Ból kręgosłupa przy schylaniu (L5/S1)?

napisał/a: greep 2009-11-10 12:37
Od paru tygodni boli mnie kregoslup przy schylaniu.
Zaczal sie mniej wiecej 3 tygodnie temu 1 dzien po grze w tenisa.
Podczas gry nic mi sie nie stalo (tj. nie wykonalem zadnego gwaltownego ruchu,nie upadlem, po prostu gralem jak zawsze).

Kregoslup boli mnie w czesci ledzwiowej i wybadalem, ze jest to okolica L5/S1 bo jak licze kregi, to ponizej miejsca bolu sa one praktycznie
niewyczuwalne (czesc krzyzowa i guziczna)
Boli mnie tylko przy schylaniu, jak chodze lub leze to wcale nie boli.
Jest to bol punktowy takzek nie promieniuje na rece nogi etc...

W marcu 2009 robilem sobie rentgen calego kregoslupa (teraz jest polowa listopada 2009).
Oto opis zdjecia calego kregoslupa:

"Zmian pourazowych kostynych nie widac.
Wyprost locdoz szyjnej i ladowiowej, kyfoza piersiowa fizjologiczna.
W odcinku ledzwiowym lumbalizacja S1, poza tym ilosc kregow w pzostalych odcinkach typowa.
Trzony kregowe zwyklej wysokosci, bez cech spondylosis.
Dyskopatia C5/C6. Dyskopatia L5/S1.
Otwory m-kregowe w odcinku szyjnym prawidlowe".


Sadzac po miejscu bolu, wydaje mi sie, ze moj bol pochodzi od Dyskopatii L5/S1 lub/i lumbalizacji S1.
Tylko, ze wczesniej to miejsce mnie wcale nie bolalo, pomimo ze te wady juz byly...
Czy to znak, ze moja dyskopatia/lumbalizacja sie powieksza?
Czy w takim razie nie powinienem grac w tenisa siatke?
Czy mozna w jakis sposob pozbys sie tego bolu?

pozdrawiam i z gory dziekuje za informacje
napisał/a: gird1 2009-11-10 14:31
Witam Cię greep! Dokładnie nie wiem czym była spowodowana moja dyskopatia, przypuszczam, że zaczęło sie to od treningów na siłowni (styczeń). Zaczęło mnie wtedy boleć, lecz myślałem, że po paru dniach mi przejdzie (mialem tak już 2-3 razy lecz po 3-4 dniach wszystko mijało), lecz okazało się inaczej... Z bólem chodzilem na siłownie, nie wiedząc, że jest do dyskopatia i tam urządziłem sie na dobre. Nie pracuje już od stycznia, chodziłem do kręglarza, nastawiał mi dyski, łamał w różny sposób, następnie mialem fizykoterapie 2 razy, można powiedzieć, że się lekko pogorszyło i musiałem udać sie na operacje. Teraz jestem już miesiąc po operacji, lecz ból jest nadal lecz nieco inny, równie dokuczliwy. Duzo osób w tym neurochirurg mówił, że proces gojenia może potrwać nawet 6 miesięcy.

Co do ćwiczeń na pozbycie się bólu - o to najlepiej zapytaj się ortopedy, neurologa, neurochirurga lub fizjoterapeuty aby sobie nie zaszkodzić.

Niby sport to zdrowie, lecz leżałem na sali z kolegą w wieku 38 lat, wczesniej uprawiał on sport przez pare lat - była to siatkówka, po jakimś czasie zrezygnował i wtedy wszystko się zaczęło, mięśnie przykregosłupowe które mają za zadanie trzymać kręgosłup zwiotczały z braku ruchu, treningu, kręgosłup zaczął naciskać na dysk w odcinku L5-S1, do powstania choroby nie trzeba było czekać długo...

Tobie kolego polecam zrobić rezonans magnetyczny i udać się do dobrego neurochirurga, który powie co się dzieje z Twoim kręgosłupem. Być może zaleci jakieś ćwiczenia bądź też rehabilitacje, lecz jeśli stwierdzi, że dyskopatia jest na tyle duża, że inne zabiegi nic nie dadzą, radze iść na operacje (lecz z tego co widze, nie masz promieniowania w żadną nogę, więc myślę że to może nie być to, chyba, że jest to uwypuklenie centralne, lecz sam się na tym dobrze nie znam), gdyż im dłużej chodzisz z chorobą tym bardziej niszczysz nerw i póżniej gojenie go wydłuża się. Taka operacja to nic strasznego, na drugi dzień pionują pacjenta, ból jest naprawde niewielki, a mógłbym nawet powiedzieć, że wcale go nie ma w szpitalu... :)
Pozdrawiam i zdrowia życzę :)
napisał/a: greep 2009-11-10 16:31
dziekuje bardzo za odpowiedz.
zycze jak najszybszego ustania bolu :)

