Blizna na głowie po napadzie

napisał/a: nukli 2007-12-24 23:34
Dzień dobry,
Mam 20 lat, pewnego wieczoru wracałem do domu i ktoś mnie napadł uderzając czymś w tył głowy, straciłem przytomność i obudziłem sie z rozciętą głowa :/. Mam teraz tam bliznę i co za tym idzie nie rosną mi tam włosy, źle się z tym czuję, chcę aby znowu mi rosły włosy na tym miejscu, chciałbym się kogoś spytać:
1) jak wygląda zabieg chirurgiczny?
2) ile on kosztuje?
3) czy jest jedyna możliwością aby w tym miejscu rosły włosy?
4) czy mogą powstać jakieś powikłania w związku z "grzebaniem w bliźnie" :p?
5) czy na terenie Rzeszowa można dokonać takiego zabiegu?

Za wszystkie odpowiedzi które mi pomogą serdecznie dziękuje.
napisał/a: Zolwik_2004 2009-01-11 02:42
Dołączam się do pytania.
Ja po wypadku samochodowym. Duża blizna na głowie (tu to chyba już nie da się nic zrobić więc zapuściłem troszkę dłuższe i prawie nie widać) i miejsce 6 x 3cm (mniej więcej) z którego zostały wyrwane włosy wraz z cebulkami podczas odpadania strupa. Na tym obszarze nie ma blizny, nawet chyba 4 włoski małe się pojawiły ale wiem, że już samo się nic nie poprawi.
Blizna nie przeszkadza mi tak bardzo jak to ogołocone miejsce, którego nie da się przykryć dłuższymi włosami.
Pozdrawiam
napisał/a: verita7 2009-02-01 21:28
CEPAN I CONTRACTUBEX SA DOBRE I MASC Z CEBULA MOJA MA MI KUPILA BO SIĘ NADZIALAM NA KAMIENIE NA SPŁYWIE JAK BYŁAM LATEM. PLECY CALE NA KREGOSŁUPIE MIAŁAM ZAJECHANE..ALE WYGLADAJA LEPIEJ NA TWARZY JAK MIALM BLIZNE ZROBILI MI JA LASEREM. TERAZ JUŻ NIE MA NIC, TYLKO TRZEBA 3 RAZY NAJMNIEJ NA ZABIEG ISC