Ból kości/stawów przed zmianą pogody u osoby młodej.

napisał/a: UwierzIMMI 2008-11-28 15:21
Mam problem, z którym borykam się właściwie odkąd pamiętam. A mianowicie mam 18 lat i przed każdą zmianą pogody (chociaż nie koniecznie tylko przed tą zmianą) bolą mnie kości i stawy. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem tak strasznie mnie bolało, że płakałam. Teraz jest trochę lepiej, chociaż zdarza się, że jest naprawdę ciężko. Nigdy nie byłam z tym u lekarza, brałam jedynie jakieś maści przeciwbólowe, które nie wiele pomagały :(.
Bolą mnie najczęściej kości długie (rąk i nóg), chociaż ostatni coraz częściej zdarza się, że są to także paliczki rąk.
Nigdzie w internecie nie mogę znaleźć informacji na temat takiego bólu u osoby młodej czy u dzieci.
Czy powinnam pójść do lekarza? Albo może ktoś z was zna jakieś leki, które mogłyby mi pomóc? Byłabym wdzięczna za wszelkie rady.
napisał/a: KATERINA 2008-11-30 18:29
UwierzIMMI napisal(a):Mam problem, z którym borykam się właściwie odkąd pamiętam. A mianowicie mam 18 lat i przed każdą zmianą pogody (chociaż nie koniecznie tylko przed tą zmianą) bolą mnie kości i stawy. Pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem tak strasznie mnie bolało, że płakałam. Teraz jest trochę lepiej, chociaż zdarza się, że jest naprawdę ciężko. Nigdy nie byłam z tym u lekarza, brałam jedynie jakieś maści przeciwbólowe, które nie wiele pomagały :(.
Bolą mnie najczęściej kości długie (rąk i nóg), chociaż ostatni coraz częściej zdarza się, że są to także paliczki rąk.
Nigdzie w internecie nie mogę znaleźć informacji na temat takiego bólu u osoby młodej czy u dzieci.
Czy powinnam pójść do lekarza? Albo może ktoś z was zna jakieś leki, które mogłyby mi pomóc? Byłabym wdzięczna za wszelkie rady.
]
TRZEBA KONIECZNIE iść do lekarza reumatologa,KOGOŚ OKOŁO 40,50 LAT ALE NIE DO "ZA PRZEPROSZENIEM STAREJ BABY FACETA,"KTÓRY STWIERDZI ŻE PEWNIE PANI ROŚNIE!!bO MNIE KIEDYŚ COŚ TAKIEGO SPOTKAŁO.bARDZO NIEDOBRZE ŻE TO TYLE CZASU TRWA I nic z tym ani pani ani co gorsza pani rodzice nie zrobili.Miał ktoś w rodzinie reumatoidalne zapalenie stawów{rzs}}albo inne problemy ze stawami--młodzieńcze zapalenia etc?
NAWET prywatnie do dobrego lekarza proszę iść z jakiego pani jest miasta!?
Jak się da powinna pani mieć badania przeciwciał przeciwko cyklicznemu cytrulinowanemu peptydowi {anty CCP}
Prywatnie takie badanie kosztuje np w Wawie 150zł.UCZULAM że koniecznie musi pani iść do lekarza i niech to od razu będzie ktoś"sensowny" ,popytać znajomych na lokalnych forach z pani miasta,jeśli nie stać panią na prywatną wizytę iść do {jeśli mieszka pani w dużym mieście}do ośrodka gdzie rozpatruje się problemy z tkanka łączną ,sprawami reumatologicznymi.Żeby od razu położono panią na odział/albo zlecono badania bez "zbywania",sugerowania się wiekiem że młoda to przewiało etc.Proszę od poniedziałku działać .
napisał/a: KATERINA 2008-11-30 18:32
Dodatkowo proszę sobie spr TSH
Na forum toczeń http://www.lupus.pl ma pani namiary na placówki także reumatologiczne w całym kraju ,nawet jeśli trzeba będzie poczekać 3-4 miesiace to nalezy sie zapisać i bezwzględnie iść ,nie żartuję!!!!
napisał/a: KATERINA 2008-11-30 18:34
KATERINA napisal(a):Dodatkowo proszę sobie spr TSH
Na forum toczeń http://www.lupus.pl ----POWINNO BYĆ http://www.toczen.pl sorka
napisał/a: DeadWhisper 2009-09-13 01:36
Witam. Mam dokładnie to samo i w grudniu koncze 18 lat. Faktycznie jak bylam kiedys z tym u lekarza to konczylo sie na tekscie "rosniesz" i dlugo myslalam ze tak wlasnie jest dopiero jakies 3-4 lata temu zauwazylam ze te kosci to zawsze na zamiane pogody bolą. Podobnie jak w przypadku mojej poprzedniczki zawsze bolaly mnie kosci dlugie ale od kilku dni bola mnie kosci dłoni, nie tylko paliczki a wczesniej sie to nie zdazalo w dodatku wyjatkowo nie nastapila w ciagu tych kilku dni znaczaca zmiana pogody.
Co to w zasadzie jest i czy bardzo jest to niebezpieczne? Zastanawia mnie takze dlaczego tak sie dzieje i jaki ma to zwiazek z pogoda? Tzn co konkretnie sie dzieje, ze zaczyna bolec?
Acha dodam jeszcze, ze mój dziadek (nie wiem czy w mlodosci) na starosc mial straszne problemy ze stawami chorował ne reumatyzm (szczegolow nie znam bo bylam wtedy jeszcze dzieckiem a on juz nie zyje). Ja natomiast na chwilę obecną prócz bólu na zmianę pogody mam tak zwane "biodra trzaskające" pozatym latwo przemeczaja mi sie kolana, wiec jak widac chyba mam sklonnosci do schorzen stawow...
napisał/a: jeanette1 2009-10-09 17:37
Ja mam to samo:( bola mnie kosci dlugie konczyn dolnych i stawy... ostatnio bola mnie paliczki rak i cale stopy:( Dotychczas stosowalam "bengay", ale czasem bol byl tak potworny, ze dopiero po APAPie mi przechodzilo. Najczesciej mnie boli po wysilku fizycznym, albo jak za dluzo chodze po miescie, na zmiane pogody i czesto w nocy. Tez bola mnie od dziecka. W gimnazjum doktorka wyslala mnie na rehabilitacje - 10 dni cwiczen (zwykla gimnastyka) mialo sie okazac czy po tym mnie boli mniej czy bardziej... nie okazalo sie nic i postepowanie dalsze wstrzymano. Ortopeda powiedzial tylko, ze mam mikrourazy w kolanach. Nie mialam badan... po prostu to sobie wymacal:p ale co z reszta... nie bola mnie tylko kolana:/ Moja dieta jest bogata w wapn. Nie wiem jak sobie moge pomoc... :( a przeciez juz nie rosne:/ nie mam reumatycznego zapalenia stawow bo nie puchne... po prostu boli... nie wiem co to jest... ja mam 19 lat.
napisał/a: insignias 2011-01-07 14:00
specjalnie się zalogowałam, żeby odpisać, bo też mnie to zawsze interesowało.
mam 18 lat i od zawsze bolą mnie kości przed zmianą pogody. nigdy się tym nie martwiłam, ponieważ zarówno moja mama, jak i babcia (od strony mamy) też na to cierpią. zawsze kiedy zaczynają boleć mnie kości biorę apap i przechodzi. ale zestresowałam się postem Kateriny, nigdy nie byłam z tym u lekarza, ani nawet nie rozważałam, że może to być coś niebezpiecznego. babcia zawsze mówiła, że to reumatyzm i tak to zawsze tłumaczę (chociaż nikt nigdy nie słyszał, żeby już 10-letnie dziecko miało reumatyzm). właściwie to wszystko co chciałam napisać, przedstawić że u mnie w rodzinie występuje to na zasadzie chyba genetycznej (co ciekawe, mój brat nie odczuwa takich dolegliwości). :)
napisał/a: kati88 2011-03-12 23:27
Również mam ten problem szukałam ostatnio jak mnie dopadł ból i znalazłam jest to tak zwana meteopatia tu odsyłam do artykułu http://www.swiat-zdrowia.pl/artykul/chorzy-na-niepogode-meteopatia-dolegliwosc-czy-choroba-depresja :)
gienia3
napisał/a: gienia3 2013-01-10 21:29
Ja też jestem meteopatą i takie dolegliwości nie są mi obce. Zawsze na zmianę pogody dokuczają mi stawy i "kręcą" nogi. Z tą różnicą, ze u mnie bardzo dobrze sprawdzają się maści przeciwbólowe. Smaruję maścią Viprosal B i ból dość szybko ustępuje. Może masz nieodpowiednią maść, spróbuj z tym viprosalem, powinien pomóc.
napisał/a: jeanette1 2013-06-25 10:44
jeanette napisal(a):Ja mam to samo:( bola mnie kosci dlugie konczyn dolnych i stawy... ostatnio bola mnie paliczki rak i cale stopy:( Dotychczas stosowalam "bengay", ale czasem bol byl tak potworny, ze dopiero po APAPie mi przechodzilo. Najczesciej mnie boli po wysilku fizycznym, albo jak za dluzo chodze po miescie, na zmiane pogody i czesto w nocy. Tez bola mnie od dziecka. W gimnazjum doktorka wyslala mnie na rehabilitacje - 10 dni cwiczen (zwykla gimnastyka) mialo sie okazac czy po tym mnie boli mniej czy bardziej... nie okazalo sie nic i postepowanie dalsze wstrzymano. Ortopeda powiedzial tylko, ze mam mikrourazy w kolanach. Nie mialam badan... po prostu to sobie wymacal:p ale co z reszta... nie bola mnie tylko kolana:/ Moja dieta jest bogata w wapn. Nie wiem jak sobie moge pomoc... :( a przeciez juz nie rosne:/ nie mam reumatycznego zapalenia stawow bo nie puchne... po prostu boli... nie wiem co to jest... ja mam 19 lat.



