Ból stopy po nieszczęśliwym zdarzeniu.

napisał/a: pmgplay 2015-11-08 19:23
Witam, miesiąc temu na lekcji WF-u miałem nieszczęśliwy wypadek, otóż zderzyłem się z kolegą stopami z całych sił, oboje trafiliśmy się w okolice śródstopia, pech chciał że tylko ja ucierpiałem. Zaraz po uderzeniu ból był mocny, ale do zniesienia, dokończyłem grę i normalnie żyłem dalej. Po miesiącu stopa nadal mnie boli, nie tak intensywnie jak wtedy ale jednak. Podczas chodzenia i normalnego funkcjonowania, nic nie odczuwam ale gdy np. kopię piłkę lub cokolwiek innego, gdy wyginam stopę w dół lub w górę - ból narasta. Dodam tylko, że stopa nie była ani trochę spuchnięta. Źródło bólu jest tuż pod kostką, w okolicach "przegubu". Co mogło się stać i jak to wyleczyć? Smarowałem maścią Altacet a także amoniakiem, nic nie pomogło.
napisał/a: mzc 2015-11-09 23:44
Jeśli ból nie ustępuje to na Twoim miejscu udałbym się do ortopedy, a przynajmniej do chirurga. Pamiętaj tylko, żeby powiedzieć, że od miesiąca nie przechodzi, żeby problem nie został zbagatelizowany. Może to być stłuczenie, ale może też delikatnie naruszyłeś jakąś kostkę albo więzadło. Pewnie nic strasznego, ale trzeba to sprawdzić, żeby się nie rozwinęło w coś gorszego.

Pozdrawiam serdecznie!
napisał/a: pmgplay 2015-11-10 22:21
No cóż, byłem u chirurga - powiedział że to raczej nic groźnego, ale bez zdjęcia nie jest w stanie dokładnie stwierdzić co się stało, więc muszę zrobić RTG. Powiedział że podejrzewa naderwanie albo całkowite zerwanie więzadeł, na razie przepisał mi żel "Fastum" ale powiedział że może być konieczna rehabilitacja. ;)
napisał/a: Laguna9 2015-12-08 09:31
W tym wypadku pomoże lekarz. Ja nie rozumiem, dlaczego ludzie zamiast wybrać się do specjalisty, cały czas szukają pomocy online.
http://kasyno.cc/