Ból głowy, 37.5 stopni

napisał/a: kurdas 2009-08-01 11:41
Witam otoż nie wiem czy w dobrym miejscu to napisalem ale 1.5 tygodnia temu miałem zapalenie prawej zatoki i prawego ucha brałem antybiotyk który skonczyłem brać tydzien temu w niedziele. Po tym zaczełem grać znów w piłkę nożna jeździć na rowerze itp (17 lat mam).W czwartek po dość intensywnym meczu wrociłem wieczorem do domu wszytko ok było zjadłem jajecznice i poszedłem na kompa dopadła mnie gorączka 38 stopni i zimno mi było więc poszedłem spać. Na drugi dzień zaczeła mnie głowa mocno boleć nie wiem czy to z tym zwiazane ale mam też skrzywienie lordozy w szyjnym kregosłupie. Bolały mnie mieśnie ale to chyba raczej po wysiłku. Miałem stan podgoraczkowy 37.3 stopni i oczy mam ciepłe nie wiem jak to opisac widze normalnie ale taki lekki ucisk na oczach.Dzisiaj wstałem znów mnie głowa boli i jak sie lekko uderze w tył głowy reką to bol przechodzi przez cała głowe i zatrzymuje sie na czole. Cała szyja mnie z tyłu boli i mam 37.5 stopnia. Aha wczoraj w piatek mama mi mowila ze to moze byc od zatrucia ale nie sadze bo brzuch mnie nie boli.
napisał/a: Rita123 2009-08-05 19:32
Radzę Ci wizytę u neurologa. Ból może być spowodowany problemami z szyjnym odcinkiem kręgosłupa. Jeśli lekarz wykluczy ten problem, to trzeba szukać dalej. Ból, który opisujesz, nie jest raczej bólem zatokowy.
napisał/a: adrainpl 2009-08-17 21:14
zapalenie opon mózgowych twoja rodzina i znajami do spitala idą