Ból nerek i duszności przed oddawaniem moczu
napisał/a:
alutkacool
2013-07-30 18:19
Witam, piszę w imieniu mojego chłopaka. Od roku bolą go nerki przy dotykaniu pleców, nawet lekkim uciśnięciu. A do tego gdy zachce mu się sikać i to tak nawet troszkę, to zaczyna się dusić, kaszleć i ma uczucie jakby miał zaraz zwymiotować i od razu musi się wysikać, a po chwili wszystko przechodzi. Był u lekarza, który robił mu usg, ale spartolił robotę. Teraz chce się wybrać prywatnie na usg, ale dopiero będzie mógł to zrobić za 3 miesiące, bo pracuje zagranicą. Co to może być?
napisał/a:
Ell
2013-07-30 18:37
wszystko albo nic. Aczkolwiek za bardzo nie wierze w to "nic".Badanie moczu na poczatek, najprostsze badanie, a duzo wykaze.
Moze ma zapalenie klebuszkow nerkowych, moze mu powoli wysiadaja nerki.
Przez rok czekania czy nawet 3 miesiace - bardzo nieodpowiedzialne, w koncu nerki to nie palce, bez ktorych da sie zyc. Nerki to jeden z najwazniejszych naszych organow.
Napisz jakie badania robil mu lekarz, jakie ma wyniki.I co to znaczy, ze spartolił.
Moze ma zapalenie klebuszkow nerkowych, moze mu powoli wysiadaja nerki.
Przez rok czekania czy nawet 3 miesiace - bardzo nieodpowiedzialne, w koncu nerki to nie palce, bez ktorych da sie zyc. Nerki to jeden z najwazniejszych naszych organow.
Napisz jakie badania robil mu lekarz, jakie ma wyniki.I co to znaczy, ze spartolił.
napisał/a:
alutkacool
2013-07-31 14:37
Spartolił, bo robił to przez niecałe 5 minut i do tego takie badanie trzeba robić na wdechu a on nic nie powiedział i dopiero od koniec badania powiedział: wydech, a mój chłopak mówi do niego, że nawet nie kazał wziąć wdechu to on na to że w takim razie wszystko jest w porządku. Nie dostał żadnego opisu badania. A do tego ogólnie są złe opinie na temat tego lekarza i usg w tym ośrodku.
Brał antybiotyk, który pomógł mu w takim sensie, że uśmierzył lekko ból nerek, który i tak jest bardzo mocny.
Miał robiony wynik krwi, ale wszystko było w normie. Chciał zrobić wynik moczu, to ten "lekarz" powiedział, że nie trzeba.
Może najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana lekarza?
Brał antybiotyk, który pomógł mu w takim sensie, że uśmierzył lekko ból nerek, który i tak jest bardzo mocny.
Miał robiony wynik krwi, ale wszystko było w normie. Chciał zrobić wynik moczu, to ten "lekarz" powiedział, że nie trzeba.
Może najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana lekarza?