Ból zęba po leczeniu kanałowym.

napisał/a: 85ramzes 2014-03-31 13:49
Ja z moim zębem męczę się już 7lat. Jak zacząłem kanałowe leczenie tego zęba dentystów zmieniałem 4 razy. Za czwartym razem w końcu pani doktor powiedziała mi że ona się dziwi że ktoś to w ogóle robił bez mikroskopu i że ona się za to nie zabierze. Przynajmniej powiedział uczciwie i nie wzięła żadnej kasy i nawet nie próbowała udawać że spróbuje to zrobić. Już w tedy zapłaciłem 1200zł w rożnych gabinetach. Czy to polecanych przez znajomych czy drogich czy tanich. W tedy leczenie mikroskopem w Gdynia wykonywał jeden gabinet który pobierał za owe leczenie 1200zł. Pani doktor znała się z owym gabinetem wiece dął ami od siebie skierowanie z tym miałem mieć połowę taniej czyli 600zł. Niestety nie zdarzyłem już tego zrobić ponieważ wyjeżdżałem za granicę do pracy. Pani powiedziała że może mi go zaklejać tak że wytrzyma on pół roku ale po tym czasie muszę zgłosić się do leczenia. Po wyjedzie bul miną i wszystko wróciło do normy czasem czułem go przy zmianach pogody, Po 2ch latach wróciłem do kraju i od tego czasu minęło już 5lat. Niestety w grudniu ząb się ukruszył i cała historia zaczęła się na nowo. Dentysta u którego się leczę jest poklecony przez moja mamę. Jak na razie za powtórne leczeni zapłaciłem 420zł. Ząb powiem tak napierd.la jak tarlala od tygodnia. Żałuje że do niego poszedłem przy pierwszej wizycie stwierdził że żaden mikroskop nie będzie potrzebny że on da rade i że to zabawka. W mój i przypadku czyli dolnej prawej 7 mam zakrzywiony korzeń w którym na zdjęciu z przed lat był widoczny nerw lub narzędzie pozostawione przez poprzedniego dentystę. Nowy dentysta który mnie zaczął leczyć nie zrobił w ogóle zdjęcia tego zęba po czym przystąpił do leczenia Co mnie zdziwiło ale jego pewność siebie i wyluzowanie zmyliło mnie z tropu. Dzisiaj idę na kolejną wizytę ale powiem mu że się wypisuję i że idę do lekarzy którzy znają się na nowych metodach leczenia. Pewnie pieniędzy już nie odzyskam i tych wyłudzonych za czyszczenie zębów z kamienia za które zapłaciłem 280zł bo jak pan doktor stwierdził bez tego to on nic nie zrobi. Nie wspominając o tym że zapłaciłem już wspomniane wyżej 420zł za ponowne otwarcie i przeczyszczenie kanałów tą samą metodą co kilka lat wcześniej. Mój ząb kosztował mnie już 1800zł łącznie z odbudowa ściany zęba. LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ OSZUKIWAĆ CZYTAJCIE W INTERNECIE JA DOPIERO ZACZĄŁEM O TYM CZYTAĆ I WIEM ŻE METODA PRZY UŻYCIU MIKROSKOPU POZWOLI WAM SIĘ CIESZYĆ ZNOWU WŁASNYMI ZĘBAMI. NIE SŁUCHAJCIE CO WAM MÓWIĄ WYŁUDZACZE Z SZEROKIMI UŚMIECHAMI NA USTACH. Przepraszam za błędy ład i skład :) Niestety ketonal już przestaje działać wizyta dopiero za godzinę i myślę tylko żeby wydłubać tego zęba śrubokrętem. Pozdrawiam i łączę się w bólu
napisał/a: 85ramzes 2014-03-31 19:04
Witam ponownie. Jestem po wizycie u dentysty. Pan doktor uparł się że on musi tego zęba zobaczyć. Zgodziłem się bo stwierdził że i tak jak gdzieś indziej pójdę to tak czy siak dostanę antybiotyk. A wiec zacznę od początku. Pan doktor wyją stary opatrunek i zaczął sprawdzić kanały wacikiem w kształcie igły. Chciał w ten sposób sprawdzić czy zbiera się krew lub ropa. W jednym z kanałów tym który był wcześniej nie doleczony parę lat wcześniej pojawiła się krew oraz wyraźny bul z powodowany dotarciem tegoż wacika do końca kanału. Śmierdzieć nie śmierdziało więc nie była to ropa prawdopodobnie. Ząb jak się okazało zaczął się ruszać w wcześniej tego nie było. Pan doktor stwierdził że nie jest dobrze i że to rzadkość żeby krew zbierała się w kanale. Mówi że takiego przypadku już dawno nie miał. Włożył antybiotyk w zęba i go zakleił. Przepisał mi antybiotyk Dalacim C oraz ketonal na ból. Po raz kolejny spytałem się go czy zrobi zdjęcie w celu sprawdzenia co się tam dzieje i po raz kolejny spytany trzy krotnie odpowiedział że zdjęcie nic tu nie da bo na nim nie będzie nic widać. Poza tym powiedział że nie wie co jest przyczyną tego stanu. Spytałem jeszcze raz w dalszej rozmowie co może być przyczyną powiedział że ząb może być pęknięty na pół w zadłuż tego