bialy nalot na języku i nieprzyjemny oddech

napisał/a: olkamolka 2015-01-02 19:03
Witajcie
Od 2 lat zmagam się z białym nalotem na języku. Jest to bardzo przykra doklegliwość, nie mam kontaktów bliższych z innymi, ponieważ mi wstyd... Na początku miałam żółty nalot, był szczególnie intensywny przy zjedzeniu czegoś słodkiego i był kwaśny. Przyjmowałam chwile bioprazol, i objawy ustępowały. Potem zaś język zaczął sie robić biały, a nalot gorzki. Zmieniłam dietę i jest troche lepiej, ale to nie zmienia faktu, że ciągle jest intensywny...Błagam o jakąś rade, nie mam pojęcia co robić, lekarze sobie z tego nic nie robią...
napisał/a: olkamolka 2015-01-02 19:08
Dodam jeszcze,że najgorzej jest rano, język jest cały biały a zapach z ust okropny... Po mleku jest tragedia, moja mama mówi ,że jak byłam mała to nie przyjmowałam nabiału, czy to może mieć z tym związek?
napisał/a: Konstans 2015-01-02 21:02
Witaj,
mogę powiedzieć tylko dwie rzeczy-
1. zła dieta
2. grzybica
Jesli nie zmienisz diety, bedzie tylko gorzej. O wiele gorzej !!!! Grzyb się rozprzestrzenia i jeżeli masz go już w ustach, znaczy tyle, ze jest ogólnoustrojowy a to powazna sprawa i szybko z tego nie wyjdziesz. Zaatakowac może kazdy organ a mózg to jego ulubiony teren penetracji,kiedy nie jest poskromiony.

Zastosuj dietę przeciwgrzybiczną (pisała o ty sto razy, poczytaj)a w skrócie:
całkowita eliminacja zbóż, weglowodanów, zero cukru, owoców.
jeśc można białko (ryby, jajka, mięso) ale mało, dużo warzyw i zdrowych tłuszczów.

Plus suplementy (o których też pisałam )
Pozdrawiam i bierz sie, za siebie dziewczyno !!!
napisał/a: Megalia 2015-01-03 00:44
Konstans napisal(a):
Grzyb się rozprzestrzenia i jeżeli masz go już w ustach, znaczy tyle, ze jest ogólnoustrojowy

Konstans nie przesadzamy czasem???
Zapytaj swojego stomatologa co może być przyczyną przyrostu albicans w jamie ustnej..
napisał/a: Megalia 2015-01-03 00:53
olkamolka napisal(a):Witajcie
Od 2 lat zmagam się z białym nalotem na języku. Jest to bardzo przykra doklegliwość, nie mam kontaktów bliższych z innymi, ponieważ mi wstyd... Na początku miałam żółty nalot, był szczególnie intensywny przy zjedzeniu czegoś słodkiego i był kwaśny. Przyjmowałam chwile bioprazol, i objawy ustępowały. Potem zaś język zaczął sie robić biały, a nalot gorzki. Zmieniłam dietę i jest troche lepiej, ale to nie zmienia faktu, że ciągle jest intensywny...Błagam o jakąś rade, nie mam pojęcia co robić, lekarze sobie z tego nic nie robią...

Skoro Bioprazol pomógł to znaczy że masz refluks (żółty nalot) a co za tym idzie zaburzenia flory w jamie ustnej. Tu zgodzę się z Konstans że dieta musi być jak i suplementy, ale w pierwszej kolejności dieta przy refluksie bo to on jest głównym czynnikiem wywołującym.
napisał/a: Konstans 2015-01-03 09:22
Megalia napisal(a):
Konstans napisal(a):
Grzyb się rozprzestrzenia i jeżeli masz go już w ustach, znaczy tyle, ze jest ogólnoustrojowy

Konstans nie przesadzamy czasem???
Zapytaj swojego stomatologa co może być przyczyną przyrostu albicans w jamie ustnej..


