brak koncentracji,slaba pamiec,problem z mysleniem

napisał/a: ewuska2 2009-06-23 21:27
Od ok roku mam problemy z koncentracja,z wypowiadaniam się,ciezko mi powiedziec to co mam na mysli,brakuje mi slow,coś pomyśle i za chwile nie pamietam co to bylo,moja pamiec jest jak sito,mam problemy z rozumieniem co do mnie mowia ludzie,wydaje mi sie ze jestem tepa....wczesniej bylam bystra osoba,mialam dobra pamiec,pamietalam szczegoly z przed kilku lat.... do tego mam problemy ze skora i strasznie wypadaja mi wlosy....nie wiem skad moze brac sie moj stan??POMOCY
napisał/a: marteczka 2009-07-06 22:24
jesli chodzi o stan braku koncentracji to mialam taki problem i nie sięgałm po zadne lekarstwa tylko zaczęłam od suplementacji swojej diety, na początk lecytyna, a w czasie letnim piję Plusssz Activ. Jest chyba ok.
napisał/a: kml86 2009-08-29 16:46
Jeśli ktoś z Was jest naprawdę zainteresowany rozwijaniem sprawności swojego umysłu oto kilka sposobów, które zgromadziłem przez dość długi czas interesowania się tym tematem.

• Sen w granicach 7-8 godzin. Nie mniej, nie więcej. Zmęczony umysł gorzej pracuje i nie jest to chyba dla nikogo tajemnicą. Jeśli ktoś się uczy do klasówki/kolokwium na ostatnią chwilę, zarywa nockę niech się nie dziwi, że coś pójdzie nie tak i niech nie myśli, że ma słabą pamięć czy niski iloraz inteligencji. Poza tym sen redukuje ilość kortyzolu we krwi. Kortyzol - hormon stresu, którego ilość nie jest w organizmie redukowana poprzez sen ma wręcz destrukcyjne działanie na mózg.
• Ćwiczenia fizyczne, bardzo istotny aspekt. Ćwicząc fizycznie(polecam bieganie, basen, chodzi o zaangażowanie całego ciała), sprawiamy, że nasz układ krwionośny pracuje sprawniej, serce pompuje więcej natlenionej krwi do mózgu, a mózg dotleniony pracuje lepiej. Regularnie ćwicząc oddalamy od siebie mnóstwo chorób, mamy więcej energii a także lepiej sypiamy.
• Dieta. To temat na książkę. Jeśli ktoś odczuwa problemy z pamięcią powinien jeść owoce, zwłaszcza te leśne takie jak jagody, maliny,(poczytajcie sobie o antyoksydantach i pokarmach które ja zawierają), warzywa(wszystkie i w każdych ilościach, polecam szpinak), orzechy, nasiona i kiełki oraz chude mięso i ryby. Co się da gotować na parze a nie smażyć – zwłaszcza warzywa!!! Do picia proponuję kawę, zieloną herbatę, najlepiej bez cukru i okazjonalnie wino. Wszystkie trzy ze względu na antyoksydanty, aczkolwiek kawa ma wiele innych zalet i nie chodzi mi tu o to, że pobudza. Ograniczyć proste cukry - batoniki, cukierki, czekolady(chyba, że gorzkie, to tak, bo kakao samo w sobie jest OK - zawiera dużo magnezu). Proste cukry destabilizują mechanizm regulujący poziom cukru. W skrócie to chodzi o to, że proste cukry na chwilę dają dużo energii, ale ta energia ucieka z nas tak szybko jak przyszła, na skutek czego czujemy się szybko zmęczeni. Unikać chipsów i silnie zakonserwowanej żywności! Zawierają dużo soli, która wiąże wodę w naszym organizmie a poza tym zawierają dużo szkodliwych tłuszczów. Potraktujmy wszystko co widzimy białe w kuchni jako złe - białą mąkę, sól, cukier. Jeśli ktoś zje z rana dużą białą słodką bułę i spłucze to colą to proszę się nie dziwić, że nie może się uczyć i w ogóle źle się czuje.
• Zrezygnować z częstego picia alkoholu. Wyjątkiem jest wino - kilka lampek tygodniowo ma udowodnione naukowo pozytywne działanie zdrowotne.
• Papierosy - rzucić. Krótkie uzasadnienie. Każde wciągnięcie dymu papierosowego wiąże się z wchłonięciem kilu tysięcy różnych substancji, w tym także tych toksycznych dla naszego mózgu - rozpuszczających systematycznie delikatne tłuszcze, z których składa się nasz mózg.
• Narkotyki - tutaj to już nawet nie powinienem nic uzasadniać. Związki zawarte w narkotykach często nie są rozkładane lub rozkładają się bardzo powoli. Kumulują się w mózgu powodując coraz większe otępienie.
• Jeśli chodzi o suplementy to odradzam szczerze wszystkie niesprawdzone specyfiki z aptek internetowych. Możecie wpędzić się nimi w jeszcze większy dołek. Polecam natomiast przyjmować Omega-3(tłuszcze wielo nienasycone, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu, w pożywieniu przyjmujemy ich na ogół za mało). Omega-3 znajduje się też w siemieniu lnianym. Od czasu do czasu można przyjmować suplementy z żeń-szenia(więcej energii) oraz miłorzębu japońskiego (lepsze ukrwienie mózgu), ale nie codziennie, żeby się nie przyzwyczajać.
• Gimnastykować umysł poprzez rozwiązywanie krzyżówek, sudoku, scrabble
• Układać sobie wyrazy z liter występujących w innych, długich wyrazach np. z wyrazu „inteligencja” można ułożyć wyrazy takie jak: glina, nit, gen, cena. Ćwiczenie to ma tą wyższość nad wszystkimi innymi, że można je wykonywać wszędzie np. w drodze do pracy, w autobusie
• Powtarzać w myślach przed pójściem spać to, co zdarzyło się danego dnia (poprawia pamięć, koncentrację a także jest sposobem na bezsenność)
• Nauczyć się żonglować (o korzyściach można przeczytać na wielu stronach internetowych, na prawdę warto!)
• Często używać lewej (jeśli ktoś jest praworęczny) ręki, w tym: pisać lewą ręką, trzymać nią szczoteczkę podczas mycia zębów, otwierać drzwi, mieszać herbatę itp.
• Synchronizować półkule mózgowe np. poprzez chodzenie w miejscu polegające na dotyku prawym kolanem do lewego łokcia i prawym łokciem do lewego kolana czy też odchylanie lewej nogi, prawej ręki oraz lewej ręki i prawej nogi, albo dotykanie prawą ręką lewej stopy i lewą ręką stopy prawej
• Słuchać muzyki klasycznej. Dźwięki instrumentów takich jak skrzypce, fortepian, wiolonczela mają stymulujący i regenerujący wpływ na organizm oraz harmonizują działanie półkul mózgowych.