korzenia czego i tak nie zobaczy na zdjęciach. W wcześniej przez te 7lat z zębem nic się nie działo i nawet jak się ukruszył w grudniu to nie bolał zaczął dopiero po ponownym czyszczeniu kanałów przez pana doktora ale to opisałem w poście powyżej. Chciałem jeszcze dodać że na poprzedniej wizycie gdy poszerzał kanały złamał dwa wiertła które wyciągną myślę że to może mieć coś wspólnego z obecnym stanem. Dodam jeszcze że czyścił kanał dość intensywnie po jego poszerzeniu. Narzędzie do czyszczenia dość mocno że się tak wyrażę haczyło ale raczej nie złamało przynajmniej nic o tym pan lekarz nie wspomniał a na końcu powiedział że jest w porządku bo przeleciał korzenie enometrem i sygnał wskazywał że kanały są udrożnione. Dźwięk urządzenia był przerywany w niektórych momentach nie wiem czy to jest istotne może powinien być sygnał ciągły. Dodam jeszcze że po wyjściu od lekarza dopadła mnie infekcja gardła to znaczy bolało mnie przy przełykaniu plus krew we flegmie i suchość gardła i tak do wczoraj. Pierwsze dwa dni po pierwszej wizycie ząb bolał i pulsował. Nawet miałem wrażenie że ząb trzeszczy i jak by to powiedzieć strzela jak by go miało zaraz rozsadzić i to nawet nie tyle co było czuć a co słychać. Jak widać łapię się każdego szczegółu i staram się opisać jak najwięcej. Jak na razie ząb nie bolał od wizyty o 15 do 18 teraz coś zaczynam czuć. Oczywiście jak go dotknę zębem lub palcem to też boli o gryzieniu nie mam mowy więc na obiad byłą papka jak u bez zębnego dziadka :) Na końcu pan stwierdził że jak się nic nie zmieni będzie do wyrwania. Dzisiaj zapisałem się również do kliniki która się specjalizuję w endodoncji mikroskopowej. Pani w słuchawce była nieźle zdziwiona jak nie zaszokowana tym że lekarz upiera się żeby tego zdjęcia nie robić. Ona wręcz od razu spytała czy mam jakiekolwiek zdjęcie nawet to z przed 7 lat bo doktor musi to zobaczyć co się tam dzieje i ocenić stan zęba. Proszę was napiszcie co o tym sadzicie może ten pan się na tej robocie porostu nie zna albo trafiłem na sadystę :)
napisał/a: Dmx31 2014-04-21 11:49
Witam,też mam problem po leczeniu zęba kanałowego a miatowicie gornej czwórki.W poniedziałek 14.04 na wizycie miałem leczony go kanałowo,nie wszystkie kanały bo na jednym jakis antybiotyk został dany nie wiem jaki.Kanały czyszczone pod mikroskopem,również miałem urządzenie jak opisane wyżej w poście.Pikało jak szalone.Znieczulenie zeszło ząb mnie nic nie bolał.Do czwartku momentalnie przyszedł ból.W piątek zaraz zadzwoniłem niestety nie było mojego stomatologa,a chłop ma wielkie serce i podejscie do tego co robi.Wypisano mi recepte ketonal i antybiotyk Dalacim C i inny stomatologpo zajrzeniu w komputerową karte moją stwierdził że ma prawo boleć po takim leczeniu.Dlaczego po paru dniach dopiero sie odezwał ten ząb?.Nigdy mnie nie bolało po leczeniu kanałowym a troche tego było.Proszę o pomoc.Aha i odrazu po leczeniu cały czas czuje kwaśność w buzi..
napisał/a: Over_do 2014-05-15 16:37
Witam, podczepię się pod temat bo mój problem dosyć tu pasuje.
Po chyba czterech próbach wyleczenia jedynki (mam już w nim jedna plombę), dentystka zdecydowała się go zatruć i leczyć kanałowo. Chodziłam miesiąc z parapastą, i cały czas ząb bolał przy dotykaniu i gryzieniu, ale sam siebie nie. Mniej więcej w połowie miesiąca, na trzy dni dopadł mnie silny ból przy jedynce - Pewnie umierający kanał? Jednak ząb dalej reagował na dotyk. Dziś byłam u dentystki. Powiedziałam jej o bólu, no co ona odpowiedziała, że bolało mnie chyba co innego bo ząb jest już pusty. Faktycznie grzebała w nim, czyściła i nie bolało. Dopiero jak zakładała sączek to jakimś cudem wbiła się w bardzo bolące miejsce. Jęknęłam dosyć mocno, żeby dać jej znać, że jednak boli. Powiedziała, mi, że to normalne bo to przy... Niestety nie jestem pewna które słowo padło albo nasada, albo wierzchołek, i że to normalne. Następna wizytę mam za tydzień, będę mieć wypełniany kanał. Ale skąd ten ból? I jak jej mam przetłumaczyć, że to jednak ten ząb... Dodam tylko, ze w ostatnich dniach (przed wizytą), boli troszkę mniej. Raz miałam dzień,ze nie bolało wcale, ale jednak ból wrócił.
