Boczne przyparcie rzepki/fałd błony maziowej

napisał/a: Natalia98 2017-05-23 21:49
Dzień dobry,

2 lata temu zaczęło pobolewac mnie kolano przy kucaniu, przy wchodzeniu po schodach, przy prostowaniu i zginaniu kolan po dluzszym trzymaniu nogi w jednej pozycji, czy przy moim ulubionym sporcie-bieganiu. Jednak olewałam sprawę myśląc, ze zaraz minie. Niestety kilka miesiecy pozniej kolano mi sie zablokowało. Ból niemilosierny i panika w jednym. Po tej akcji stwierdzilam z rodzicami, ze jednak pójdę do ortopedy. Ten na podstawie wywiadu, usg i paru cwiczeniach stwierdził, ze mam fald blony maziowej. Pokazal ćwiczenia jakie powinnam wykonywac i przepisał leki. Po kilku miesiącach nie bylo zadnej zmiany, wiec poszlam do niego kolejny raz. Znowu wykonal usg i dal skierowanie na rehabilitację (prądy, pole magnetyczne, krio miejscowa i indywidualne ćwiczenia). Rehabilitacja nic nie dala niestety, wiec znowu poszlam do lekarza. Dal skierowanie na rezonans, w ktorym wyszla "niewielka lateralizacja i cechy zespolu bocznego przyparcia rzepki, TT- TG okolo 12-14 mm. Niewielki obrzęk w drobnym, gorno-bocznym fragmencie ciala Hoffy-mozliwa obecnosc konfliktu z wiezadlem rzepki". Reszta byla w porzadku, jednak bol nie ustawal. Poszlam z wynikami rezonansu do tego lekarza, ktory mnie zbadal ponownie i nie zgodzil się z wynikami badania, gdyz nie widac, zeby rzepka jakkolwiek byla przyparta. Skierowal mnie na artroskopie, zeby lepiej sie temu przyjrzec, ale na miesiąc przed przewrocilam sie na to kolano i porzadnie zdarlam naskorek. Myslalam, ze w miesiac sie zagoi i bez problemu zabieg sie odbedzie, ale niestety lekarze nie podjeli ze wzgledu na ryzyko ew. Zakażenia. Ja tydzien pozniej konczylam 18 lat, wiec nie moglam leczyc sie dalej u tego lekarza. Przenioslam sie do kliniki artroskopi i do innego lekarza, ktory po przeczytaniu historii leczenia, wynikach rezonansu, wywiadzie i badaniu, od razu stwierdzil, ze to boczne przyparcie rzepki, czyli tak, jak wyszlo w rezonansie. Dostalam skierowanie na rehabilitację (ćwiczenia indywidualne + krio miejscowa) i na artroskopię. Na artro czekam do lutego 2019r., a na rehabilitacji, na ktorej jestem aktualnie 2 dzien juz dwoch rehabilitantow powiedzialo, ze nie widza, zeby ta rzepka byla przyparta, tylko bardzo niestabilna i zastosowali taping i wzmacniają mięśnie uda + rozciaganie. Następną wizytę u ortopedy mam w sierpniu.

Moje pytania to:
Przede wszystkim, co to moze byc? Fald blony maziowej, czy to boczne przyparcie rzepki? Czy moze jeszcze cos innego?
Czekac na tę artroskopię? Bo mam obawy, ze bedzie to nie potrzebna ingerencja w kolano i tylko pogorszy sprawe.
Cokolwiek by to nie bylo, czy będę mogła biegac bez problemu w niedalekiej przyszłości?
I moze powinnam poszukac jeszcze jakiegos lekarza?

Ból od 2 lat nie ustepuje. Raz jest mniejszy, raz wiekszy, ale ciagle jest. Nie znam sie na tym i nie wiem kompletnie co robic, wiec każda wskazowka bedzie dla mnie cenna. Z gory dziękuję.
napisał/a: PioCS 2017-05-24 14:39
Witam, po pierwsze musi Pani zapytać lekarza po co ta artroskopia? jeżeli ma być to tzw. artroskopia biała (diagnostyczna) to nie pakowałbym się w to. Jak otwierać kolano to już w konkretnym celu, a nie żeby poogladać i zaszyć. Trudno mi sie wypowiedzieć co jest robione na rehabilitacji, może żeby się nie rozpisywać bez konstruktywnej oceny, prosiłbym o napisanie skąd Pani jest to może uda mi się polecić jakiegoś dobrego fizjoterapeute. pozdrawiam