Nie moja droga-wiem,co mowie!
Wybacz pominę opinie wiekszosci lekarzy na ten temat,bo rozgarnięci i kompetentni lekarze wiedzą jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy.
A refluks?czym jest refluks? Wywołują go problemy natury gastrycznej,spowodowane zbyt mala ilością kwasu solnego.A leki jake przypisują lekarze,przynoszą ulgę tylko na chwile,bo ne leczą przyczyny.Malo tego leki ipp blokują wydzielanie tegoz kwasu.A potem choroby czuje sie jeszcze gorzej,bo stan jego zdrowia sie pogarsza.
Zatem dieta to podstawa!
Pozdrawiam.
napisał/a: Megalia 2015-01-03 10:14
Konstans napisal(a):
Megalia napisal(a):
Konstans napisal(a):
Grzyb się rozprzestrzenia i jeżeli masz go już w ustach, znaczy tyle, ze jest ogólnoustrojowy

Konstans nie przesadzamy czasem???
Zapytaj swojego stomatologa co może być przyczyną przyrostu albicans w jamie ustnej..


Nie moja droga-wiem,co mowie!
Wybacz pominę opinie wiekszosci lekarzy na ten temat,bo rozgarnięci i kompetentni lekarze wiedzą jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy.
A refluks?czym jest refluks? Wywołują go problemy natury gastrycznej,spowodowane zbyt mala ilością kwasu solnego.A leki jake przypisują lekarze,przynoszą ulgę tylko na chwile,bo ne leczą przyczyny.Malo tego leki ipp blokują wydzielanie tegoz kwasu.A potem choroby czuje sie jeszcze gorzej,bo stan jego zdrowia sie pogarsza.
Zatem dieta to podstawa!
Pozdrawiam.

Gdybyś była jedyną z problemami gastrycznymi to może bym Ci i uwierzyła ale nie jesteś... Zapomniałaś również o tym że występuje nadmiar wydzielania kwasu solnego nie wywołany przez złe pokarmy.I w tym wypadku występuje refluks.I w tym wypadku stosuje się IPP. I w tym wypadku może pojawić się przyrost C.A. Ale do tego nawet nie trzeba "rozgarniętych i kompetentnych" lekarzy.
Nie mierz wszystkich przypadków swoją miarą bo każda miara jest inna niż Twoja.. !!! :)
napisał/a: klinacz 2015-01-03 10:26
Megalia napisal(a):
Konstans napisal(a):
Nie moja droga-wiem,co mowie!
Wybacz pominę opinie wiekszosci lekarzy na ten temat,bo rozgarnięci i kompetentni lekarze wiedzą jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy.
A refluks?czym jest refluks? Wywołują go problemy natury gastrycznej,spowodowane zbyt mala ilością kwasu solnego.A leki jake przypisują lekarze,przynoszą ulgę tylko na chwile,bo ne leczą przyczyny.Malo tego leki ipp blokują wydzielanie tegoz kwasu.A potem choroby czuje sie jeszcze gorzej,bo stan jego zdrowia sie pogarsza.
Zatem dieta to podstawa!
Pozdrawiam.

Gdybyś była jedyną z problemami gastrycznymi to może bym Ci i uwierzyła ale nie jesteś... Zapomniałaś również o tym że występuje nadmiar wydzielania kwasu solnego nie wywołany przez złe pokarmy.I w tym wypadku występuje refluks.I w tym wypadku stosuje się IPP. I w tym wypadku może pojawić się przyrost C.A. Ale do tego nawet nie trzeba "rozgarniętych i kompetentnych" lekarzy.
Nie mierz wszystkich przypadków swoją miarą bo każda miara jest inna niż Twoja.. !!! :)


Wszystko ma swoją przyczynę, i problemy gastryczne czy inne są spowodowane pierwotnie przeważnie przez złą dietę.
Nic nie dzieje się od tak sobie. Ludzie przyjmują IPP, ale to chyba nie powinno polegać na dożywotnim przyjmowaniu leku, a IPP i tak leczy tylko objaw, a nie przyczynę.

Co do głównego wątku, to przydałby się posiew bakteriologiczny oraz mykologiczny z języka i wtedy wprowadzenie odpowiedniego leczenia przez lekarza. Nalot niekoniecznie musi być spowodowany Candidą, chociaż za pewne tak jest.
Można spróbować kupić skrobak do języka i skrobać język co zmniejszyłoby nalot trochę.
Jest jeszcze płukanka Elmex Meridol Halitosis, która może mogłaby pomóc, jeżeli problem jest natury bakteryjnej.
napisał/a: Megalia 2015-01-03 10:38
klinacz napisal(a):
Wszystko ma swoją przyczynę, i problemy gastryczne czy inne są spowodowane pierwotnie przeważnie przez złą dietę.
Nic nie dzieje się od tak sobie. Ludzie przyjmują IPP, ale to chyba nie powinno polegać na dożywotnim przyjmowaniu leku, a IPP i tak leczy tylko objaw, a nie przyczynę.

