bóle stawów

Można to państwowo załatwić nie trzeba zaraz prywatnie. Leczenie choroby nierozpoznanej nie ustalenie wszystkich niezbędnych faktów to bardzo duże ryzyko! Wysyłam pani na priva wiadomość, proszę odebrać.

Moze tu mi ktos pomoze ;)

30 stycznia corka obudzila sie i nie mogla w ogole stanac na prawa nozke.
Nic sobie z tego nie robila, pytalam czy ja boli, ale mowila ze nie.
Ogladnelam ta noge na wszystkie sposoby, ale nigdzie nie byla opuchnieta, zadnego zatrapania, siniaka, no nic.

Corka zaczela chodzic na raczkach, albo na kolanach maja przy tym swietny humor i ubaw.

Po 2 h stwierdzilam, ze to raczej normlane nie jest ze nie moze stanac na noge i pojechalam na szpital.

Zrobili jej RTG bioder, wsumie 2 zdjecia.

Kazali zostac na oddziale hirurgi.

Corka dostala tam Ibum i musiala lzec na wyciagu- kamaszki.

W niedziele w nagorde za lezenie przez caly dzien wzielam ja na swietlice, gdzie ie bylam w stanie jej juz tak upilnowac.
Zaczela chodzic ale kulala, w poniedzialek juz biegala, nie kulejac, normlanie chodzila.

Okazalo sie, ze wyniki ma Ok tylko jeden jest zly Walera_rosego.

Przeniesli nas na pediatrie, nie musiala juz lezec. Porobili jej badania. Krew i mocz to na hirurgi.
na pediatrii RTG klatki piersiowej, EKG, wymaz z gardla i odbytu, kal i tyle.

Juz nie dostawala Ibum, zadnych lekow nie podawali jej.

Wypuscili nas po 2 dniach.

Dostalam skierowanie do Krakowa do poradni bo u mnie w miescie niestety ale nie ma odpowiedniej kliniki,
ktora zajmuje sie reumatyzmem u dzieci.

Nie wiem co o tym wszytskim sadzic.

W skierowaniu ma napisane, "Obserwacja w kierunku mlodzienczego reumatyczne zapalenia stawow".
Corka ma sie super, nie narzeka na zaden bol, porusza sie normlanie no wszystko jest pieknie ladnie,
ale ja sie martwie bo dopiero 15 marca mam wizyte w Krakowie na Strzeleckiej.

Poprostu kazdy ranek to obawa czy bedzie chodzic czy cos z nowu sie stanie.


Wiem tzn. z tego co wyczytalam to odczyn Walera-Rosego i latex wskazuja na ten reumatyzm, ale latex jest wporzadku.

Moze ktos kompetetny sie wypowie ;)

edit:
Przepraszam, wlasnie zauwazylam ze na badaniach napisane jest.
Rozpoznanie-"Zapalenie prawego stawu biodrowego.
"Podejzenie choroby reumatycznej M08.0 ( co oznaczaja te skroty??)

M08.0 to symbol choroby - młodzieńcze reumatoidalne zapalenie stawów

Kurcze, ale skad to sie wzielo u niej.

Corka jest okazem zdrowia (byla chyba), nigdy nie chorowala, jedynie jakis katarek paro dniowy.
Moze ze 2 razy chore gardlo miala, ale bez antybiotyku tylko Baktrim brala.

Zachartowana, niezaleznie od pogody chodzilam z nia na spacery i nic nigdy jej nie bylo.

Az tu nagle takie cos.

A co oznacza bo zrobili jej RTG kosci miednicy, biodra i napisali: inne: Radiologicznych cech coxitis nie uwidoczniono.

coxitis- to zapalenie stawu biodrowego więc wychodzi ,że tego nie stwierdzono..............skąd się wzieło hm poczytaj trochę na necie , ja zachorowałam na reumatoidalne zapalenie stawów nagle w listopadzie 09 r

