Ból po zagojeniu
napisał/a:
KrzysztofC
2010-11-12 09:58
Witam;
Moja narzeczona w okolicach połowy sierpnia skaleczyła palec podczas mycia wazonu - wazon pękł podczas mycia.
Rana około 1cm długości i 2-3mm głębokości (przecięta skóra); całość na zewnętrznej części zgięcia palca.
Na ranę założyłem opatrunek i rana ładnie się goiła, narzeczona twierdziła, że czasem swędzi i pobolewa (po swoich doświadczeniach z przecięciami pamiętam, ze te mnie swędziało i pobolewało w czasie gojenia).
Problem w tym, że rana już jest ładnie zagojona, blizna jest nieduża a palec boli.
Ból jest pulsujący lub ciągły.
Narzeczona do przychodni idzie we wtorek (nie wiem ile będzie trzeba czekać na wizytę u chirurga) - ale podczas badań wstępnych do pracy, lekarz powiedział, że coś jest nie tak (pod blizna jest zgrubienie) ale nic nie może stwierdzić bez prześwietlenia.
Nie wiemy czy rozcięcie dotarło do kości lub ścięgna (czy z tej strony palca to możliwe?)
Co to może być?
Zdjęcia mogę podesłać na PW bo tu nie mogę podać nawet linka :(
Moja narzeczona w okolicach połowy sierpnia skaleczyła palec podczas mycia wazonu - wazon pękł podczas mycia.
Rana około 1cm długości i 2-3mm głębokości (przecięta skóra); całość na zewnętrznej części zgięcia palca.
Na ranę założyłem opatrunek i rana ładnie się goiła, narzeczona twierdziła, że czasem swędzi i pobolewa (po swoich doświadczeniach z przecięciami pamiętam, ze te mnie swędziało i pobolewało w czasie gojenia).
Problem w tym, że rana już jest ładnie zagojona, blizna jest nieduża a palec boli.
Ból jest pulsujący lub ciągły.
Narzeczona do przychodni idzie we wtorek (nie wiem ile będzie trzeba czekać na wizytę u chirurga) - ale podczas badań wstępnych do pracy, lekarz powiedział, że coś jest nie tak (pod blizna jest zgrubienie) ale nic nie może stwierdzić bez prześwietlenia.
Nie wiemy czy rozcięcie dotarło do kości lub ścięgna (czy z tej strony palca to możliwe?)
Co to może być?
Zdjęcia mogę podesłać na PW bo tu nie mogę podać nawet linka :(
napisał/a:
ulna
2010-11-12 12:11
ja poproszę zdjęcia.
napisał/a:
karola40sz
2011-09-05 10:52
Witam
Podepnę się pod temat
1,5 miesiąca temu rozcięłam środkowy palec na kostce z boku nożem z drobnymi ząbkami.Rana była dość głęboka ,przecięłam się w głupi sposób ,bo tym nożem skrobałam silikon z kafelek.
Było trochę problemów z gojeniem ,ponieważ rana co chwilę pękała i leciała krew,jakieś płyny z niej leciały przeźroczyste ;)
Teraz mam bliznę na ok 2,5 cm ale palec w tym miejscu jest obrzęknięty ,przy nawet lekkim zginaniu i kiedy mocniej naciskam sprawia ból i nie da rady ściągnąć pierścionka.Nie sądzę by to było normalne ,choć nigdy nie zraniłam się w ten sposób,a nie chce iśc bez potrzeby na lekarza.
Pozdrawiam
Podepnę się pod temat
1,5 miesiąca temu rozcięłam środkowy palec na kostce z boku nożem z drobnymi ząbkami.Rana była dość głęboka ,przecięłam się w głupi sposób ,bo tym nożem skrobałam silikon z kafelek.
Było trochę problemów z gojeniem ,ponieważ rana co chwilę pękała i leciała krew,jakieś płyny z niej leciały przeźroczyste ;)
Teraz mam bliznę na ok 2,5 cm ale palec w tym miejscu jest obrzęknięty ,przy nawet lekkim zginaniu i kiedy mocniej naciskam sprawia ból i nie da rady ściągnąć pierścionka.Nie sądzę by to było normalne ,choć nigdy nie zraniłam się w ten sposób,a nie chce iśc bez potrzeby na lekarza.
Pozdrawiam