Borelioza - test WB - proszę o interpretację wyników.

napisał/a: bakelolo 2015-12-04 18:30
Witam,
Posiadam wyniki wykonanego testu metodą WB na obecność borelli. Generalnie IgG oraz Igm wyszły negatywnie jednak dziwią mnie wysokie wartości niektórych elementów. Niestety, lekarze jakoś nie chcą mi udzielić informacji na temat tych wyników (albo się po prostu nie znają). Kształtują się one tak (po myślniku jest wartość pod nazwą "intensywność":

IgG - negatywny

VlsE Borrelia afzelii (VlsE-Ba) - 2
VlsE Borrelia burgdorferi (VlsE-Bb) - 1
VlsE Borrelia garinii (VlsE-Bg) - 2
Lipid Borrelia afzelii (LBa) - 2
Lipid Borrelia burgdorferi (LBb) - 1
p83 (p83) - 1
Flagelin (p41) - 121
BmpA (p39) - 2
OspC (OspC) - 1
BB_A34 (p58) - 1
BB_K53 (p21) - 2
BB_Q03 (p20) - 0
BB_N38 (p19) - 1
BB_P38 (p18) - 1
Anti-human-IgG - 92
Anti-human-IgM - brak danych
Kontrola (Ko) - 130

IgM - negatywny

VlsE Borrelia burgdorferi (VlsE-Bb) - 1
Flagelin Borrelia afzelii (p41) - 2
BmpABorrelia burgdorferi (p39) - 1
OspC Borrelia afzelii (OspC Ba) - 1
OspC Borrelia burgdorferi (OspC Bb) - 1
OspC Borrelia garinii (OspC Bg) - 1
OspC Borrelia spielmanii (OspC Bsp) - 1
Anti-human-IgM - 115
Kontrola (Ko) - 104

Wiem, że pewnie nie ma na forum lekarzy niemniej jednak może znajdzie się ktoś, kto zna się odrobinę na tym.
Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2015-12-11 12:57
Chodzi o białko wiciowe - flagelinę, która jest wysoce immunogenna - dlatego parametry są podwyższone - flagelin p41. Flagelina jest w pewnym sensie typowa dla bakterii Borelia bug., ale nie tylko. Dla innych bakterii wiciowych też.
Dla pewności można powtórzyć badanie za 6-8 tyg. Jak będzie podobnie, to nie ma się czym przejmować, jeśli chodzi o boreliozę.
napisał/a: bakelolo 2016-02-03 14:47
Zrobiłam ponownie test i wyniki są natępujące:

2016-02-01

Klasa IgM - w opisie wynik negatywny (w nawiasie poprzedni wynik)

Vise Borrelia burgdorferi (Vise-Bb) - 0 (1)
Flagelin Borrelia afzelii (p41) - 2 (2)
BmpA Borrelia burgdorferi (p39) - 0 (1)
OspC Borrelia afzelii (OspC Ba) - 0 (1)
OspC Borrelia burgdorferi (OspC Bb) - 1 (1)
OspC Borrelia garinii (OspC Bg) - 1 (1)
OspC Borrelia spielmanii (OspC Bsp) - 1 (1)
Anti-human-IgG (IgG) - 62 (115)
Kontrola (Ko) - 71 (104)

Klasa IgG - w opisie wynik negatywny

Vise Borrelia afzelii (Vise-Ba) - 1 (2)
Vise Borrelia burgdorferi (Vise-Bb) - 2 (1)
Vise Borrelia garinii (Vise-Bg) - 1 (2)
Lipd /borrelia afzelii (LBa) - 1 (2)
Lipid Borrelia burgdorferi (LBb) - 1 (1)
p83 (p83) - 1 (1)
Flagelin (p41) - 96 (121)
BmpA (p39) - 0 (2)
OspC (OspC) - 1 (1)
BB_A34 (p58) - 1 (1)
BB_K53 (p21) - 2 (2)
BB_Q03 (p20) - 2 (0)
BB_N38 (p19) - 1 (1)
BB_P38 (p18) - 0 (1)
Anti-human-IgG (IgG) - 48 (92)
Kontrola (Ko) - 111 (130)