pozdrawiam
napisał/a: greep 2009-11-26 15:41
Odnosnie mojego bolu, to... w sumie przedszedl sam bez niczyjej pomocy po kilku dniach (to dla informacji dla osob z podobnymi objawami).
napisał/a: Cube93 2010-04-25 17:16
Witam.
Od 2 tygodni miałem lekki ból kręgosłupa w dolnej części przy schylaniu.Kiedy grałem w kosza (mogło mnie wtedy przewiać) ból się nasilał dzisiaj przy grze w kosza nagle mnie coś zabolało doszedłem do domu i teraz chodzę na czworaka i mam problem z wyprostowaniem się co to może być?
napisał/a: terka33 2010-04-25 17:52
To pewnie korzonki..
Naklej sobie na tą bolaca częsć plaster rozgrzewajacy,dobrze jest smarować maściami rozgrzewającymi
i raczej nie forsuj się wypoczywaj wygrzewaj się.
Jeżeli nie przejdzie to wybierz się do lekarza rodzinnego to dostaniesz tabletki rozlużniające.
Taki ból potrwa kilka dni ,gdy wszystko minie to postaraj sie o rehabilitację i odpowiednio ćwicz aby wzmocnić mięsnie okołokregosłupowe bardzo dobre są codzienne spacery i aktywny tryb życia i straj się tak ubierać aby Cie nie zawiewało.
Ja mam problemy z kręgosłupem i najważniejsza jest odpowiednia "higiena kręgosłupa"
Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia.
odezwij sie jakie poczyniłes kroki..
napisał/a: Cube93 2010-04-25 19:18
Dziękuje za szybką odpowiedź dostosuje się do zaleceń
napisał/a: andre1231 2010-05-15 22:11
witam, dzisiaj upadlem i uderzylem dolna czescia plecow o rure od wody w piwnicy, po lewej czesci kregoslupa mam wyrazna rana poniewaz rura byla dosc ostra, zalozylem opatrunek, zaczalem tez odczuwac niewielki bol przy schylaniu, konkretnie w miejscu na 2 kregach,, ktore gdy dotykam bola, czy ten bol przejdzie po paru dniach jak po zwyklym uderzeniu czy mozliwe sa jakies inne komplikacje ktore jak dotad nie wystapily?
napisał/a: terka33 2010-05-16 16:25
andre123 napisal(a):witam, dzisiaj upadlem i uderzylem dolna czescia plecow o rure od wody w piwnicy, po lewej czesci kregoslupa mam wyrazna rana poniewaz rura byla dosc ostra, zalozylem opatrunek, zaczalem tez odczuwac niewielki bol przy schylaniu, konkretnie w miejscu na 2 kregach,, ktore gdy dotykam bola, czy ten bol przejdzie po paru dniach jak po zwyklym uderzeniu czy mozliwe sa jakies inne komplikacje ktore jak dotad nie wystapily?

Myślę że przejdzie jak zwykłe potluczenie smaruj maściami przeciwbolowymi ale jeżeli ból długo się będzie utrzymywał to wtedy idż do lekarza rodzinnego po skierowanie i zrób prześwietlenie.
Życze szybkiego powrotu do zdrowia.
napisał/a: jojotte21 2012-03-03 13:47
Ja też mam pytanie!
Mam 22 lata, od jakiegos roku mam problem z bólem krzyży ( chyba?) przy schylaniu się.
Zastanawiam sie, czy moglam sobie cos nadwyrężyć pracując przy winobraniu, gdzie przez 2-3 tygodnie pozostaje sie głównie w pozycji schylonej, chociaż jakoś bardzo mnie wtedy plecy nie bolaly, tylko pierwsze 2-3 dni.
Ćwiczę tez jogę i kiedyś po zajęciach mnie bardzo bolaly, byc moze cos źle zrobilam..
Ostatnio byłam na nartach i po pierwszym dniu jeżdżenia, nastepnego dnia rano mnie oczywiście juz bolaly , od tej pory musialam na środkach przeciwbólowych jeździć i właściwie , od powrotu trochę cały czas czuję lekko te krzyże i nie mogę się swobodnie schylać np żeby buty normalnie założyc, bo boli...
Czy mozliwe, że na winobraniu bądx jodze coś sobie nadwyrężyłam i teraz przy jakimkolwiek wysilku znowu wraca ból?
Czasami zaczyna jednak boleć bez żadneg wysilku, głównie jak jestem zmęczona jest późno bardzo. Kiedys siedzialam na imprezie i po prostu nagle zaczęły mnie boleć krzyże i nastepnego dnia tez bolaly a przecież nic nie robilam..

Moje pytanie brzmi: czy powinnam z tym iść do lekarza, czy po prostu jakoś to zaleczać maściami czy czymś i w okresach keidy boli, nie ćwiczyc? Jakie sa najlepsze maści na takie coś? ( nie chodzi mi o środki przeciwbólowe, tylko coś do leczenia tego). No i jaka jest przyczyna teo? ( to chyba najwazniejsze pytanie;)
pozdrawiam!
J.
napisał/a: terka33 2012-03-04 19:37
Wiesz nie jestem lekarzem ale z własnego doświadczenia jeżeli będzie to sporadycznie i mniej dokuczliwe to maść no trudno mi powiedzieć które bo jest wiele ..albo przyklej plaster rozgrzewający
Jeżeli często będziesz odczuwać to radzę do rodzinnego i poproś o skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa i skierowanie na rehabilitacje będziesz mieć zabiegi .
Mam jednak nadzieję żeby ćwiczyć aby wzmocnić mięśnie okołokręgosłupowe
napisał/a: terka33 2012-03-04 20:38
Wysłałam post w pośpiechu a teraz nie było możliwości zmienić
Obserwuj "siebie" .. może wystarczy ćwiczyć spacery jazda na rowerze ,pływanie
Pozdrawiam i życzę uporania się z bólem:)