lekarza. Brałam luteine, femoston, duphaston, closiberg. Badania hormonalne w normie, jedynie androstendion lekko podwyższony 4,39. Lekarz przepisał mi Syndi 35 na 3 miesiące po czym mam brać kolejne leki o podobnym działaniu. Czy brak miesiączki może być spowodowany podwyższeniem hormonu kory nadnerczy? Czy powinnam odstawić leki i czekać na pojawienie się miesiączki samoistnie? Czy w moim przypadku sprawdzi sie farmakoterapia oraz czy jest szansa abym kiedykolwiek odzyskała swój naturalny okres? Boje się już brać kolejnych leków, obawiam się, że bardziej sobie zaszkodze aniżeli pomogę. Proszę o pomoc.
napisał/a:
wikam2
2014-02-08 18:26
Myślę, że w Twoim wypadku "rozruszanie" jajników za pomocą anty może być dobrym pomysłem. Zresztą innego nie ma. To co zażywałaś wcześniej też wywoływało sztuczne krwawienia z .... odstawienia.