Ból w okolicy pępka

napisał/a: Sabina19 2008-03-03 13:17
Witam.
Pół roku temu miałam nagły atak bólu w okolicy pępka który promieniował na całe podbrzusie. Pogotowie musialo zainterweniować ponieważ sama nie dałam rady sie wyprostowac ani ruszyć. Siedziałam skulona, tak było najwygodniej. Pani z pogotowia podała zastrzyk rozkurczający i ból ustał.
Lecz niestety potem raz na miesiać raz na pare tygodni ból występował. Nie tak silny jak za pierwszym razem ale niestety tez bardzo dokuczał.
Przez ostatnie 2 miesiące bóle występuje praktycznie co 2 dni. :( Dokładnie zaczyna sie od dziwnych i nie przyjemnym ukłuć w pępku i potem ból przechodzi najczęsciej na prawą strone podbrzusia. Występuje wtedy niesamowity ból, wzdęcia. I w pępku czuje jakby ktoś mi go ciągnał od srodka. Wtedy podczas bólu nie moge wogole ruszać brzuchem tzn ani wciągać do srodka ani wypychac. Byłam na USG i okazało sie że wszystko ok. Mialam robione badania u ginekologa i również USG nic nie wykazało. Chodz biore hormony bo mam problemy z okresem. Wczoraj ból nasilił sie jeszcze bardziej i czułam takiego guza wypukłego po prawej stornie tuż obok pępka. Lekarz wstępnie swtierdził że to Zaspół jelita wrażliwego. Ale czytając o tym nie pisze nic o okropnym bólu pępka. Bo niestety w tym miejscu najbardziej ból męczy. Ukłuwa i mocno kurczy mi sie cały brzuch.
Co to może być? Czasami mysle że to wyrostek ale moj lekarz twierdzi że to nie wina wyrostka. Więc co? Zaden lekarz nie mowi mi nic konretnego.
Sabina
napisał/a: Teodor M 2008-03-03 20:03
Trzeba iść do dobrego gastrologa lub gastroenterologa, żeby dobrze zdiagnozował problem. Raczej nie do tego lekarza, który twierdził, że to zespół jelita drażliwego (IBS), bo to chyba nie był specjalista, ponieważ o IBS można mówić dopiero po badaniach, które wykluczą somatyczne przyczyny takich objawów, którymi mogą być stany zapalne w jelitach, w żołądku lub inne poważne choroby. Specjalista powinien zrobić odpowiednie badania (kał na bakterie, pasożyty, grzyby i krew utajoną, kolonoskopia, gastroskopia, enterokliza lub pasaż jelita cienkiego, nie koniecznie wszystkie, zależnie od wyników kolejnych badań i objawów). Dopiero jeżeli tam wszystko wyjdzie dobrze, to można podejrzewać jelito drażliwe. W diagnozowaniu jelit USG jest mało dokładnym badaniem. Uważam, że powinnaś to wyjaśnić do końca, bo może to być jakaś niedrożność w jelitach (zwężenia, skręty, polipy), a to może być niebezpieczne. Oczywiście to jest tylko jedna z możliwych opcji, równie dobrze może to być coś zupełnie banalnego, ale zbadać to koniecznie trzeba.

Pozdrawiam
napisał/a: Sabina19 2008-03-04 21:16
Dziękuje bardzo za odpowiedz.
Jeżeli chodzi o badania to już miałam robione USG brzucha i było ok. Miałam rownież gastroskopie po której wynik wykazał tylko refluks.
Czytałam też na internecie że takie bóle mogą być spowodowane leczeniem hormonalnym. Czy to prawda? Bo ja własnie zażywam hormony bo mam problemy ginekologiczne. Czy to nie może byc ból spowodowany tymi sprawami?
Bo jeśli chodzi o kolonoskopie to boje się tego badania, ponieważ jak byłam mała to miałam robione i wiem jakie to nie przyjemne.
Ale dziękuje za rade, bo może faktycznie musze zmienić lekarza. Ból teraz utrzymuje sie teraz przez ostatni tydzien codziennie :( Który powoli staje sie nie do zniesienia.
Pozdrawiam
Sabina
napisał/a: Teodor M 2008-03-05 01:05
Ja nie jestem lekarzem, a tylko choruję na przewlekłe zapalenie jelita grubego, więc wolę się nie wypowiadać jaki wpływ może mieć leczenie hormonalne na takie bóle. Na innym forum dla ludzi z problemami jelitowymi można poczytać czasami historie dziewczyn, gdzie występowały bóle, które były odbierane jako coś związanego z przewodem pokarmowym ale po badaniach mi.in. ginekologicznych okazywało się, że to było coś związanego z jajnikami np. torbiele. Z tym, że o ile pamiętam, to tam te bóle były umiejscowione nisko w podbrzuszu. Często się zdarza, że specjaliści gastro wysyłają najpierw swoje pacjentki na konsultacje ginekologiczne, więc coś w tym może być, ale o tym powinien wypowiedzieć się ginekolog i gastrolog.
Co do USG, to już pisałem, trzeba naprawdę wyjątkowego speca z dobrym sprzętem, aby potrafił zobaczyć ewentualne zmiany w jelitach (zgrubienie ścian jelit), ale nie zastąpi to nigdy kolonoskopii z pobraniem wycinków. Też miałem kiedyś USG, które nic nie wykazało, a w jelitach był już ostry stan zapalny.
Co do kolonoskopii, jeżeli miałaś ją robioną w dzieciństwie to powinna być w znieczuleniu ogólnym (krótkotrwałym uśpieniu), tak się teraz przeprowadza te badania standardowo u dzieci. Dorośli też tak mogą mieć, tylko trzeba się trochę postarać. Ja już miałem robioną kolonoskopię wiele razy i od drugiego razu zawsze mam znieczulenie ogólne, a wtedy nie ma absolutnie żadnego problemu, ani bólowego ani psychicznego. Jest to możliwe do zrobienia bezpłatnie w ramach NFZ, w trybie ambulatoryjnym, więc nie trzeba leżakować w szpitalu, aby zrobić te badania. Czasami w niektórych szpitalach trzeba dopłacić za takie znieczulenie, ale to i tak warto, bo nie ma innego badania, które zastąpi kolonoskopię, bo chodzi o te wycinki na hist.-pat., z których tak naprawdę można bardziej dokładnie określić, z jakim problemem mamy do czynienia.
No i ten "tylko" refluks. Też powinien być dobrze leczony, bo mogą powstać powikłania. Na Twoim miejscu poszedłbym jednak do dobrego specjalisty gastro i zrobił badania które zaleci. Tylko do dobrego, z jakiegoś dobrego szpitala, bo z nimi też bywa różnie :)

Pozdrawiam