Biale plamki w jamie ustnej

napisał/a: bartekk39 2009-04-23 13:51
Witam!
Mam 23 lata i mam ciagle problem z jama ustna. Co kilka miesiecy musze na to zachorowac... nie wiem co to jest... Wyglada to jak plesniawka ale nia nie jest... atakuje mi to glownie wewnetrzne puliczka, dolne podniebienie, na ustach mi to nie wychodzi, na dziaslach tez nie lecz jak sie skalecze w dziaslo kolo zeba tez mi to wyjdzie... wyglada to tak: Bialy nalot na skorze, ktory rosprzestrzenia sie wszedzie w jamie ustnej tam gdzie sie skalecze (np. skorka od chleba), na obkolo tego nalotu sa zaczerwienienia ...
Wystepuje przy tym swedzenie, bol (np. jak jem). O chigiene jamy ustnej dbam wiec to nie powinno byc powodem czemu mi to wychodzi.
Choruje na to juz od 17 roku zycia, pojawia mi sie to np. po anginie (ktora tez mam czasto, planuje wyciac migdaly), Zauwazylem ze wychodzi mi to tez kiedy jestem oslabiony, czasami pojawi sie w jednym punkcie w jamie ustnej i znika samoistnie, a co jakis czas mam to w calej buzi co owiele pogarsza moja diete spowodowane bolem (jak jem) i brakiem apetytu. Wystepuje przy tym charakterystyczny zapach z buzi lecz nie intensywny.
Kiedys sasiadka mi mowila ze jej syn ma ta sama golegliwosc, stosowala do tego dosyc brutalny sposob : na bandaz wiciskala cytryne i sciarala ten bialy nalot az do krwi. mowila ze trzeba zetrzec to do konca bo jak zostanie gdzies bialy punkcik to znowu to najdzie na skaleczone mniejsca.
Raz tak zrobilem... nacierpialem sie niesamowicie... pomoglo na troche... ale musialem to zle zrobic i znowu mi naszlo. Sam sok cytryny dawal duzy bol [(ale to dawne czasy), juz tak nie robie].
Kazdy lekarz u ktorego bylem maial z tym problem... wymyslali mi jakies chroby, brali wymazy, probki krwi, sprawdzali cukier, itd. Najadlem sie roznych antybiotykow... ale mam wrazenie ze one mi nic nie pomagaly tylko przechodzilo mi to samoistnie...
Probowalem sie leczyc roznie... Tamtumwerde w plynie jest dobre ale usniezalo mi tylko swedzenie, pedzelkowalem to Dentoseptem A(ktory powodowal bol ale zaraz ulge),lecz niewidzialem zadnych poraw... z antybiotykow uzwywalem Duomax, Zannit, Doxycylinum
Jestem teraz w anglii i nowu mysle bym mial ten sam problem z lekarzami co w polsce...
Jak ktos wie lub ma podobny problem prosilbym o porade jak to skutecznie wyleczyc... lub zapobiegoac.
Pozdrawiam
napisał/a: wander1 2009-04-24 15:48
Lekarz periodontolog - prawdopodobnie to grzybica, lub alfy.
Sposob z cytryna - zabobon.