Ból wątroby i podwyższone ALT(ICD9:I17)

napisał/a: Przem23 2015-06-25 14:17
Witam, mam 25 lat, dziś odebrałem wyniki badań krwi na które poszedłem po badaniu USG gdzie stwierdzono nieznaczne powiększenie śledziony (132x43mm) choć po lewej stronie mnie nic nie boli. Boli za to po prawej ale na badaniu USG wszystko było prawidłowe - Wątroba niepowiększona, jednorodna, bez zmian ogniskowych.

Na wynikach z krwi mam jednak powiększone ALT(ICD9:I17) bo mam 58,60 U/I, a zakres jest do
napisał/a: theblackcat 2015-06-27 15:42
Czy ma pan nadwage/otylosc? Jak z alkoholem? Widac ze nie dostarcza pan zdrowych tluszczy z pozywienia - trzeba je wlaczyc (maslo , orzechy , ryby , avocado itd).
Na watrobe brac ostropest i ziola unikac a najlepiej odstawic cukier i miod.
napisał/a: Przem23 2015-06-27 15:55
188 wzrostu i 87kg (schudłem 3kg). Jestem szczupły ale brzuch jako taki mam. 96cm w pasie miałem ostatnio. Ryby jadam, masło też, orzechy też. Zacząłem pić też olej lniany. Miodu nie jadam. Alkoholu wcale nie pije.
napisał/a: theblackcat 2015-06-28 06:12
A jak wygląda pana dieta ? Na watrobe bardzo dobrze dziala ostropest plamisty ktory mozna kupic w formie ziol lub ta bletek
napisał/a: Przem23 2015-06-28 15:44
Na śniadanie zazwyczaj musli z mlekiem, obiad ryż z mięsem, warzywami i jakimś sosem, ewentualnie ziemniaki i np. kotlet. Wczoraj np. jadłem ryż z mięsem i warzywami, a na kolacje przed pracą (nocna zmiana) rybę z ryżem. W pracy na przerwie jem kanapki, brązowe pieczywo z jakąś szynką i pomidorem/ogórkiem. W międzyczasie pije też np. kefir albo jakiś jogurt z małą zawartością cukrów i tłuszczy. Jadam też banany, płatki ryżowe. Jaja bardzo rzadko teraz jadam bo mam alergie na nie i staram się omijać. Jakiś frytek, chipsów i innych nie jadam teraz. Niedawno zdarzyło się zjeść kebab i shake z Mcdonaldsa.

a w ziarnach Ostropest plamisty też będzie dobry?

I na stronie z tym ostropestem jest napisane: Pomaga w obniżaniu poziomu cholesterolu.

Czy mając tak niski cholesterol mogę to brać? Niski cholesterol objawia się m.in chorobą wątroby więc jeśli jedno wróciłoby do normy to drugie też powinno.
napisał/a: Vattier 2015-06-28 17:24
Sam cholesterol całkowity niewiele mi mówi, przydałby się podział na frakcje.
1. Od kiedy występuje ten ból?
2. Jaki jest charakter tego bólu (tępy, kłujący, etc.)?
3. Czy promieniuje?
4. Czy oprócz bólu w prawym dole biodrowym występują jakieś objawy towarzyszące (w szczególności nudności, wymioty, zmiana rytmu wypróżnień, zażółcenie powłok skórnych, oczu bądź błon śluzowych)?
5. Czy są jakieś czynniki zmniejszające bądź nasilające ból (np. silniejszy na czczo, mniejszy po jedzeniu)?
6. W skali 1-10 jak silny jest to ból, gdzie 1 - brak bólu, 10 - ból nie do wytrzymania?
7. Czy przyjmujesz na stałe jakieś leki?

napisal(a):Czy mając tak niski cholesterol mogę to brać?
Można brać.
napisał/a: Przem23 2015-06-28 20:14
napisal(a):Sam cholesterol całkowity niewiele mi mówi, przydałby się podział na frakcje.
1. Od kiedy występuje ten ból?
2. Jaki jest charakter tego bólu (tępy, kłujący, etc.)?
3. Czy promieniuje?
4. Czy oprócz bólu w prawym dole biodrowym występują jakieś objawy towarzyszące (w szczególności nudności, wymioty, zmiana rytmu wypróżnień, zażółcenie powłok skórnych, oczu bądź błon śluzowych)?
5. Czy są jakieś czynniki zmniejszające bądź nasilające ból (np. silniejszy na czczo, mniejszy po jedzeniu)?
6. W skali 1-10 jak silny jest to ból, gdzie 1 - brak bólu, 10 - ból nie do wytrzymania?
7. Czy przyjmujesz na stałe jakieś leki?


