ból uszu + częściowa utrata słuchu

witam,
na poczatku od razu napisze, ze zdaje sobie sprawe iz z takimi sprawami trzeba udac sie do lekarza, a nie szukac rady na forach internetowych. z pewnoscia tak tez zrobie i jak tylko bede mial chwile wolnego czasu to udam sie do specjalisty. niestety przez kilka najblizszych dni zapowiada sie taki nawal pracy, ze na lekarza znajde czas dopiero w polowie tygodnia (mam nadzieje!).
a teraz do rzeczy: kilka dni temu pojawilo sie u mnie uczucie zatkanego ucha. zdarza mi sie to dosc czesto mimo dbania o higiene uszu. lekarz twierdzi, ze po prostu wydziela mi sie wiecej woskowiny i nie jest to nic groznego. jak zwykle w takim wypadku stosowalem A-cerumen przez 4 dni. niestety nie pomoglo- mimo, ze zazwyczaj dolegliwosc ustepuje po 2-3 dniach. po tym czasie klopot pojawil sie w drugim uchu i do tego pojawil sie ból (w tym momencie zaprzestalem stosowania kropli). od tego czasu bol w uszach nasilil sie, nieduzo, ale jednak. do tego nasilila sie czesciowa utrata sluchu. caly czas mam wrazenie, jakby wleciala mi woda do uszu.
czym moze byc to spowodowane?
zaznaczam, ze laryngolog instruowal mnie nie raz jak mam czyscic uszy i zawsze sie do jego wskazowek stosowalem.

z gory bardzo dziekuje za odpowiedz

pozdrawiam