Ból karku po zawale
napisał/a:
Patka9MB
2007-09-24 14:40
Mam wielki problem, a raczej moja babcia. Chcialbym jej jakoś pomóc, może ktoś z Was będzie w stanie coś mi doradzić. Moja babcia jest po zawale, po bajpasach. Operacja odbyła się ponad 1 roku temu. Od około 4 miesięcy strasznie boli ją kark i odcinek górny pleców, pewnie promieniuje z karku ten ból. Była u kardiloga, ale on mówi, że to nie jest związane z operacją i na tym temat się kończy. Może Wy macie takie "bolące" doświadczenia, chciałbym jej pomóc a nie wiem jak, starsznie jej ten ból przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu, a nie mówiąc jak bardzo w nocy, kiedy wogóle spać nie może. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
napisał/a:
slonko5
2007-10-10 12:17
Witam!
Ja również mam podobny problem z moją babcią. Też jest po zawale, ale dośćdawno. Jednak kark , cały odcinek szyjny aż po czubek głowy bolo ją od m-ca. Praktycznie prawie cały czas. latamy ciągle po lekarzach i każdy klepie swoją wersję. Ostatnio jednak poprosiłam o skierowanie do neurologa. Ten zas na podstawie zrobionego wcześniej rentgenu stwierdził zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego kręgosłupa , które to niby zamykają dojście tlenu do mózgu i przez to są te bóle karku i co za tym idzie głowy. Przepisał NOOtropil i zastrzyki. Mamy ten lek dopiero od wczoraj więc narazie nie można mówić o poprawie. Za m-c do kontroli. Mam nadzieję ,że w końcu będzie to trafna diagnoza bo mam już serdecznie dość tych wszystkich "specjalistów" , którzy do starszych ludzi podchcodzą z przymróżeniem oka i mało poważnie. Zwalają na wiek i od niechcenia gryzmolą nowe tabletki..... Dlatego radzę na początek zrobić (przed wizytą u neurologa) rentgen kręgu szyjnego i z tym udać siędo neurologa.
Ja również mam podobny problem z moją babcią. Też jest po zawale, ale dośćdawno. Jednak kark , cały odcinek szyjny aż po czubek głowy bolo ją od m-ca. Praktycznie prawie cały czas. latamy ciągle po lekarzach i każdy klepie swoją wersję. Ostatnio jednak poprosiłam o skierowanie do neurologa. Ten zas na podstawie zrobionego wcześniej rentgenu stwierdził zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego kręgosłupa , które to niby zamykają dojście tlenu do mózgu i przez to są te bóle karku i co za tym idzie głowy. Przepisał NOOtropil i zastrzyki. Mamy ten lek dopiero od wczoraj więc narazie nie można mówić o poprawie. Za m-c do kontroli. Mam nadzieję ,że w końcu będzie to trafna diagnoza bo mam już serdecznie dość tych wszystkich "specjalistów" , którzy do starszych ludzi podchcodzą z przymróżeniem oka i mało poważnie. Zwalają na wiek i od niechcenia gryzmolą nowe tabletki..... Dlatego radzę na początek zrobić (przed wizytą u neurologa) rentgen kręgu szyjnego i z tym udać siędo neurologa.
napisał/a:
jasiek51
2008-11-30 12:19
Jestem po bajpasach i tez to mialem zdjecie zwyrodnienie kregu v5-v6 v6-v7.Tom ma duza grupa ludzi Mialemsie udac do neurologa przedtem mialem zapisywane lekii ketanol olfen itp nicoczywiscie nie pomoglo.Do neurologo nie poszedlem znajac jego podejscie blokady inne zastrzykin lekki. Mialem ten problem przed bajpasami jakies 10lat temu czyli majac 47 lat.W internecie przeczytalem ktos napisal o leku homopatycznym Traumeel kupilem uzylem i ulga spokoj zero bolu .Byc moze tylko w moim przypadku tak bylo ale sprobowac mozna meczylem sie 3 miesiace