Czyli rozumiem, że skoro jest spadek Flageliny oraz przeciwciał generalnie, to oznacza, że jakaś infekcja w moim organizmie jest ale powoli przechodzi (?). Bo już się gubię.
Inna kwestia, to taka, że niektórzy w wynikach mają sumę odpowiedzi prążków i na tej podstawie dopiero jest informacja o wyniku. Czyli np. w klasie IgM wychodzi suma 5 a IgG suma 13 czyli wynik wątpliwy.
Bo teretycznie nie powinną być kompletnie żadnej odpowiedzi ze strony żadnego prążka (chyba), no bo skąd by się wzięły.
napisał/a: Peter 2016-02-04 10:50
Ogólnie można podsumować, że problemu nie ma. Jest spadek poziomu flageliny, poziomu przeciwciał, jak sama zauważyłaś.
napisał/a: bakelolo 2016-02-04 11:03
Dzięki. Troche poczytałam o tych prążkach i tak de facto, nie ma żadnego który występuje tylko i wyłacznie w borelli więc tak na prawdę nawet zdrowy człowiek może mieć pojedyncze odpowiedzi w każdym prążku bo organizm człowieka nie jest wolny od wszelkich bakterii i wirusów. Jedynie sprawa jest dziwna w zakresie Flageliny ale gdzieś czytałam, że jej poziom może też byc wysoki przy problemach z wątrobą a ja w panelu wątrobowym (ANA, AMA, ASMA) mam niektóre wyniki dodatnie i niektóre wątpliwe, chociaż wirusowe zapalenie wątroby zostało wykluczone. No ale to w tym może tkwić problem.
napisał/a: Peter 2016-02-04 14:07
Muszę pochwalić, że umiesz interpretować i wiesz, o czym czytasz. Pozdrawiam :)
napisał/a: bakelolo 2016-02-04 14:21
Dzięki, szkoda, że nie wytłumaczył mi tego lekarz, tylko sama musiałam się naszukać informacji. No, ale znamy poziom wiedzy lekarzy ;). Również pozdrawiam.
napisał/a: onsam 2016-02-06 08:05
Witam chcialbym wlaczyc sie w temat . Sam zastanawiam sie nad swoimi testami WB mianowicie mam tak dziwne objawy ze raczej podejrzewam ta chorobe . Wyniki sa prawie identyczne jak twoje bakelolo. Poszukalem gdzies na forum ze w tescie igm gdy jest choc jeden praZek pod flagelin borrelia afzelii (p41) to jest rozwiniete zakarzenie . W twoim tescie zauwarzylem dwa prazki a w swoim az 4 . I tu nasuwa sie pytanie do ludzi rozgarnietych (wiem ze malo jest takich lekarzy )czy to moze byc to . Ja osobiscie bylem juz u wielu lekarzy . Jak czlowiekowi cos jest i go cos bez przyczyny boli to ci ludzie potrafia tylko powiedziec ze to nie to bo juz testy Elisa na to wskazywaly (to oni nie wiedza ze testy elisa wykrywaja 20% ) .
napisał/a: bakelolo 2016-02-06 11:46
onsam, a jakie masz objawy i jakie do tej pory wykonałeś badania?

Co do testów, wiesz to jest tak, że żaden prążek nie jest specyficzny dla boreliozy. Nazwa prążka "p41" to ogólna nazwa a w teście jest tylko dodatkowo informacja w jakich "typach" borelli on występuje. Prążek "p41" równie dobrze może wystepować przy okazji innej choroby. Nie ma badań, które dowodzą, że jest jakiś jeden "prążek", który występuje tylko i wyłacznie w krętkach borelli dlatego nie ma też badania, które w 100% potwiedzi bądź wykluczy borellę - chyba, że człowiek na 100% wie, że miał kleszcza/rumień/objawy a wszystkie inne choroby zostały wykluczone.

