Boli głowa...ale dlaczego?

napisał/a: wikam2 2012-04-18 10:51
[url_special=http://bol-glowy.wieszjak.polki.pl/abc-bolu-glowy/305510,Nie-lekcewaz-bolu-glowy.html:38inepku]http://bol-glowy.wieszjak.polki.pl/abc-bolu-glowy/305510,Nie-lekcewaz-bolu-glowy.html[/url_special:38inepku]
napisał/a: zrogezrg 2012-07-05 17:57
witaj . boli glowa - u mnie od tego sie zaczelo . podejrzewali zatoki - ale zdjecie nie wykazalo . wzrok mi sie pogarszal i okropny bol glowy . zdawalem na studia i tam okulistka stwierdzila ze mam tarcze zastoinowa na dnie oka i moze to byc objawem guza mozgu . i zaczelo sie . tomograf komp. wykazal , rezonans mag. potwierdzil guz blaszki czworaczej mozgu . umiejscowil sie w takim miejscu ze blokowal przeplyw plynu mozgowo-rdzeniowego i tworzyl u mnie wodoglowie , przez co te okropne bole glowy i pogorszenie wzroku .operacja i nie udalo sie go usunac . po roku naswietlania w centrum onkologi w warszawie / i udalo sie - asuszyli go i nie odrasta . a to juz 14 lat. ale co sie nacierpialem i jaki teraz jestem - to moje .
napisał/a: gwiezdna 2012-10-09 10:28
Mnie głowa bolała bo miałam zaburzenia krążenia mózgowego, które zostało zdiagnozowane przez lekarza neurologa, który zastosował odpowiednie leczenie i szybko minęło.
napisał/a: WolskiKamil 2013-07-24 17:50
Głowa może Cię boleć z wielu powodów, jednym z nich może być też przemęczenie. Proponowałbym tutaj trochę skoncentrować się na komforcie psychicznym, a mówiąc językiem "niemedycznym" - na swoim duchu.
Poleciłbym produkty takie jak na przykład GErelaxis (muzyka relaksacyjna), która wprowadza w stany odprężenia. Ewentualnie na dłuższą metę, System Afirmacji Hepika, oparty o afirmacje mp3. Myślę, że warto poeksperymentować.
napisał/a: gunga 2013-08-28 06:12
Głowa boli z różnych przyczyn, może to być stres, przemęczenie, dieta, przeziębienie... Ja zawsze muszę połknąć dwie tabletki metafenu, tylko wtedy ból ustępuje. Nie pomagają żadne masaże czy też ziółka.
napisał/a: Maug 2013-09-06 13:31
Dzień dobry, pod koniec kwietnia tego roku zaczęłam stosować dietę 1200 kcal (zaleconą przez dietetyka), oczywiście do tej pory udało mi się schudnąć, ale pojawił się też efekt uboczny- ból głowy. Dzień w dzień borykam się z bólem prawej półkuli co kilka godzin, od skroni i tak dalej z tyłu. Staram się rozmasowywać tę stronę głowy jednak to nie pomaga, tak samo jak tabletki przeciwbólowe. Czy ktoś z państwa orientuje się czy może to być spowodowane wyeliminowaniem przeze mnie tłuszczu- oleju i masła z dziennego jadłospisu oraz zbyt małą ilością węglowodanów (przykładowo: śniadanie 2 kromki chleba razowego, obiad 3 łyżki suchej kaszy, kolacja 3 łyżki płatków owsianych). Zdaję sobie sprawę, że wyżej wymienione produkty jak tłuszcze mimo wszystko są w spożywanych przeze mnie innych produktach, jednak może to za mało? Dawniej piłam kawę z mlekiem, ale po rozpoczęciu diety musiałam zaniechać, bo ból stawał się nie do zniesienia. Od miesiąca nie piję, a wciąż bez zmian. Czy to normalne podczas diety? Może ktoś był w podobnej sytuacji? Pozdrawiam.
napisał/a: anio0sia 2014-02-05 17:39
panda napisal(a):Mnie głowa bolała bo miałam zaburzenia krążenia mózgowego, które zostało zdiagnozowane przez lekarza neurologa, który zastosował odpowiednie leczenie i szybko minęło.

Jak to się może objawiać? Pytam, ponieważ po USG tarczycy zanotowano mi w komentarzu do badania podejrzenie anomalii rozwojowej żyły szyjnej i nie wiem co mam z tym dalej zrobić. Podobno jedna z żył ma 1,5cm szerokości, natomiast druga, tuż przy tętnicy wspólnej, jedyne 3mm szerokości. Dostałam teraz skierowanie na USG Doppler tętnic domózgowych i nie wiem już sama co o tym myśleć. Też miewam okrutne bóle głowy, nie są one przesadnie częste, ale za to silne i jak mnie już dopadnie, to cały dzień mam z głowy. Najchętniej bym siedziała w dźwiękoszczelnym pomieszczeniu, bo każdy odgłos to dodatkowa męka. Czy to wszystko się w jakikolwiek sposób łączy?

