Badanie hormonów- interpretacja

napisał/a: mng 2013-09-16 21:55
Witam,
Prosiłabym o pomoc w zinterpretowaniu wyników badania. Robione było w 4 dniu cyklu. Badana jestem w kierunku PCOS. W ostatnim cyklu owulacja była, miesiączka także w terminie. USG wykazało jajniki policystyczne. Inne objawy- nadmierne owłosienie, trądzik, wypadanie włosów.
Lat 19.

HTSH II 3.11 (0.49-4.67)
FSH 5.23 (f. folik. D [-15 do -9] 3.9-12.0) // (f.folik D [-8 do -2] 1.5-7.0)
LH 3.1 (f. folik. D [-15 do -9] 1.5-8.0) // (f.folik D [-8 do -2] 2.0-8.0)
PROLAKTYNA 19.8 (1.3-25.0)
TESTOSTERON 0.3 (0.1-13.0)

Jeśli chodzi o normy- nie wiem, która jest właściwa, więc spisuję obie z fazy folikularnej.

Jutro idę zrobić SHBG i coś, czego nie mogę się doczytać- BE2? Bo w tym laboratorium nie robili.
W drugiej połowie cyklu mam natomiast zrobić badanie na DHEA-S i progesteron.

Z góry dziękuję.
napisał/a: soaring 2013-09-16 23:20
te wyniki nie wskazują na PCO, ale nie u każdej kobiety stosunek lh/fsh jest nieprawidłowy, zwłaszcza że jesteś bardzo młoda. moim zdaniem za jakiś czas trzeba będzie powtórzyć badania. chyba że niebawem okaże się, że nadmierne androgeny wydzielają nadnercza.
z mojej wiedzy wynika, że SHBG powinnaś była zbadać razem z testosteronem. dwa oddzielne badania, w różnych laboratoriach, nie będą mieć wartości diagnostycznej, ale może się czepiam.
podejrzewam, że nie masz tam napisane BE2 a E2 - estradiol.
ponadto masz podwyższone tsh i dość wysoką prolaktynę jak na 4 dzień cyklu. moim zdaniem warto rozwinąć diagnostykę tarczycy w kierunku niedoczynności.
moim zdaniem zabrakło badania androstendionu.
napisał/a: mng 2013-09-19 11:16
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Zrobiłam estradiol, SHBG i testosteron- z tym, że wyniki SHBG będą za 3 dni.

estradiol 20 (norma 21-251)
testosteron 26,65 ( norma 9- 109)

Do lekarza wybiorę się w jakoś w październiku prywatnie, bo z obecnym się pożegnałam- nie zlecił mi badania hormonów, po samej obserwacji cyklu stwierdził, że przyczyna zaburzeń jest hormonalna i chciał mi zapisać leki antykoncepcyjne.
Wyniki SHBG będę miała za 3 dni.
napisał/a: soaring 2013-09-19 23:38
pomyślę nad tym jak będziesz miała komplet badań.
napisał/a: mng 2013-10-05 12:58
Mam już komplet badań, przeklejam wszystkie, żeby były w jednym miejscu.

4 dzień cyklu:
HTSH II 3.11 (0.49-4.67)
FSH 5.23 (f. folik. D [-15 do -9] 3.9-12.0) // (f.folik D [-8 do -2] 1.5-7.0)
LH 3.1 (f. folik. D [-15 do -9] 1.5-8.0) // (f.folik D [-8 do -2] 2.0-8.0)
PROLAKTYNA 19.8 (1.3-25.0)
TESTOSTERON 0.3 (0.1-13.0)

6 dzień cyklu:
estradiol 20 (norma 21-251)
testosteron 26,65 ( norma 9- 109)
SHBG 33,1 (norma 19,80- 155,20)

21 dzień cyklu:
DHEA-SO4 362,1 (8,60- 493,60)
progesteron 0,2    (f. folik. poniżej 0,1-0,3// f. lutealna 1,2-15,9)


Co dalej, ginekolog, endokrynolog? Bo z tego, co sama zrozumiałam, wyniki nie do końca są okej?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam

 
    
       
   
