ból kolan

napisał/a: ninona77 2007-09-26 11:29
BŁAGAM O POMOC. Mam 19 lat,od 5-6 roku życia towarzyszy mi ból kolan. Ponieważ byłam jeszcze dzieckiem,lekarze uznali,ze bol,który odczuwam jest ,,efektem ubocznym” dorastania. Nie bralam zadnych tabletek,jedyne co mi pomagało,to była ciepla kąpiel. Pocztkowo ból pojawiał się,gdy było zimno,jednak nie zawsze tak było,czasami kolana bolały bez powodu. Kiedy miałam 11-12 lat,bol z kolan zacząl się rozchodzic na kosc piszczelowa i strzalkowa. Pamiętam,ze charakteryzowałam go jako rurę włóżoną w moja noge z bardzo zimnym,przeszywającym powietrzem. Kiedyś myślałam,ze ból,który odczuwałam jest nie do wytrzymania,myliłam się…… Od zimy 2007 roku,wiem czym jest ból,ale taki,który sprawia,ze nie chce się życ. Ból rozszerzył swój zasieg na ręce…. Barki,łokcie i kosci ramieniowa,łokciowa i promieniową. Zdjęcia rentgenowskie nigdy niczego nie wykazaly, OB. Też zawsze było dobre,choc ostatnio było troche podwyższone. Badania reumatologiczne,Aso,na osteoporoze,a nawet borelioze również nie wskazały przyczny mojego cierpienia,w świetle nich jestem zdrowa. Mój ortopeda odkrył płyn w moich kolanach,dlatego zrobił mi po 5 zastrzyków w kolano,mialy one doprowadzic do wchłonięcia tegoż płynu i zmniejszenia tarcia,a w konsekwencji znikniecia bólu. Ból nie zniknął,w ostatnich tygodniach objął także kość udowa,także gdy siedze długo w jednej pozycji zaczyna mnie bolec cala noga. Nie mogę za dużo chodzić,bo pojawia się bol,który promieniuje z kolan na cala noge,nie mogę biegac,ćwiczyć,tanczyc. Odkąd pamiętam ból pojawia się okresowo,raz zimą,inny razem latem lub jesienią,ale od 5-6 miesiecy towarzyszy mi codziennie…dzisiaj boli tak,ze mogę wyjsc z koleżanka,a jutro tak,ze nie mogę ruszyc noga. Mam już za soba tyle nieprzespanych nocy,łez,błagam o pomoc… Najważniejsze,to odkryc co mi jest,bo wtedy będzie można mi ulżyc w bólu,a może nawet mnie wyleczyc. Dlatego proszę,jeśli ktokolwiek dostrzega w tym co napisałam symptomy jakiejs choroby,niech napisze na mój adres: ninona77@interia.pl . Ewelina
napisał/a: chojny997 2008-10-18 01:48
ja też parę lat szukam przyczyny swojej choroby i wiem co przeżywasz.
napisał/a: klaudio3 2011-10-06 10:42
Hej,

Ja również miałem dość poważne problemy ze stawami. Chodziłem od jednego lekarza do drugiego, słyszałem: jest pan młody, to bóle są chwilowe, w badaniach nie widać nic niepokojącego. Po wizycie chyba u piątego lekarza okazało się, że mam Gonartozę. Szukałem pomocy. Zapisane leki nie specjalnie pomagały. Zbawieniem okazała się metoda PST - test to terapia sygnałem pulsacyjnym. Częstochowska klinika za sprawą 6 zabiegów sprawiła, że ból znacząco się zmniejszył. Po trzech takich sesjach zniknął praktycznie całkowicie. Polecam ich gorąco! Link do ich strony: [url]http://www.pst-polska.pl/[/url:2pbjawbl]

R27[/url]