Pozdrawiam!
napisał/a: tosiaaa-91 2014-05-08 21:01
Maug napisal(a):Dzień dobry, pod koniec kwietnia tego roku zaczęłam stosować dietę 1200 kcal (zaleconą przez dietetyka), oczywiście do tej pory udało mi się schudnąć, ale pojawił się też efekt uboczny- ból głowy. Dzień w dzień borykam się z bólem prawej półkuli co kilka godzin, od skroni i tak dalej z tyłu. Staram się rozmasowywać tę stronę głowy jednak to nie pomaga, tak samo jak tabletki przeciwbólowe. Czy ktoś z państwa orientuje się czy może to być spowodowane wyeliminowaniem przeze mnie tłuszczu- oleju i masła z dziennego jadłospisu oraz zbyt małą ilością węglowodanów (przykładowo: śniadanie 2 kromki chleba razowego, obiad 3 łyżki suchej kaszy, kolacja 3 łyżki płatków owsianych). Zdaję sobie sprawę, że wyżej wymienione produkty jak tłuszcze mimo wszystko są w spożywanych przeze mnie innych produktach, jednak może to za mało? Dawniej piłam kawę z mlekiem, ale po rozpoczęciu diety musiałam zaniechać, bo ból stawał się nie do zniesienia. Od miesiąca nie piję, a wciąż bez zmian. Czy to normalne podczas diety? Może ktoś był w podobnej sytuacji? Pozdrawiam.


mam t0 samo. do tego doszly drgawki itd . o moim prypadku mozesz poczytac u mnie . kawe tez pilam lecz zaprzestalam bo jestem i tak pobudzona jak wesole miasteczko ;)
napisał/a: bukiet74 2014-08-07 17:17
Mojej siostrze też bolała głowa. Dostałą drgawek, ataku padaczkowego, straciła przytomność. Ze szpitala wypuścili ją bez opisanych wyników badań. Jedynie wstępnie powiedziano, że tomograf jest ok. Podali jej mannitol. Kiedy po kilku dniach odebrała badanie okazało się ma zmiany w eeg i coś nieznanego czyli przebyty uraz lub naciek do kontroli w rezonansie. A lekarz z pierwszego szpitala nawet nie zrobił konsultacji neurochirurgicznejlekarz nie poinformował jej co ma robić w przypadku bóli głowy, czy torsji. w ogóle nic nie objaśnił tylko kazał iść do poradni przeciwpadaczkowej, kolejka najwcześniej wrzesień. W lipcu poczuła się źle, bolała ją głowa, wymiotowała, splątaną zabrał ją karetka, w szpitalu dostała kolejnego ataku bardzo silnego, wylewu, zatrzymała się i reanimowano ją ponad 40 min. Leżała pod respiratorem półtorej tygodnia i zmarła. Młoda dziewczyna czekała na powtórzenie rezonansu i potwierdzenie lub wykluczenie guza. Nie doczekała się. , myślę, że powinien beknąć za to zaniedbanie, bo być może byłaby już po operacji. A tak dzieci straciły matkę przez bezmyślność lekarza,
A potem lekarze w Polsce dziwią się, że Polacy starają się być wszystkim m.in lekarzami.
napisał/a: adriana4 2014-11-20 16:53
Witam też miałam bóle głowy + okropne migreny. Okazało się ze mam naczyniaka żylnego.Jak narazie jest mało widoczny ale te bóle to od niego własnie. Dostałam od neurolog tabletki, które miałam brać przez 2 miesiące (na rozszerzenie naczyń krwionośnych, w głowie) i po tych 2-ch miesiącach migrena i bóle głowy całkiem przeszly. Mam tylko co rok robic rezonans magnetyczny głowy żeby obserwować tego naczyniaka.
pozdrawiam
:)
napisał/a: kasia_m-123 2016-01-28 11:53
Od jakiegoś czasu również miewam bóle głowy. Obawiam się bo mój tata miewał takie bóle i okazało się że ma nowotwór ;[ Gdzie można zrobić takie badania aby wyeleminować ewentualny nowotwór ?
napisał/a: nikakg 2016-02-23 12:09
Czy są osoby które maja częste bole głowy oraz wyczuwalny guzek na głowie? Zwykle tabletki nie pomagają :(