Co do innych (niby dokładniejszych) badań, to jestem sceptyczna i podchodzę z dystansem. Wiesz, każdy kto pracuje przez 20 lat nad jakimś sposoben diagnozowania danej choroby finalnie próbuje wszystkich przekonywać, że jego jest najlepszy i najdokładniejszy a inne są beznadziejne i niemiarodajne. A gdy widzę, że jakiś dany test wykonywany jest tylko w kilku miejscach w Polsce albo i tylko w Niemczech, to tym bardziej zapala mi się czerwona lampka. Jak patrzę na taki KKI i fakt, że lekarze ILADS tego testu wymagają, a ponad to wykonywany jest tylko w kilku miejscach w Polsce, to wręcz miewam wrażenie, że test może być celowo dodatni, żebyś potem do takiego lekarza ILADS poszedł się leczyć i płacił 600PLN za wizytę.

Dlatego też uważam, że jest grupa "specjalistów", która uważa test Western-Bolt za niemiarodajny (niezaleznie od tego, czy jest pozytywny, czy negatywny ale zwłaszcza w tym drugim przypadku) bo mają z tego korzyści.

Widzisz, ja mam takie wyniki a u mnie okazało się ostatecznie, że choruję na insulinoopornośc, hiperinsulinemię i prawdopodobnie hipoglikemię reaktywną plus silny stan przedcukrzycowy a być może już początkowe stadium cukrzycy i stąd wszystkie moje objawy.

Jesli nie pamętasz, abyś miał kleszcza ani nie kojarzysz, żebyś był w sytuacji narażającej Cię na kleszcza, to ja bym na Twoim miejscu póki co odpuściła wizję tej boreliozy. Powtórzyłabym co najwyżej za kilka miesięcy test i porównała wyniki.

Człowiek generalnie nie jest wolny od wszelkiego rodzaju bakterii i wirusów i prawdopodobnie u każdego człowieka "coś" w organizmie siedzi, stąd nawet zdrowy człowiek może mieć jakieś odpowiedzi w prążkach.