1. Ból pierwszy raz pojawił się z jakiś rok temu, szczególnie kiedy już leżałem wieczorem w łóżku. Dodam że bardzo dużo czasu spędzałem przed komputerem i nie prowadziłem aktywnego i zdrowego trybu życia. Ból minął po jakimś czasie i później znowu się pojawiał i tak kilka razy.
2. Ból jest taki jakby mnie tam coś rozrywało. Czuje w tym miejscu ciężkość.
3. Wydaje mi się że promieniuje nieraz do lewej strony lub środka brzucha.
4. Wymioty miałem raz rano przed pracą, a tak zazwyczaj odruchy wymiotne z rana. Obecnie ustąpiły. Nudności są. Zmian skórnych nie zauważyłem.
5. Trudno mi powiedzieć.
6. Jakieś 2 miesiące temu nie mogłem w nocy wytrzymać z bólu bo tak mnie przycisnęła. Jadłem wtedy na kolacje steki. Czułem się pełny i po wypróżnieniu poczułem lekką ulgę i zasnąłem. Obecnie ból oceniam na 4-6 w zależności kiedy. Teraz pracuje na noc, mam pracę chodzącą i uwiera mnie. Nieraz nie mogę odetchnąć bo się blokuje. Mam astmę ale kiedy nie było problemów z wątrobą to nie było problemów z nabieraniem powietrza.
7. Fostex na astmę oskrzelową. Pronasal do nosa od niedawna. Mam też przypisane Telfexo na alergie ale póki co nie biorę.

Z ciśnieniem też u mnie ostatnio jest niezbyt. Siedzenie w domu przez 1,5 roku zapewne się do tego przyczyniło choć ostatnie wyniki wyglądają na dobre. Dziś o 17 sobie mierzyłem i miałem 126/73/85 więc chyba bardzo dobre. Wczoraj o tej godzinie 134/82/77.

Od kilku dni czuje ciepło na twarzy i często mam zimne kończyny co zresztą u mnie nie jest nowością że stopy i dłonie mam zimne. Strasznie się pocę w pracy kiedy już coś zaczynam robić. Szczególnie z twarzy leje się pot jakbym co najmniej robił trening na siłowni. Sam już nie wiem co się dzieje z moim organizmem.
napisał/a: Vattier 2015-06-28 21:04
Skoro USG jamy brzusznej jest właściwie bez zmian, to ja bym rozważył skierowanie na gastroskopię.

Ciśnienie tętnicze do kontroli. Rób codziennie, przez tydzień, dwukrotny pomiar (rano i wieczorem) po 5-minutowym odpoczynku i zapisuj wyniki. Być może będzie trzeba wdrożyć leczenie przeciwnadciśnieniowe.

napisal(a):Od kilku dni czuje ciepło na twarzy i często mam zimne kończyny co zresztą u mnie nie jest nowością że stopy i dłonie mam zimne. Strasznie się pocę w pracy kiedy już coś zaczynam robić.
Należy oznaczyć TSH i cukier.
napisał/a: Przem23 2015-06-29 18:06
Na USG pani stwierdziła jeszcze że mam dużo gazów. Badanie robiłem ok. 14 na czczo. Ciśnienie mierze sobie od 2 tygodni.

Poziom glukozy mam 74. TSH miałem robione wielokrotnie i wyniki były bardzo dobre. Robiłem je ze względu na szyje która mi dokucza by wykluczyć tarczyce. USG też wychodziło dobrze, a robiłem je 5 razy. Mam za to powiększone węzły chłonne i ciągle tylko gadanie że "do kontroli".

Ostatnie badanie 06.08.2014:

"Obustronnie w okolicach podżuchwowych węzły chłonne wyglądające na odczynowe (podobnie jak w poprzednim badaniu). Po stronie prawej 31x10mm, po stronie lewej 27x10mm. Poza tym wzdłuż MOS podłużne i wrzecionowate węzły chłonne do 16mm. Podejrzanych węzłów chłonnych na szyi w badaniu nie widać."

Co do bólu szyi to wiem tylko tyle że kiedy trenowałem na siłowni to po treningu zauważyłem zmianę po prawej stronie właśnie wzdłuż mięśnia MOS, nienaturalnie mi się ten mięsień skrzywił, jakbym go naciągnął ale mam to już 2 lata i nie znalazłem pomocy u laryngologów którzy skierowywali mnie tylko na USG. Za to 7 lipca mam 1 wizytę u rehabilitanta. Ćwiczyć nie mogę bo mnie rwie, przy skręcaniu mocno głowy w prawo też jest inaczej niżeli w lewym kierunku. Szukałem też pomocy u neurologa bo może coś z kręgosłupem szyjnym. W sumie trenowałem 3 lata i dużo czasu spędzałem przed komputerem więc nie wykluczałem problemów z kręgosłupem szyjnym. Skierowano mnie na masaże i laser po których nie było poprawy. Masażytka od razu stwierdziła że mięsień z prawej strony szyi nie jest normalny i albo to naciągnięcie albo coś innego, żebym udał się do rehabilitanta u nich w zakładzie i tak też zrobiłem o czym napisałem wyżej.

Robiłem też RTG kręgosłupa szyjnego na który mnie skierowano i wyniki:
"Fizjologiczna lordoza kręgosłupa szyjnego spłycona. Struktura kostna kręgów prawidłowa. Krążki międzykręgowe niezwężone."

Czekam cały czas na rezonans magnetyczny właśnie tej szyi, tego mięśnia i przy okazji węzłów. Jeszcze nie mam wyznaczonej daty ale staram się przyśpieszyć to badanie poprzez znajomości.

Nie wiem czy jedno ma związek z drugim ale napisałem wszystko z czym w ostatnim okresie się zmagałem.