Ból Głowy w części potylicznej

Witam nazywam się Michał mam 24 lata .Chciałbym zadać pytanie oraz poradzić się bo sam nie wiem co mam zrobić a martwię się o swój stan zdrowia.Zacznę od początku zaczęło się 3 tygodnie temu byłem przeziębiony próbowałem zwalczyć infekcje. Po prawie 2 tygodniach udało się ją zwalczyć. Lecz po przeziębieniu jakieś 2 dni później obudziłem się z bólem głowy w części potylicznej. Ból jest Średni lecz utrudniający funkcjonowanie w życiu codziennym lecz trwa cały dzień rano ,południe, wieczór, noc. Ból ten promieniuje i ogrania całą głowę lecz najbardziej odczuwalny jest w potylicy. Żadne leki nie działają byłem w szpitalu zrobiono mi TK Głowy bez kontrastu lecz nic nie wykazano jedynie tylko że zwraca uwagę poszerzenie zbiornika okalającego po stronie prawej najpewniej anomalia rozwojowa.Gdy wróciłem dostałem skierowanie na oddział zakaźny tam Pani doktor wykryła że mam infekcje zapisała leki i antybiotyk lecz sama mówiła że raczej niemożliwością jest to żeby głowa tak bolała i żaden ze środków nie pomagał a brałem ich w ostatni czasie wiele zaczynając od paracetamolu, ibupromu kończąc na kroplówce z ketonalem i domięśniowo tramal i po żadnym leków nie przechodziło.Martwię się bardzo bo już od pól-tora tygodnia ból jest taki sam nic się nie poprawia. Boję się że mam jakiegoś tętniaka czy Guza Mózgu. Jeżeli chodzi o moje choroby są nimi jaskra lecz jest leczona wizyty co 1- 2 miesiące jestem na lekach Xyzal. Mam lekką wadę serca niedomykalność zastawki mitralnej lecz kontroluje ciśnienie rano i wieczorem i jest w normie. Oraz alergia na Trawy i pyłki drzew lecz tutaj też jestem pod stałą opieką lekarza i odczulam się. Proszę o pomoc i doradzeniu czegoś co mogę jeszcze zrobić aby sobie pomóc. Pozdrawiam