Biegunki niewiadomego pochodzenia

napisał/a: aaadowindows 2016-01-28 22:21
Mam biegunki, które bardzo skutecznie utrudniają mi funkcjonowanie - obserwowałem swój organizm i nie udało mi się znaleźć czynnika odpowiedzialnego za nie. Zdarza się, że przez 3, nawet 4 tygodnie mam ,,spokój'' i mój organizm trawi i funkcjonuje normalnie. Były diagnozy, że mam przewlekłe zapalenie trzustki (bazując na USG), drugi lekarz powiedział, że to uczulenie na gluten (problem pojawia się nawet przy totalnie bezglutenowej i lekkiej diecie). Jak jakiś produkt mi zaszkodzi to mój organizm potrzebuje max 30 minut by zaczęła się biegunka (łącznie muszę iść 3-4 razy do toalety). Nie ma możliwości by farmakologicznie opanować ten problem (Tiorfan, Reasec, Kodeina, Węgiel Aktywny, Loperamid). Zazwyczaj z biegunką pojawiają się także bóle jamy brzusznej i ogólne osłabienie. Czasami pewien produkt mi szkodzi, czasem nie (tak mi się wydaje). Po takim ,,zatruciu'' muszę zaczynać od bardzo lekkiej diety - pierwszy dzień słodzone picie, potem kleik albo wafle, potem gotowany kurczak. Ma ktoś pomysł co to może być ???
napisał/a: konradek221 2016-02-03 22:02
Badania na pasożyty i kolonoskopia. Jeżeli niczego nie wykryją to zrzucą winę na jelito wrażliwe i stres. Wyślą do neurologa a on nic na to nie poradzi. Tak wygląda standardowa droga przy tego typu dolegliwościach. Raczej nie licz na poprawę.