bóle brzucha, luźne stolce, gazy

napisał/a: marcind85 2012-07-15 16:14
Witam, mam bardzo męczący problem, który jednak wymaga dokładnego opisania.
Mam 27 lat i jestem mężczyzną, do ok 23-24 roku życia byłem bardzo chudy 180cm - 60kg. Nie ukrywam, że jadłem niedużo za to przez wiele lat paliłem duże ilości marihuany, w pewnym momencie przez ok rok bardzo dużo piłem alkoholu. Przestałem palić nałogowo "trawke" i ograniczyłem trochę picie, zacząłem jeść sporo, dużo fast foodów, głównie u chińczyka. Zacząłem szybko tyć - w ciągu ok 1,5 roku przytyłem do 85kg. Najbardziej jednak urósł mi brzuch co mnie jednak nie dziwi. Wtedy nastąpił przełom i zacząłem ćwiczyć z ciężarami i lepiej się odżywiać.
Nie pamiętam dokładnie kiedy zaczął się moj problem ponieważ trwa już dobre kilka lat. Na początku była zgaga którą lekceważyłem, w pewnym momencie poszedłem do lekarza i usłyszałem że "taka moja uroda, kwaśny chłopak jestem" jednak załatwiłem sobie skierowanie do gastrologa, ale oczywiście coś pomieszali w rejestracji i okazało się że nie jestem zapisany !

Nie będę się więcej rozpisywał generalnie mam bóle brzucha podczas uciskania: czasem z prawej strony, czasem z lewej, czasem na środku, prawie zawsze w podbrzuszu. Doskwiera mi zgaga i bardzo luźne śmierdzące stolce, do tego dochodzą bardzo śmierdzące jakby sfermentowane gazy które wypuszczam w naprawdę dużych ilościach. Zauważyłem też wydobywanie się z odbytu śluzu, głównie przy oddawaniu stolca tzn taką jakby przezroczystą galaretkę i dość częste swędzenie odbytu. Nie wiem czy to ma związek ale ciągle spływa mi jakaś flegma po tylnej stronie gardła i oczywiście muszę ją często odkasłwyać, odchrząkiwać. Do tego odczuwam senność, rozkojarzenie, rozdrażnienie. W młodości (czasy podstawówki) wydaliłem glistę ludzką odbytem (wtedy nie wiedziałem co to) wiadomo dla dzieciaka to ogromny stres tak więc nikomu o tym nie powiedziałem, w szkole średniej zrobiłem sobie badanie na pasożyty i wyszło że jestem "czysty" choć nie wiem co sądzić ponieważ oddałem tylko 1 raz stolec do badania (nasza wspaniała służba zdrowia)
Jakiś czas temu robiłem USG jamy brzusznej i niby wszystko ok,
ostatnio dostałem od lekarza taki zestaw leków:Debretin, Controloc i jeszcze jeden ale nie pamiętam nazwy ale były to kapsułki na motorykę jelit - oprócz zniesienia zgagi nie było znaczącej poprawy. Właśnie straciłem pracę w tym tyg. idę się zarejestrować w urzedzie pracy żeby mieć ubezpieczenie i dalej będę z tym walczył.
Zauważyłem, że objawy nasilają się po alkoholu i tłustym jedzeniu.
Czy ktoś może coś doradzić? Może coś zasugerować lekarce bo coś mi się zdaje że nasza służba zdrowia ma nas w głębokim poważaniu, a ja jestem naprawdę zmęczony tym stanem i jak myśle że mam znów iść do lekarza który tak naprawdę ma to w dupie to aż mi się odechciewa...
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2012-07-15 17:21
Witam

Doradzę Ci: Przestań pić i jeść tłusto. Zrób badania krwi(Liczba krwinek białych, szybkość opadania krwinek, wskaźnik protrombinowy, hematokryt) Alat i ASPAT oraz moczu.
Badanie na pasożyty i grzyby w kale można powtórzyć jeszcze raz.
Zdobądź skierowanie na gastroskopię oraz kolonoskopie - to badanie jest bardzo pomocne jeśli stolce są nadal cuchnące po zmianie diety.
Lekarz 1 kontaktu niech wypisze skierowanie do poradni gastrologicznej i tam przedstawisz dokładnie lekarzowi objawy.
Zmień nawyki żywieniowe, trzymaj zdrową dietę - ja tylko tak wyleczyłem swoje dolegliwości z jelitami a były one 100 razy poważniejsze od Twoich dolegliwości, także zapraszam do zapoznania się z artykułem:
http://commed.pl/zespol-jelita-drazliwego-ibs-leczenie-profilaktyka-vt78079.html

.........możesz oczywiście wybrać czy zdrowie ważniejsze czy przyjemności - wybór należy do każdego.