napisał/a: hubciogie 2014-06-09 22:04
ja szybko odpowiem :) jestem z Częstochowy i często chodziłem do stomatologa dokładnie na Warszawską 1 do pani kowalik i jakoś nigdy nie miałem problemów do leczeniu zębów ze mnie potem bolały lub miałem jakieś komplikacje. Więc być może to zależy od stomatologa.
napisał/a: olkagda79 2014-06-16 12:07
Każdy inaczej reaguje na leczenie kanałowe wobec czego u jednych osób ból może być silniejszy. Jednak nie należy go lekceważyć, gdyż może on być objawem jakiś nieprawidłowości. Jeśli ból utrzymuje się przez kilka dni to warto ponownie wybrać się do dentysty w celu wyjaśnienia źródła bólu. W przypadku gdy leczony jest kanałowo ząb może zdarzyć się, iż sąsiadujące z nim zęby będą nad pobolewać bądź my będziemy do odczuwali jako ból "sąsiadów" podczas gdy w rzeczywistości źródłem bólu będzie podrażniony ząb leczony.
napisał/a: tarabule 2014-07-11 09:56
Leczenie kanałowe zębów wykonuje się zazwyczaj pod znieczuleniem, więc sam zabieg nie powinien boleć. Możliwe jest natomiast, ze ząb będzie wrażliwy na nacisk krótko po zabiegu.

Jeżeli ząb, który już raz był leczony, ponownie zaczyna boleć, należy udać się do dentysty. Leczenie zęba mogło być nieskuteczne (np. kanały nie zostały dokładnie oczyszczone, albo wypełnienia jest nieszczelne) i w zębie rozwijają się bakterie. Taki ząb może wymagać ponownego leczenia.
napisał/a: anicioor 2014-08-21 18:40
Witam,
Czy jest możliwe, aby po leczeniu kanałowym zęba zrobił się zgorzel? Ząb nieprzyjemnie pachnie, dzisiaj zauważyłam, że od wewnętrznej strony przy dziąśle jest czarna kropka i ząb trochę się przebarwił. Z przody wygląda on normalnie. Co to może być?
napisał/a: virusek 2014-12-09 13:01
Witam.

Mam poważny problem, zaczęło się od bólu górnej lewej 6stki. Dentystka NFZ włożyła jakaś plombę i tyle. Ząb bolał nadal, poszedłem do innej prywatnie. Zmieniła wypełnienie bo się kruszyło, no i tu się zaczyna moja pol roczna już katorga. Zrobił się zgorzel, został leczony kanałowo, a w miedzy czasu pomiędzy 6 a 5 na styku z plomba, zrobiło się zapalenie kieszonki dziąsłowej. Czyściłem nitkami, płukałem Erundilem. Dentystka zakończyła kanałowe leczenie, a ząb nadal bolał, co dentystka zwalała na stan zapalny kieszonki i kamień nazębny. Obecnie zrobiło mi się straszne zapalenie dziąseł że musiałem usunąć kamień (dentystka była zła o to ze nie domywam zębów, ja je tłumaczyłem że ta płytka gromadzi się w takim tempie z powodu stanu zapalnego w 6 ale nie chciała tego słuchać... wie lepiej - wizeła 150zl za usuniecie kamienia...). Dostałem tez antybiotyk. Bylem trochę wcześniej na konsultacji u innego stomatologa, i ten mówi to samo, obaj zapierają się rekami i nogami i nie chcą mi usunąć 6stki a ja już nie mogę wytrzymać, jakby miał tam wbita zadrę w dziąśle a nie zęba :/ Boli przy stukani i gryzieniu i od czasu do czasu jak coś łyknie to czuje ból pod okiem i w czaszce ;/
Pomocy :(
napisał/a: pietras88 2014-12-16 21:52
Witam
Dzisiaj o 9:00 bylem u dentysty na leczeniu kanałowym dolnej 5. W tamtym tygodniu bylo wiercenie, zatrucie zeba, zaplombowanie czy cos podobnego (nie znam sie na tym) a dzisiaj otwieranie, czyszczenie, i wypelnienie. Po pierwszej wizycie bolalo tylko chwile, bol do wytrzymania. Natomiast dzisiaj siedzac na fotelu dostalem znieczulenie ( nie bolalo nic), dopiero kiedy znieczulenie zaczelo puszczac czuje uczucie jakby kłucie igla, jakby ktos wsadzil mi igle w zeba i dotykal nerwow. Bol w tym momencie oceniam na 10/10 ! Lyknalem ketonal i pomoglo, ale lek puszcza i sytuacja sie powtarza. Czuje zeba, ale co jakis czas pojawia sie to klucie. Czy to jest normalne i ile to bedzie trwalo ? Bardzo sie z tym mecze...
napisał/a: oleander2 2015-04-30 21:16
to nie ząb boli tylko kośc pod zębem.przecież sam ząb jest martwy.
napisał/a: wikam2 2015-04-30 21:19
No niby tak, ale patrzymy na daty postów.