Nic bardziej mylnego. :)
"spowodowane pierwotnie przeważnie" - samo w sobie sprzeczne stwierdzenie :)
Jestem przykładem występowania problemów gastrycznych nie wywołanych złą dietą a potwierdzonych specjalistycznymi badaniami.
Oczywiście IPP na zdrowy rozum nie są wskazane na długoletnią metą jednak w niektórych sytuacjach są nieuniknione. Przy tym pamiętamy również o dostarczeniu odpowiednich innych składników tworzących pewną równowagę.
napisał/a: Konstans 2015-01-03 11:23
Megalia napisal(a):

Gdybyś była jedyną z problemami gastrycznymi to może bym Ci i uwierzyła ale nie jesteś... Zapomniałaś również o tym że występuje nadmiar wydzielania kwasu solnego nie wywołany przez złe pokarmy.I w tym wypadku występuje refluks.I w tym wypadku stosuje się IPP. I w tym wypadku może pojawić się przyrost C.A. Ale do tego nawet nie trzeba "rozgarniętych i kompetentnych" lekarzy.
Nie mierz wszystkich przypadków swoją miarą bo każda miara jest inna niż Twoja.. !!! :)[/quote]

Po pierwsze nie mierze tylko "swoją miarą" a wiedzę czerpię z konfrontacji przypadków rzeczywistych oraz najnowszych badań.
I to co pisze sie potwierdza.
Owszem kazdy z nas jest inny ale w żadnym wypadku nie uwierzę w potrzebę zastosowania ipp.
A Candida rozrasta sie na podłożu, nie gdzie jest za dużo kwasu a własnie jego niedobór !
Nadmiar czy niedobór wystepowania kwasu bierze sie skąd? jak nie ze złej diety, przyczyn dziedzicznych (genetycznych), które to przytłaczane sa złą dietą !!! Później to sie nakłada i trudno jest oddzielic ziarno od .... No właśnie :P

A tak, ze by iśc z historyjką dalej to powiem równiez, ze wpływ na nasz dzisiejszy stan uk. pokarmowego, tendencji do różnych chorób tam występujących i współtowarzyszących, bierze się czasem od chwili narodzin albo i wcześniej. Potem błędy żywieniowe (nieswiadome oczywiście) pojawiają się i nagle pytanie: o matko, a skąd ? dlaczego?
A lekarz na to: IPP ! albo "taka pani natura"
Żenada, choc dla mnie bardziej przykra konstatacja.

Jakikolwiek przerost grzybiczny świadczy o złej pracy uk. pokarmowego, zachwianej równowadze flory bakteryjnej, złej diecie etc.
napisał/a: Konstans 2015-01-03 11:28
Megalia napisal(a):
klinacz napisal(a):
Wszystko ma swoją przyczynę, i problemy gastryczne czy inne są spowodowane pierwotnie przeważnie przez złą dietę.
Nic nie dzieje się od tak sobie. Ludzie przyjmują IPP, ale to chyba nie powinno polegać na dożywotnim przyjmowaniu leku, a IPP i tak leczy tylko objaw, a nie przyczynę.

Nic bardziej mylnego. :)
"spowodowane pierwotnie przeważnie" - samo w sobie sprzeczne stwierdzenie :)
Jestem przykładem występowania problemów gastrycznych nie wywołanych złą dietą a potwierdzonych specjalistycznymi badaniami.
Oczywiście IPP na zdrowy rozum nie są wskazane na długoletnią metą jednak w niektórych sytuacjach są nieuniknione. Przy tym pamiętamy również o dostarczeniu odpowiednich innych składników tworzących pewną równowagę.


W takim razie jakie podłoże mają Twoje problemy gastro ????
Jeśli nie Twoje to były błedy żywieniowe (w co jednak wątpię), to Twojej mamy, leków jakie brałaś za młodu (Twoja mama), stresu, chorób towarzyszących, etc. To zawsze jest reakcja wiązana !!
To nie bierze sie z niczego. Ale to już chyba wiemy ;)

O diecie sensu stricte teraz nie rozmawiamy, bo to oczywiste,ze musi być odpowiednio zbilansowana i dostosowana do ludzi z problemami gastro.