Bardzo wysokie tsh

napisał/a: Basia0927 2016-05-11 14:07
Witam serdecznie. Z powodu bardzo dziwnych objawów zrobiłam sobie wszystkie badania krwi prywatne i wyszło mi bardzo wysokie tsh -ponad 70.jestem juz pod opieką lekarza ale mieszkam w Anglii i musze się tu o wszystko prosić, nawet lekarz nie wytłumaczył mi o co chodzi i gdyby nie to ze sama poczytałam to nic bym nie wiedziała. Miał ktoś takie Tsh? Długo się to leczy?
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-05-11 16:20
Dawkę leku jaką dostałaś?

O chorobie poczytaj tutaj:

[url_special=http://wieszjak.polki.pl/szukaj.html?q=niedoczynno%C5%9B%C4%87:1smkeoj9]http://wieszjak.polki.pl/[/url_special:1smkeoj9]
napisał/a: Basia0927 2016-05-11 17:30
Lewotyroksal 50,mam też dużo przeciwciał i zasadniczo nie wiem czy zrobić jakieś usg, czy inne badania bo tutaj tarczyca zajmuje się zwykły lekarz rodzinny, nie chce panikować, ale też nie chce niczego zbagatelizowac, załączam wszystkie wyniki
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-05-11 18:37
Hashimoto raczej pewne, więc tutaj USG nie wspomoże diagnostyki. Można zrobić aby sprawdzić czy masz wola, guzki itp.

Dawka leku na początek dobra, ale zasadniczo w Polsce przy takim TSH zaczyna się leczenie od minimum 100 mcg l-tyroksyny.
napisał/a: Basia0927 2016-05-11 18:41
Dziękuję za odpowiedź
napisał/a: Andzia81 2016-05-20 12:49
Basiu,
ja dowiedziałam się o chorobie, mając wynik TSH 200,8. Zaczynałam leczenie również od dawki 50, podnoszonej co kilka tygodni. Wyjście z niedoczynności i unormowanie hormonów zajęło mi około 1,5 roku. Teraz czuję się już naprawdę dobrze (choć na początku choroby wątpiłam, że kiedykolwiek samopoczucie się poprawi).

Organizm będzie potrzebował czasu, żeby wrócić do równowagi - pamiętaj o tym. Ale jestem też dowodem na to, że po jakimś czasie jest lepiej.

Jeżeli masz jakieś pytania - pisz.