bóle mięśni przy hashimoto

napisał/a: qwertypol33 2013-10-17 19:15
Bóle mięśni przy niedoczynności tarczycy /hashimoto - czy to możliwe ze przy zażywaniu Euthyroxu? Wysiłek fizyczny mini siłowania; bieżnia, biegacz, rowerek, wiosła, steper, sztanga - 5 razy w tygodniu przez 1 godzinkę.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-18 06:32
Lek raczej nie powoduje takich objawów. Może to po prostu DOMSy czyli tzw. zakwasy?
napisał/a: qwertypol33 2013-10-19 19:46
djfafa napisal(a):..."Lek raczej nie powoduje takich objawów."...

Leki zawierające lewotyroksyne zarówno letrox, euthyrox wyczytałem na innych forach, iż chorzy przestrzegają, że w ulotce o działaniach ubocznych nie ma wzmianki o bólach kostno-stawowych a chorzy się skarżą, więc może jednak coś w tym jest?
djfafa napisal(a):"...tzw. zakwasy?"...
Może masz rację... poobserwujemy i będziemy przeciwdziałać w razie czego.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-10-20 07:54
Na innych forach to nawet pojawianie się ufo wiążą albo z lekiem albo Hashimoto.
napisał/a: asi 2013-10-20 21:10
Mnie również bolały mięśnie (hormonu nie brałam) - uczucie dokładnie takie samo jak przy zakwasach, tyle, że zakwasy to to nie były, bo wysiłek był nieproporcjonalnie mały do możliwości powstania zakwasów. A mięśnie bolały nawet przy: np wchodzeniu po schodach, a czasem nawet wstawaniu z krzesła).
U mnie pomogło zwiększenie ilości białka w diecie. Spróbuj, może pomoże i u Ciebie.
napisał/a: lola74 2014-01-01 16:02
właśnie szukam jakiegoś info na temat bólów mięsni , trochę tak jakby zakwasy. Odkąd biorę euthyrox tak mam, osłabienie i zmęczenie (było przed euthyroxem, są dni kiedy jest lepiej, myślę, że może potrzeba czasu, biorę euthyrox od kilku miesięcy dopiero).
Ale mięsnie mnie strasznie czasem bolą, w sumie to pocieszające, że inni też się na to skarżą, bo myślałam już że to jakaś inna choroba i się przeraziłam
napisał/a: Firosetta 2014-01-02 20:19
Witam..mam taki sam problem..Od niedawna choruję na niedoczyność tarczycy,mam stwierdzone Hashimoto...Biorę lek Letrox 100 i od początku brania leku odczuwam straszne bóle mięsni..Rano ból uniemożliwia funkcjonowanie..wcześniej wszystko było ok.Więc jest w tym trochę prawdy,że leki powodują bóle mięśni skoro tak dużo osób je odczuwa...Pozdrawiam
napisał/a: Krzysiek_B1 2014-01-04 13:05
Ja też odczuwałem bóle mięśni. Tak było przed rozpoczęciem zażywania Euthyroxu. Od rozpoczęcia bóle się zmniejszyły. Więc to chyba nie reguła.
napisał/a: hashimotka 2014-01-24 21:50
Mnie też bolą- mięsnie, kości, wszystko...( letrox 100)
napisał/a: liganon 2014-11-15 10:13
Witajcie, ja tez mam potowrne bole miesni, sztywnosc miesni, spadek wydajnosci i spadek wyoknywania wysilkow, zauwazylam ze nie moge byc bciazona tak jak wczesniej, bo sie po prostu nie da. Chodzilam po wielu lekarzach i nikt nic nie wiedzial. Odbywala sie spychologia na psychike . Nie poddalam sie ale walka trwala 3 lata. I przede wszystkim uczepilam sie spadkow ferrytyny, bo jezeli jest tylko niedokrwistosc to hemoglobina i erytrocyty mieszcza sie w normach. No wiec dostalam juz dwa wlewy dozylne z zelaza, bo tabletek brac nie moge po prostu wymiotuje. Po drugie trzeba sprawdzac OB jezeli jest podniesione trzeba zaczac szukac niestety, bo niestety zelazo cos zzera i trzeba to znalezc, no i zaczelam szukac. CRP bylo zawsze w normie. Leukocyty ciagle podniesione a nie bylam ani zaziebiona ani nie czulam innego zapalenia. Normalny reumatyzm itp nic nie pokazywalo. Raz wyskoczyly wartosci ANA na granicy 1:160 potem znow byly normalne 1:80 ale bole tez byly nadal, bolaly tez sciegna, zaczely sie problemy z wchodzeniem po schodach tak bolaly stawy biodrowe i sciegna w pachwinach, podobnie caly pas barkowy sztywnosc miesni skurcze, miesnie niczym twarde niczym kamienie, potem lydki. Magnez nic nie pomagal. W koncu z jakiegos powodu podano mi kortyzon i nagle zrobilo sie lepiej. I co sie okazuje ze mam polimialgie reumatyczna plus Vaskulitis - zapalenie naczyn krwionosnych, sa to choroby nalezace do reumatologicznych a tych jest ze 400 , Vaskulitis nalezy do kolagenoz i jest bardzo niebezpieczny. Zas zamiast polimialgii wmawiano mi fibrimialgie. Wiec uwazajcie i sie badajcie u dobrego reumatologa, a dobry reumatolog fibromialgie zbada dolorymetrem Fishera-naciska odpowiednie punkty na ciele. moze oczxwiscie zrobic to palcem ale powinien zrobic i przy fibromialgii nie ma zadnych odchylek o ktorych wspomnialam w wynikach krwi. Mnie wmawiano, ze nietypowo nie poddalam sie. Nic nie ma nietypowo, zawsze cos jest przyczyna. Pozdrawiam
napisał/a: ania551 2014-11-15 17:04
Właśnie sama miałam taki wątek założyć. Jakies 2 tyg temu zaczęlam odczuwać lekkie drżenie mięśni najpierw w udach, potem w łydkach, rękach. Czasem dygotał mi mięsien szyi i twarzy. Zwiększenie o jedną tabletkę magnezu pomogło, drżenia minęły ale teraz mam bóle mięśni głównie nóg i rąk tak jak przy zakwasach. Nie biorę hormonu bo do tej pory miałam poziom hormonów prawidłowy (może się teraz zmienił). Rano jest dobrze, ledwo cos odczuwam ale dolegliwości narastają po południu. Wpis liganon bardzo mnie zmartwił. Za tydzień idę do lekarza poproszę o badania tylko jakie i czy pierwszy kontakt da mi na nie skierowanie.