Pozdrawiam
napisał/a: marcind85 2012-07-15 18:13
Dzięki, generalnie staram się unikać alkoholu, z jedzeniem bywa różnie, przy najbliższej wizycie u lekarza wymuszę skierowanie do poradni gastrologicznej, już ostatnio starałem się o to ale niestety najpierw dostałem te leki.
Podejrzewam refluks + coś z jelitami. Może problem gazów tkwi też w twarogach - codziennie zjadam kostkę twarogu + jakiś serek wiejski. Spróbuje je zamienić na np jajka.
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2012-07-15 18:32
marcind85 napisal(a):Dzięki, generalnie staram się unikać alkoholu, z jedzeniem bywa różnie, przy najbliższej wizycie u lekarza wymuszę skierowanie do poradni gastrologicznej, już ostatnio starałem się o to ale niestety najpierw dostałem te leki.
Podejrzewam refluks + coś z jelitami. Może problem gazów tkwi też w twarogach - codziennie zjadam kostkę twarogu + jakiś serek wiejski. Spróbuje je zamienić na np jajka.

Słuchaj Marcin, ze zdrowiem i lekarzami jest tak - jeden będzie próbował leczyć refluks bez badania endoskopowego, drugi wyśle Cię od razu na badanie endoskopowe. Mój lekarz od razu dał skierowanie na gastroskopię, tylko ja trochę innym językiem z nim rozmawiam.
Dla czego tutaj piszę o tym badaniu endoskopowym - większość ludzi na słowo gastroskopia reaguje bardzo panicznie bo przecież, jak to możliwe że "będą mi wkładać jakąś rurę do przełyku". Obecnie mamy gastroskopię przeznosową - cienkim endoskopem która jest bezbolesna.
Badanie endoskopowe, pozwala zobrazować aktualny stan błony śluzowej przełyku, żołądka, dwunastnicy, czy są nadżerki żołądka, dwunastnicy, czy czasem nie cofa nadmiernej ilości żółci do żołądka, czy nie ma zmian metaplazji w nabłonku przełyku oraz zrobić test ureazowy na obecność H.pyroli, pobrać wycinki do badania histopatologicznego.
Jeżeli idziesz prywatnie na badanie gastroskopii to nie musisz mieć skierowania.
Z ControloC poinformowali Cię jak masz go brać? Ile minut przed posiłkiem, jakie dawki i jak długo?
Tutaj kluczową rolę w refluksie odgrywa sposób leczenia farmakologicznego oraz oczywiście odżywianie.
Wiadomo, że nie zmieni się nagle nawyków odżywiania - ale jeżeli masz chociaż chęci, że odmawiasz tłustych potraw, fastfoodów to już jest postęp.
Uwierz mi że zmiana nawyków żywienia i wprowadzenie do życia aktywności fizycznej potrafi zdziałać bardzo dużo.
Gdyby to nie była prawda to nie wyleczyłbym chorób jak: kamica nerkowa, chorobę trzewną, zespół jelita drażliwego oraz biegunek i cuchnących stolców. Przez rok nie dbałem o dietę, ponieważ miałem wyjazdy służbowe co odbiło się na wątrobie i doszło do niewydolności - leki przyjmowałem przez tydzień, później zostawiłem chemię na bok, opieram się tylko na rybach, oliwie z oliwek, pieczywie pszenno-żytnim, ryżu. Nie spożywam żadnych olejów, margaryny, nie smażę, nie jem bulionów, nie jadam owoców które wzmagają wydzielanie kwasu solnego itd itd.
Z Jajkami uważaj - ja musiałem je wykluczyć całkowicie - nie spożywaj żółtek jeśli masz problemy z jelitami - zawarta w nich siarka powoduje nadmierne ilości gazów.
Ja dodatkowo używam odżywki białkowiej - Izolatu o wysokiej wartości biologicznej żeby nie obciążać nadmiernie układu trawiennego - też chemia ale jak jem mięso z kurczaka to od razu czuję że mięso ma w sobie sztuczne związki.
Także wszystko z głową.