Jak wspomniałam, napisz jakie masz objawy, jakie wykonałeś do tej pory badania, jaki masz tryb życia, czy jesteś aktywny sportowo, jaką masz budowę ciała itp. A pomyślimy ;).
napisał/a: onsam 2016-02-06 13:07
To dzieki z gory za zainteresowanie sie . Mianowicie zaczne od ilosci lekarzy z jakimi mialem kontakt
3lekarzy rodzinnych nie zliczone wizyty
1hirurg
2urologow
1dermatolog
3ortopedow
1 od spraw zakaznych
1rechabilitacja (prady na plecy i bark plus masaze i takie. cos wibrujace na kolano)
1 apukunktura (wiecej nie pujde trzy dni nie moglem sie ruszac)
Jedna wizyta w szpitlu na przeswietlenie kolana
Jeden starszy lekarz ktory odrazu stwierdZil borelioze
1 neurolog
(W sumie 21 wizyt u roznych specjalistow i nie zliczona liczba wizyt u lekarzy rodzinnych) ja juz wariuje na prawde . srode na ostatniej wizycie u pani neurolog ,po wysuchaniu mojego opowiadania dostalem skierowanie do psychiatry. W akcie desperacji udalem sie po tym do medica Voll i niby wyszlo ze mam ta bolerke i to z koinfekcja ale bie wiem czy nie dalem sie naciagnac. Inne testy to WB nie bede spisywal wszystkiego ale mialem to samo podwyrzszone to co ty tylko w troche inne wymiary a zaczolem w grudniu od elisy IGM 4.22 IGG 4 .25 czyli tez negatywne . Zrobilem badanie hs crp 1.05 mg kwas moczowy 4.1mg , eGFR 60ml/min. Na to wszystko mialem przeswietlenie kregoslupa i usg to samo z kolanem i barkiem teraz czekam na rezonans th. Ogolnie to do listopada na l4. To teraz objawy zaczelo sie wlasnie(27 lutego w zeszlym roku) nie wiem co to bylo cos nagle duzego zaczelo mi rosnac na przedramieniu niewiem czy to bylo ugryzienie czy jakies zakarzenie , to mnie bolalo /pieklo/szczypalo niewiem jak nazwac ale obraczka byla na calym zewnetrznym przedramieniu . Bylem z tym u lekarza rodzinnego i skierowal mnie do hirurga on natomiast to rozciol ale ropy na tym nie bylo tylko kaki wielki na 2cm czerwony storzeg. Juz wczesniej mialem na przedramieniu dziwna wysypke okolo roku pod wplywem tego czegos co mi wyszlo (tak to nazywam) zrobila sie ta wysypka taka dojrzala wiec udalem sie do dermatologo . Babka powiedziala mi ze to jakis wirus i powyduszala mi to , spytalem sie jej co to moze byc to cos a ona na to ze jak hirurg to zozciol to chyba wiedzial co to bylo . Od tego mometu masa innych objawow jakich jak pokolei zapalenie jadra ( wyszedl torbiel), problemy jelitowe, zaduzki takie dziwnie przyjmowalem suplemety (kreatyny kilka form aminokwasy i takie tam (trenowalem i to mocno dosyc) wiec sobie to tym tlumaczylem .potem doszy dziwne cierpniecie pomiedzy lopatkami takie delikatne na poczatku. Potem doszedl bark taki dziwny bul jest z przodu i stylu a teraz nawet lopatke odczuwam i na to siadlo mi kolano tez tak dziwnie, takie uczucie jak by cos w nim chodzilo uczucie dotyku i w ogule moge chodzic ale nie raz kuleje jest slabsze po prostu . Ortopedzi po prosu tumacza to tym ze przechodzilem za dzieciaka jalowa martwice na kolanach i plecach ( chorobe schoermmana). Tylko ze przez 25lat tam nic nie bolalo a teraz masakra . Na to wszystko takie dziwne uczucie jak by cos po mnie chodzilo do tego coraz czesciej takie prady w konczynach rozchodza sie do duzych palcow . Wydaje mi sie ze zaczolem lysiec bo zadko porobilo mi sie na glowie i na to wszystko teraz dul plecow zaczol bolec myslalem ze tylko koZonki ale nie przestaje (praktycznie od akupunktury bo kolano na ledzwiach mi nakowal tak dziwnie ale bolalo w cho... ) i bym zapomnia jeszcze oba lokcie poczatkowo prawy nie raz swedzial ale on teraz boli i swedzi tez lewy . A cha jeszcze laryngolog we wakacje caly lipiec i sierpien bolalo mnie uch i zaczolem glochnac na lewe laryngolog je przeczyscil (bylo tego troche) i przestalo ale tak dziwnie mam w nim i jeszcze jedno mam co jakis czas dziwne czarne male punkciki przed oczami tak powoli przelatuja . Ja zdaje sobie sprawe ze tu juz wchodzi muj umysl ale o boleriozie przeczytalem dopiero w grudniu a wczesniej byla masa objawow bez podstawnych poczatkowo tego nie z klejalem i smialem sie ze to moze byc przez to zakarzenie bo rane mam po tym taka fajna widoczna . Mam jeszcze jedno skierowanie do reumatologa ale co to da nie wie. Juz nawet czuje sie taki zajechany chciaz nic nie robie . Fakt silowni do konca nie odpuscilem ale teraz to ja nawet boje sie przestac trenowac chociaz wsztstko na treningu robie na 60% wczesniejszych ciezarow i aby do konca sie nie zastac to co drugi dzien z chodakowska aeroby . Poczatkowo fajnie rozluznialy plecy ale przestaly i terz mam ciezko to robic . A moja budowa to teraz 100 kg a we wakaje bylo 108kg jest troche tuszczyku ale nigdy koksow nie bralem tylko tony odrzywek co do tej pory do uzupelnienia diety biore . Ale ja niewiem co teraz moge a czego nie. Jak sie znasz to prosze o rade bo jestem zagubiony . Nie dlugo to nawet l4 nie dostane i wtedy bedzie kaplica bo na co . Na razie jest to jako wypadek w pracy zalatwilem tak .