Witam.
Moim problemem są bóle stawów (rąk, kolan i stóp) oraz podwyższona temperatura (od 37.3 do 37.8). Na początku myślałam, że to zwykłe dolegliwość grypowe ale po stosowaniu leków gorączka spadała a na drugi dzień pojawiała się znowu. Lekarz rodzinny zapisał leki i dał skierowanie na badania.
Wyniki:
kwas moczowy w surowicy 3,8 mg/dl
białko c relatywne 5.0 mg/l
antystreptolizyna o 69 iu/ml
czynnik reumatoidalny 20.0 iu/ml

czy te wyniki na coś wskazują?
dodam tylko że ból cały czas nie ustaje a wręcz robi się coraz bardziej dokuczliwy- kłopoty ze wstaniem, chodzeniem po schodach czy dłuższym staniem w kolejce, na palcach rąk pojawiają się małe guzki
proszę o jakieś rady, wskazówki

Witam! Chyba już tu nikt nie zaglądnie, ale czy została wykluczona dna moczanowa?

mkzibi napisal(a):

Peter napisal(a):

Tak, to pozostałość po częstych anginach. To problem immunologiczny. Proponowałbym następujące leki:
- Traumeel S
- Zeel T
Jako leczenie podstawowe. Są to leki homeopatyczne modyfikujące proces chorobowy. Najlepszy efekt zapewniają w postaci zastrzyków.
Lek pomocniczy - wszelkie odmiany Glukozaminy - np Arthrostop.
Jeśli aCCP ujemne, to z pewnością nie jest to rzs.

Postanowiłem dopisać się do forum i opisać swoja sytuacje. Może użytkownik "Peter" coś mi podpowie bo już mam dosyć leczenia w naszej „służbie zdrowia”. Najpierw opisze w punktach moją sytuację i przebieg choroby.

1. Jakieś 3 miesiące temu zaczął mnie boleć krzyż czy też kręgosłup w okolic bioder i miednicy. Dolegliwość pojawiała się na ranem. Jak wstałem wszystko mijało. Zbagatelizowałem problem tym bardziej, że w dzień nic mnie nie bolało.
2. Po ok. 2 miesiącach (luty) dostałem bólów gardła. Lekarz stwierdził zapalenie krtani. Straszna chrypa, ból gardła i trudności z mówieniem. Podano antybiotyk augumentin. Dodam, że na gardło i to zapalenie krtani chorowałem w tamtym roku chyba też ze 2 razy. Podczas augumentinu bóle w krzyżu ustąpiły (może to coś ważnego?).
3. Po tygodniu antybiotyku 2 dni było dobrze i znowu to samo. Lekarz podał leki przeciw zapalne bo stwierdził, że zapalenie nie jest mocne a ja po augumentinie czułem się fatalnie tzn. bardzo słabo. Wróciły bóle w krzyżu.
4. Po 2 tygodniach leków przeciw zapalnych, gardło dalej bolało i pojawił się ból w stawie biodrowym oraz gorączka 38 C. Ból był tak silny w stawie, że pojechałem na pogotowie. Lekarz stwierdził znowu jakieś zapalenie gardła. Podał ZINAT na 10dni oraz na staw zastrzyk MOVALIS + MYDOCAL.
5. Oczywiście po dobie ból w stawie wrócił. Brałem ZINAT 10 dni. Gorączka ustąpiła.
6. W między czasie byłem ponownie u lekarza domowego i chirurga, który posłał mnie do szpitala na badania. Zrobili prześwietlenie stawu (siedziałem cały dzień na izbie przyjęć). Nic nie znaleźli. Podali zastrzyk z ketonalu oraz zalecili 2 x na dobę Olfen 75 i kazali zgłosić się do ortopedy. Byłem w kilku przychodniach i wizytę proponowali najwcześniej za miesiąc. Poszedłem prywatnie.
7, Ortopeda najpierw stwierdził że to pewnie reumatyzm. Kazał zrobić badania. Wyszło: RF < 12 , CRP 18, Kreatynina 1,11, Kwas moczowy 4,2, OB 22,Reszta wyników ogólnych w normie poza PLT wyszło 460.
8. Ortopeda i lekarz domowy stwierdzili, że to nie reumatyzm tylko zapalenie. Po olfenie trochę mi było lepiej wiec byłem dobrej myśli. Przyjmowałem olfen 75 przez tydzień 2 razy na dobę. Pierwsze 2 dni było ok. Niby poprawa. Później zaczęło coraz mocniej boleć. Spuchł mi staw w palcu u nogi i u reki oraz boli mnie kark przy skręcaniu szyi. Zaczęło boleć kolano i drugi staw biodrowy. Poza tym bolą mnie pośladki. Po wzięciu Olfenu trochę ustępuje ale i tak nie jest dobrze. W miedzy czasie pobolewała prawa strona gardła ale przeszło.
9 Jutro znowu idę do lekarza pierwszego kontaktu i chyba znowu do ortopedy (znowu płatnie). Byłem jeszcze raz w szpitalu bo poprzednio powiedzieli że jak będą puchnąć stawy to sie zgłosić. Oczywiście jak poszedłem to mnie odesłali do przychodni a w przychodni zarejestrowali na lipiec a ja coraz gorzej chodzę.


