Ból pięty przy chodzeniu

napisał/a: Aes 2011-03-29 22:55
Witam. Mam 18 lat i dosyć nietypowy problem. Otóż jakiś tydzień temu zaczęła mnie boleć pięta. Niby nic dziwnego to nie było, ponieważ wcześniej idąc w balerinkach uderzyłam piętą o jakiś kamyk. Problem w tym, że ból nie zniknął ani na jeden dzień w ciągu tygodnia, a dodatkowo dzisiaj, kiedy szłam prostą, płaską drogą w adidasach o dosyć dobrej podeszwie nagle poczułam rwący, coraz bardziej nasilający się z każdym krokiem ból w pięcie. Czuję, że zmieniła się 'kategoria' bólu, bo teraz momentami nawet nie poruszając nogą czuję ten straszny ból. Nie jest ciągły. Jak chodzę to kiedy nie dotykam piętą podłoża nie czuję bólu. Na pięcie ani na stopie nie mam żadnych zmian typu siniak, jedynie lekko zaczerwieniło mi się miejsce nad piętą, tam gdzie są żyły (pod kostką). Wolę to napisać, bo nie wiem naprawdę co mi jest i nie wiem do jakiego lekarza się z tym zwrócić. Jeśli to są jakieś informacje to dodam też, że choruję na cukrzycę i zawsze o nogi dbałam itp. Proszę o jakąś poradę odnośnie tego. Pozdrawiam
napisał/a: Akwilin 2011-03-30 10:59
Witam , wiesz z reguły jest tak , że jak boli Cię ręka , ograniczasz ruchy tą kończyną. W tym wypadku uraz jest w dolnej części ciała i nie sposób unikać stopą kontaktu z podłożem , co byłoby bardzo wskazane dać odpocząć nodze , nie obciążać jej zbytnio. Podejrzewam , że mogło dojść , do jakiegoś urazu ścięgna achillesa . Czy noga Cię boli tylko gdy stąpasz po ziemi ? czy też kiedy jest w powietrzu i ciągniesz palcami do góry ? Jeśli się niepokoisz , mogłabyś odwiedzić ortopedę / chirurga , ale podejrzewam , że przyczyną ciągłego bólu jest chodzenie , ciągłe wykorzystywanie nogi. Możesz na noc smarować nogę jakimś żelem typu altacet , jeśli potrafisz możesz do chodzenia usztywniać nogę zwykłym bandażem i wtedy w buta.

pozdrawiam