Czesc ! Minęło już SPORO czasu...

jestem po rezonansie i wizycie u prywatnego lekarza.
Zlecił badanie tylko lewego kolana, bo stwierdził, że wyczuł cyste. USG kolana nic nie wykazało.
Natomiast po rezonansie magnetycznym wyszło jdynie tyle że mam pęknięcie łąkotki II stopnia.

z wynikiem byłam u kolejnego lekarza (tym razem innego).
Nie zalecił zabiegu szycia łąkotki, czego się spodziewałam.
Nie skomentował moich bóli... nic.
Napisał tylko skierowanie na 6-8 tygodni rehabilitacji.
Miejsce rehabilitacji muszę znaleźć sama.
Nigdzie w moim mieście nie ma rehabilitacji na NFZ, a jak była to już do końca roku nie mają miejsca na kolejnych pacjentów.
A ja po 6, 8 tygodniach zabiegów (nawet nie wiem jakich, bo nie ma napisane na skierowaniu) mam iść do kontroli.

najtańsza poradnia proponuje 15 zł za 1 zabieg - 10 minutowy !
bez pieniędzy w tym kraju nic się nie da załatwić!

Ja nadal nie wiem co mi jest. nie wiem czy łąkotka się ma zrosnąć sama, czy mam czekać aż całkiem gruchnie !?

Pozdrawiam wszystkich z tym samym problemem i życzę CIERPLIWOŚCI do NFZ !!!!!!