Jak widać, istnieje sporo sposobów, żeby zwiększyć swój potencjał umysłowy. Większość z nich nic nie kosztuje, a korzyści wynikające z trenowania umysłu mogą być ogromne, polecam więc zabrać się za siebie już dziś. Sprawny umysł to klucz do szczęśliwego życia!
napisał/a: ulan1989 2010-12-23 15:33
Oj Ewuśka, Ewuśka, mam dokładnie te same problemy co Ty + trzęsące się ręce ;) U mnie także zaczęło się to jakiś rok, może półtorej temu. Od kilku miesięcy próbuję z tym walczyć, bo poznałem dziewczynę i uznałem, że bez w 100% sprawnego umysłu nie dam rady jej zdobyć :) Bazując na tym co gdzieś tam usłyszałem, i na własnych doświadczeniach, doszedłem do wniosków podobnych jak kml86. Po pierwsze ruch i dobre dotlenienie, moje kłopoty zaczęły się mniej więcej w tedy gdy porzuciłem sport, teraz do niego wracam i chyba jest lepiej. Ważne są także spacery/biegi, najlepiej na zimnym powietrzu. Zażywam tabletki na koncentrację "Sesja" (czy jakoś tak) i piję dużo kakaa. Ważną sprawą jest także ćwiczenie umysłu. Staram się dużo czytać i ze zrozumieniem, rozwiązuję także dużo krzyżówek i gram w gry typu super pamięć czy karteczki z "Bękartów wojny". Muszę także ograniczyć picie i palenie, a z tym to jest niestety problem :/ Opisane przeze mnie metody są niezłe, ale pozostawiają dużo do życzenia. Wystarczy, że na jakiś tydzień dam sobie spokój z tymi zabiegami, a już mój mózg robi się jak sflaczały kapeć. Do tego wszystkiego nie jestem w stanie odzyskać 100% sprawności swojego umysłu, nawet przy najbardziej rygorystycznym przestrzeganiu rzeczy, których opisałem. Dlatego właśnie zajrzałem na tę stronkę. Skorzystam z rad kml86 i zobaczymy co to da. Jak się nie polepszy to pójdę do lekarza, bo podejrzewam że może to być związane z tarczycą i hormonami. Jeśli kiedyś się z tego wylecz to do mnie napisz ;) Pzdr
napisał/a: tulla 2015-10-10 13:41
ja myślę ze trzeba takie zabiegi stosować...cwiczenia fizyczne, czytanie książek, ja np mimo ze jestem praworęczna to wiele czynności staram sie robić lewą ręką jak np mycie zębów...i nei jest to takei proste wbrew pozorom! łykam też suplementy z żeń szeniem jak np gold żeń szeń i jakoś jest dobrze!