 
    
napisał/a: soaring 2013-10-07 12:59
Czy w usg widać było klasyczne PCO, czyli po kilkanaście pęcherzyków na każdym jajniku umiejscowionych po okręgu, czy tylko tak po kilka? Masz opis, zdjęcia?
Wyniki hormonów masz całkiem ok., LH/FSH nie wskazują na klasyczne PCO. Androgeny też w porządku.
Tu znaczenie może mieć przede wszystkim Twój młody wiek, bo schorzenia hormonalno-metaboliczne zazwyczaj rozwijają się z czasem (pojawia się coraz więcej dolegliwości i coraz większe odzwierciedlenie w wynikach badań). Ale też takie klasyczne może Ci się wcale nie rozwinąć, o ile będziesz dbała o siebie i o prawidłową wagę. Sama mam podobne problemy z jajnikami od zawsze, nie stosuję antykoncepcji hormonalnej, owulacje mam lub nie, ale też klasyczne PCO mi się nie rozwija.
Ciut za niski estradiol i progesteron mogą wskazywać na brak owulacji w tamtym cyklu (np. z powodu brak dominującego pęcherzyka).
Ginekolog pewnie będzie wciskał Ci antykoncepcję hormonalną. Ja opierając się na własnym przykładzie odradzam.
Wydaje mi się, że powinnaś jeszcze zbadać poziom androstendionu, może on wyjdzie za wysoki, bo przecież czymś trzeba wytłumaczyć trądzik, owłosienie i wypadanie włosów. Nie chce mi się wierzyć, że wszystkie te objawy to kwestia androgenów w receptorach skóry, choć wykluczyć nie można.

Z tymi wynikami pokaż się ginekologowi, ale jeśli nie potrzebujesz antykoncepcji, to ja bym jej nie brała. Ginekolog może jeszcze zaproponować Ci duphaston (progesteron), ale ta stymulacja też nie leczy, tylko uzupełnia brak w danym cyklu, więc trwale nie pomoże.

Na problemy z włosami i trądzikiem najbardziej by pomógł dermatolog-trycholog, bo jeśli masz jednak nadmiar androgenów w receptorach skóry, to najlepiej by Ci pomogła długa kuracja lekami typu spironol. Aczkolwiek znalezienie dobrego specjalisty jest trudne.

