AZS? Alergia? Skaza białkowa? 6 miesięczne niemowlę.

napisał/a: ewaz109 2012-06-20 14:09
Witam!

Moja córka od 4tyg. życia ma problem ze skórą. ( ZDJĘCIA: http://pokazywarka.pl/ais54z/ - 21.01.2012r) Zaczęło się od twarzy. Najpierw pojawiły się krosty, które połączyły się robiąc suche, twarde „place”. Do tego ciemieniucha na czole, na uszach, za uszami i pękająca skórą przy łączeniu ucha z główką. HV i GP jednogłośnie powiedzieli „Oilatum krem i olejek do kąpieli” i „Hydrocortisone” na uszka (Słaby steryd, ale tylko do użytku przez tydzień. Smaruje i do tej pory czasami, bo zdarza się, że pęka aż do krwi..). Po tych emolienach wszystko wróciło do normy w kilka dni.
Jakiś czas później zaczęła jej się przesuszać skórka w zgięciach łokci, kolan, na udach i ramionach. Oilatum przestało pomagać . Jednak buzia i uszka są bez zarzutu do tej pory. GP stwierdził, że taki już urok mojej córki i z wiekiem jej to minie. Pojechaliśmy do Polski. Wtedy było już bardzo źle (pęknięcia skóry w wymienionych wyżej miejscach). Poszliśmy do alergologa, który stwierdził „Ta skóra potrzebuje mocznika”. Przepisał maść robioną w aptekach na zamówienie i powiedział, żeby poprosić lekarza w UK o jakiś zamiennik kiedy się już skończy. Nasmarowaliśmy Nikolę miejscowo „Hydrocortisone”, które leczy w moment i wprowadziliśmy przepisaną nam maść. Było widać sporą poprawę.
W UK wybraliśmy się znowu do GP. Lekarz przepisał nam „Doublebase Gel”. Do 18.06 (minął miesiąc od wizyty) było wszystko super. Maść z Polski zostawiała fajną powłokę na skórze i sprawiała, że była cały czas nawilżona. Jednak zauważyłam na skórze Nikoli te same pęknięcia, suchą/czerwoną skórkę pod szyją, suche placki na ramionach i rany na udzie. Takie jakby głębokie dziurki, na których teraz zrobiły się strupki, a wokół nich baaardzo sucha skóra. Po kąpieli nakremowałam ją grubą warstwą „Doublebase”, ale zauważyłam, że ten krem wchłania się w moment i skóra przestaje być nawilżona, więc chyba to też nam nie pomoże. To wszystko wygląda tak jakby skóra mojej córki uodparniała się od działania tych wszystkich maści i kremów. Nikola ma 6 miesięcy (ur.14.12.2011), jest karmiona piersią, a odkąd skończyła 5 miesięcy je owoce, warzywa i kaszki.
Dnia 19.06.2012 po raz kolejny udaliśmy się do lekarza. Stwierdził, że ranki na których zrobiły się strupy są efektem drapania. Przepisała nam „Dermol 600” do kąpieli, „Hydromol” do ciała i „Hydrocortisone” . Zalecenia: „Dermol 600” codziennie do kąpieli, „Hydrocortisone” na silnie zmienione miejsca (używać do 7 dni), „Hydromol” kilka razy dziennie na całe ciało. Jeśli mimo stosowania „Hydrocortisone” zmiany skórne nadal będą pojawiać się na ciele w tych samych miejscach, mamy skontaktować się z lekarzem. Jeśli będą występować w innych to znowu używać go przez 7 dni. Dodam, że od około 30.06.2012r. używamy szamponu „Emolium”, który całkowicie zlikwidował problem suchej skóry główki. Zdjęcia: http://pokazywarka.pl/5l1ap8/ (20.06.2012r.)

GP-lekarz pierwszego kontaktu. HV- ktoś taki jak położna/pielęgniarka. Mieszkamy w UK.

Nie mam pojęcia jak jej pomóc. Załamuję ręce...
Może ktoś z Was miał do czynienia z czymś takim. Bardzo proszę o jakieś rady/pomoc.
Pozdrawiam. Ewa
napisał/a: supergaska 2012-07-01 14:21
azs jest bardzo często wynikiem alergii pokarmowej. próbowałaś eliminować z diety produkty, żeby przekonać się co uczula? to co pisałaś o pierwszych zmianach na buzi może wskazywać na skazę białkową, moja córka miała podobne objawy. pomogła zmiana mleka na nutramigen, podawałam probiotyki, które nie zawierają białka krowiego, np. latopic, który jest przeznaczony własnie dla dzieci z azs. sterydy stosowałam raz, niechętnie. na suchą skórę pomogły kosmetyki a-derma, oilatum i emolium były za słabe.