Pozdrawiam
napisał/a: marcind85 2012-07-15 19:43
Generalnie nie boję się gastroskopii i mam nadzieję że uda się ją szybko wykonać.
Controloc miałem brać 3 razy dziennie przed posiłkami
Zastanawia mnie jeszcze czy te problemy mogą być spowodowane tym, że przez napradę długi okres obciążałem organizm dużą ilością bardzo dużych posiłków?
Jeszce nie napisałem, że po spaniu nie mogę nic jeść przez kilkanaście/kilkadziesiąt minut. tzn mogę ale przychodzi mi to z wielkim trudem tak jakby moje "wnętrzności" jeszcze spały.
Naprawdę dziękuję za pomoc i widzę że naprawdę wielu ludziom tutaj służysz dobrymi radami szacun.
krzysiek889
napisał/a: krzysiek889 2012-07-15 20:16
3 razy dziennie? Ładnie :) A wiesz czemu się przyczepię do tej dawki? Ponieważ jest to lek z grupy Inhibitorów pompy protonowej które wpływają na wydzielanie kwasu solnego oraz pepsyny w żołądku.
Zwykle ControloC zaleca się 20mg/dobę czyli 1 tabletkę.
Jeżeli rozpoczynamy leczenie to zaczynamy od dawek 10mg przez 2 dni, następnie przechodzimy na dawkę 20mg/dobę przez okres 2 tygodnie, jeżeli objawy refluksu żołądkowo-przełykowego zaczynają ustępować to zaczynamy schodzić dawkę niżej progresywnie, czyli z 20mg do 10mg na dzień następnie ostatni dzień do 5mg.
Take leczenie pozwoli nam uniknąć nie przyjemnych skutków ubocznych po odstawieniu leku - jeżeli blokowaliśmy wydzielanie kwasu solnego i pepsyny w żołądku(ok 90% zawartości) to po odstawieniu leków, organizm będzie nadrabiał to co było blokowane.
Takie leczenie stosowałem po operacji gdy dopadł mnie refluks żołądkowo-przełykowy.
Słuchaj, z pożywieniem jest następująco: To co nie zostanie wydalone to odkłada nam się w jelicie grubym, produkty bogate w tłuszcze nasycone obciążają znacznie trzustkę aby produkowała lipazę trzustkową do rozłożenia tłuszczu na glicerol i kwasy tłuszczowe ale nie będę robił tutaj wykładu z biochemii. W jelicie grubym zachodzą procesy fermentacyjne, są dobre bakterie w zawarte w mikroflorze jelitowej oraz złe, jeżeli dobre bakterie nie radzą sobie w utrzymaniu prawidłowej flory to dochodzi do procesów fermentacyjnych co w efekcie powoduje gnicie jelita - teraz wiesz skąd te cuchnące stolce?
Przed spaniem ok 1-2h nie jedz za dużo - staraj się zjeść samo białko i dodać łyżkę oliwy z oliwek, węglowodany zaburzają pracę organów podczas snu.
Na noc najlepiej zjeść chudy drób lub chude ryby ze względu na zawarty aminokwas jakim jest tryptofan ułatwia zasypianie.
Możemy również podejrzewać tutaj wysoką dawkę ControloC który zablokował wydzielanie kwasu solnego i pepsyny - to tylko dało by się udowodnić przy pomocy badania 24 godzinnego ph-metria.
Odnośnie mleka i przetworów mlecznych - główne białko to kazeina która jest ścinana przez podpuszczkę. Podpuszczka występuje tylko w młodym wieku, dla tego u wielu dorosłych osób można zaobserwować problemy trawienne mleka oraz produktów, przez co organizm traci energię podczas trawienia.

Pozdrawiam