Przy okazji badań w jakiejś bliskiej przyszłości polecam też rozszerzenie diagnostyki tarczycy, bo TSH miałaś trochę za wysokie (młodzie ludzie nie powinni mieć wyższego niż 2). Zrób tsh, ft4, i anty-tpo, a jak możesz sobie pozwolić to też ft3 i anty-tg.
napisał/a: Wuwu23 2015-11-27 23:54
Chciałabym wykonać takie badania jak testosteron, dhae-so4, shbg, aby sprawdzić czy z powodu nadmiaru androgenów wypadają mi włosy w takiej dużej ilości. Dodam że mam też problemy z zajściem w ciąże. Moje pytanie jest: czy te badania będą dobre aby to sprawdzić i w jakim dniu cyklu należy je wykonać? Czy może to być 11 d.c.?
napisał/a: soaring 2015-11-30 08:24
diagnostykę włosów lepiej zacząć od badań u trychologa (trychoskopia, trychogram), bo często występuje łysienie androgenowe przy prawidłowym wydzielaniu hormonów we krwi.
jeśli podejrzewasz przyczynę problemów z zajściem w ciążę w PCO, to zacząć trzeba od badania usg transwaginalnego, najlepiej między 3 a 10 dniem cyklu, w dalszej kolejności od badań krwi. podstawa to LH i FSH w 3-5 d.c. androgeny możesz zbadać w dowolnym dniu cyklu. wartości najwyższe przyjmują niby w fazie owulacyjnej, ale pytanie czy w ogóle masz owulacje.
napisał/a: Wuwu23 2015-11-30 19:26
W niektórych cyklach obraz jajników wyglądał jakby były policystyczne ale w innych nie. Dlatego lekarz nie stwierdził pcos. A owulacji nie mam. Miałam teraz wywoływana przez 5 cykli. Miesiączki też są bardzo długie albo w ogóle ich nie ma. Stąd w większości przypadków biorę luteine. Dwa lata temu kiedy robilam badania hormonalne ginekolog endokrynolog stwierdził że jest poziom testosteronu podniesiony ale ilość ... Niestety nie pamiętam jakiego hormonu jest taki że powinien go likwidować.
Trycholog stwierdził że może to być łysienie androgeowe ale być może jest to związane z sytuacją ginekologiczna jaką u mnie występuje. No i tak ani ani uu ginekologa ani u trycholog nie otrzymuje jasnej informacji co się dzieje.
napisał/a: soaring 2015-11-30 21:01
to znaczy, że lekarze nie rozumieją istoty zaburzeń jajnikowych. ale to nawet nie jest dziwne, bo lekarzy się uczy podejścia 0-1, czyli 0: brak choroby, a 1: choroba. tymczasem wiele zaburzeń dostajemy w pakiecie genetycznym w formie skłonności do nich i już od czynników tzw. środowiskowych zależy czy wystąpią. czyli mamy takie kontinnum, gdzie między 0 a 1 mogą występować okresy braku objawów, okresy części objawow (np. długie cykle, czasem z owulacją, czasem nie) i okresy pełni objawów (widać na usg, nie masz owulacji, rzadkie miesiączki, podwyższone androgeny) - naprzemiennie, co jakiś czas. są czynniki nasilające: nieprawidłowa dieta, stres, itp. nawet jeśli tylko czasem obraz na usg wskazuje na zbyt dużą liczbę pęcherzyków, gdy nie ma dominującego i nie dochodzi do owulacji - już jak najbardziej można mówić o tym, że skłonność do PCO masz. zaburzenia te nasilają się też wraz z np. przyrostem masy ciała, więc ważne jest aby pilnować prawidłowej wagi. ponadto jajniki reagują na insulinę i odwrotnie. jeśli masz zbyt dużo węglowodanów w diecie, to zacznie się rozwijać insulinooporność. insulina będzie oddziaływać na jajniki, co tym bardziej będzie zaburzać ich pracę (czyli dużo pęcherzyków, brak owulacji, itd).
PCO może nawet nie wychodzić w znanym teście stosunku LH do FSH - bo test ten wychodzi jednoznacznie zwykle przy dużym poziomie nasilenia zaburzeń, zwykle dopiero u kobiet z nadwagą/ otyłością.
jeśli chodzi o trychologa - dlatego wymieniłam badania skóry głowy i włosów, żeby wizyta nie kończyła się na pitu-pitu, może ma Pani to, może tamto, tylko na jasnym komunikacie w jakiej kondycji jest skóra i włosy. i to nie po zerknięciu sekundę przez lupę, a po wystandaryzowanym badaniu. dzięki temu gdybanie czy ten lub inny androgen w przeszłości czy obecnie ma wpływ na wypadanie włosów.
tu możesz poczytać na czym polegają: http://www.dermatolodzy.com.pl/badania.php
piszę to wszystko ze sporą dozą ironii, bo sama latami chodziłam do nierozgarniętych lekarzy tracąc czas i pieniądze na nic niewnoszące i nierozstrzygające badania czy połowiczne diagnozy.
nie wiem ile masz lat, ale skoro próbujesz zajść w ciążę to zakładam, że jesteś dość młoda, więc Twoje zaburzenia raczej nie są nasilone. możesz mieć oczywiście jeszcze inne problemy zdrowotne, ale jeśli głównym winowajcą braku ciąży jest skłonność do PCO, to zwykle skuteczna jest terapia metforminą. jest to lek na cukrzycę typu 2, który podaje się też w insulinooporności, a który to oprócz zwiększania wrażliwości insulinowej pobudza także jajniki do pracy, przywraca owulacje i pozwala zajść w ciążę. warto oczywiście najpierw sprawdzić, czy faktycznie widać, że problem z insuliną się rozwija (również jest to skłonność, a zaburzenia rozwija się latami). w tym celu trzeba zrobić krzywą glukozy i insuliny z obciążeniem glukozą 75g).
jak znaleźć lekarza, który takie rzeczy ogarnia? po pierwsze jednak z moich doświadczeń wynika, że endokrynolodzy są bardziej kumaci niż ginekolodzy. po drugie szukać w necie, pytać znajomych. polecam sprawdzenie kto pracuje w najbliższym Ciebie szpitalu klinicznym, wybranie jakiegoś lekarza, znalezienie gdzie przyjmuje prywatnie i wizytę u niego (większość pracuje prywatnie, a na nfz kolejki ogromne, ale jeśli u Ciebie nie, to się zapisz oczywiście do poradni przyszpitalnej).
napisał/a: Wuwu23 2015-12-01 15:04
Krzywą robilam, bo właśnie ginekolog endokrynolog jakieś dwa lata temu mi zleciła.ale wyszło ok. Jak na razie mam wyznaczony termin na laparoskopie gdyż pomimo kilku stymulacji owulacji do ciąży nie doszło. Dziś ide jeszcze na monitoring do lekarza więc może zapytań jeszcze o to psoc w moim wypadku ale widzę że on bardziej swoim torem idzie niż słucha tego co pacjent do niego mówi. Dziękuje za odpowiedź i rady.
napisał/a: soaring 2015-12-01 19:22
ok to nie wynik ;) może krzywa nie była tragiczna, ale nie była też dobra - a takie wyniki lekarze lubią zbywać milczeniem, bo to przecież jeszcze nie choroba ;)
ja bym przed laparoskopią poszła do innego lekarza na konsultację, bo im więcej opinii tym lepiej.