Proszę o pomoc co dalej robić bo już nie mam ochoty zwracać sie do "służby zdrowia", która chyba zacznie mnie leczyć jak padnę na ziemię. Jestem od 2 miesięcy na zwolnieniu i nie wiem co dalej robić.

A została wykluczona dna moczanowa?

Przy bólach stawów bardzo pomaga elektrostymulacja metodą TENS. Naprawdę można sobie pomóc i znacznie ograniczyć ból.[attachment=1:weofqngm]elektrody-tekstylne.jpg[/attachment:weofqngm][attachment=0:weofqngm]opaska-na-kolano-iwrap.jpg[/attachment:weofqngm]

Czy Expert Peter pojawia sie w dziale stawowym? Nie zauwazylem odpowiedzi w tym temacie, a chcialbym zasięgnąć porady. Mile widziany kontakt na prv.

Mam 29 lat i od kilku lat borykam sie z bólami stawow, z regóły były to nadgarstki, o dziwo przemiennie. Bóle pojawiały sie na jesien ze stanem zapalnym i przerostem błony maziowej i z czasem samoistnie ustepowaly. Leki z cyklu Movalis, fizjo i fizyko terapia itd nigdy nie byly pomocne a przyczyny oczywiscie nikt nie znalazl. Wynyki wszystkie w normie, wspołczynniki reumatoidalne z krwi nie wskazujące na RZS itd, jak wiele przypadkow opisywanych na forum.

Od list 2010 neka mnie prawy nadgarstek, a od miesiąca prawe kolano. W 8 letniej historii odwiedzilem juz 4 reumatologow, ortopedow, magikow i nikt nie wie co robic. Odtatnia Pani dr ktora walczy dzielnie namawia mnie na steryd celem wyhamowania procesu zapalnego i obstawia LZS w cykly odwrotnym bo objawow łuszczycy nie posiadam.

Biore Diclac Duo 75 dwa razy dziennie i funkcjonuje bez wiekszych problemow, ale cos mi sie wydaje, ze dlugo tak nie pociagne.

Bede wdzieczny za porady.

Odświeżam temat, ze względu na PM użytkownika Raf123.
Nie ma możliwości ustalenia przez internet, w czym problem, jeśli kilku lekarzy w realu tego nie zrobiło. Takie problemy ze stawami mogą być wskutek przesilenia, częstego powtarzania tych samych ruchów, wskutek ognisk zapalnych także tła infekcyjnego (ukryte inf. paciorkowcowe, gronkowcowe, chlamydiowe). To tylko przykładowe przyczyny. Na stan stawów więc mają wpływ: stan uzębienia, dziąseł, stan gardła, migdałków, zatok, sprawy metaboliczne w tym nadmiar kwasu moczowego we krwi.
Ogólnie, większość stanów zapalnych leczy się podobnie i ustalenie dokładnego rozpoznania jest tylko sztuką dla sztuki. Oczywiście, powinno się wyeliminować czynniki, o których pisałem wyżej, o ile one istnieją. Bo problemy ze stawami mogą być, pomimo braku lub wyeliminowania tychże czynników.
Dla mnie alternatywą dla sterydów jest preparat Zeel T w postaci iniekcji. Ma on udokumentowane 3 stopniowe działanie przeciwzapalne (hamowanie cytokin prozapalnych, zmniejszenie ilości prostaglandyn, zmniejszenie populacji limfocytów Th inicjujących proces zapalny). To więcej, niż potrafią sterydy.