Antybiotyk z antybiogramu nie działa!

napisał/a: Ninoczka1981 2014-03-20 19:39
Witam.
Od dwóch lat bezskutecznie próbuje wyleczyć nawracające infekcje pęcherza moczowego. Nie pomagają wszelkie możliwe zabiegi profilaktyczne ( regularne oddawanie moczu, ziółka, leki ziołowe, żurawina pod każda postacią, probiotyki, tabletki odpornościowe, zdrowe jedzenie, eliminacja cukru, prysznic zamiast kąpieli, delikatne środki myjące, bawełniana bielizna) , ja i również wstrzemięźliwość seksualna. Tyle sie mówi o wykonywaniu posiewu moczu i co mi z tego? Wszystko jest ok, póki biorę leki, po zaprzestaniu po 2 tygodniach ta sama melodia. Oszaleć można! Nie wspomnę o skutkach w postaci grzybicy pochwy, która przeszła już pewnie w stan przewlekły.
Koniec marudzenia, do szczegółów:
1. antybiogram ze wskazaniem MIC - bakteria E.coli 10/6, wrazliwa na wszystko ( akurat). Urolog stwierdził, że najwrażiwsza będzie cyprofloksacyna, ale ze względu na moje incydenty grzybicze przepisał rowniez wrazliwą norfloksacynę. Teraz pytanie. Co robie żle, że Nolicin nie pomaga ( brany od 5 dni 2 tab co 12 godzin). Poprawa jest znikoma, nie ma pieczenia, tylko kłujący ból, w kroczu w cewce, szczególnie przed rozpoczęciem mikcji, potem słabnie.
Mało tego w grudniu udałam sie do specjalisty urologa , poleconego. Stwierdził, że przy tak nawrotowych zapaleniach kuracja musi być wydłuzona.Zalecił kuracje Levoxą przez 20 dni, a potem na noc przez 2 miesiące nitroxolin forte. Nie uchroniły mnie to od zapalenia, które w styczniu zostało opanowane Monuralem.
W tamtym roku wykonywane zostaly posiewy z pochwy ( pierwszy posiew jałowy, drugi wychodowano gronkowce koagocośtam ujemne pojedyncze - bez antybiogramu). To samo wyszło u męża w posiewie nasienia.Cy to może byc przyczyną?
Co ma robić? Jak przerwac błędne koło pęcherz- grzybica pochwy - pęcherz. Pomóżcie!
napisał/a: joannanr1 2014-03-20 19:57
Gronkowiec koagulazoujemny jest w teorii i wg wielu lekarzy naturalną florą fizjologiczną.Natomiast spotkałam się z wypowiedzią pani profesor , że ten rodzaj gronkowca może powodować zapalenia.Miałaś robiony tylko posiew w kierunku bakterii?
napisał/a: ~Anonymous 2014-03-20 20:25
Witam odpisuje na prosbe z PW.
Pojedyncze kolonie bakterii ktore wychodza nam czasami w badaniach raczej sie nie leczy, stad nie jest sporzadzany antybiogram, tak samo sie tyczy skapych kolonii,ewentualnie wtedy stosuje sie jakies preparaty wzmacniajace uklad moczowy .
Problem jest taki ,ze objawy wystepuja juz bardzo dlugo i zapewne zapalenie jedno i drugie jak dobrze zauwazylas przeszlo w stan przewlekly tym samym trudniejszy do wyleczenia i tak jak zasugerowal lekarz potrzeba wydluzanie przepisywanych kuracji byc moze zwiekszenie ich dawek+ wzmacnianie srodkami dzialajacymi na nasz uklad moczowy
Prosze napisac
Czy przyjmujesz obecnie jakies leki? czy byly wykonywane posiewy w kierunku bakterii atypowych?
Co do nawracajacej grzybicy ,czy probowalas sposobow naturalnych w postaci czystego oregano?
Czy maz mial wykonywany tylko posiew nasienia?
napisał/a: Ninoczka1981 2014-03-20 22:16
Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
1. Mąż miał wykonywany wyłącznie posiew nasienia. Żadnego badania moczu. Dolegliwości dyzuryczne ze strony układu moczowego, czy jakiekolwiek zmiany zapalne w obrębie genitaliów nie występują.
2.Zapomniałam dodać w poprzednim poście. Miałam wykonane badanie PCR na chlamydia/mykoplazme/ureaplasmę z szyjki macicy. Wykryto ureaplasme urealitycum. Przepał polega na tym , że do badania PCR nie jest dołączany antybiogram.Lipa! Czytałam trochę na ten temat amerykańskie artykuły medyczne w necie. Tam się tego nie leczy :/jest to traktowane jako składnik flory fizjologicznej, wystepuje u wielu osób nie mających jakichkolwiek objawów, w związku z czym podjęcie leczenia jest dość dyskusyjne. Jeżeli już to proponują doksycykline przez 10 dni. albo azytromycynę w dużej dawce.Na jednym z polskich portali medycznych lekarz ginekolog równiez odradzał pewnej pani leczenie ureaplasmy. Można zgłupieć. I co człowiek ma myśleć? Co głowa to pomysł.
3.kwestia przewlekłego stanu zapalnego. jak mogło do tego dojśc, skoro nie bagatelizuje stanów zapalnych w dolnych rejonach . każdorazowe leczenie opierało się na posiewach i diagnostyce USG ( wykluczono chorobe nerek, kamienie, zaleganie moczu). Ginekologicznie tez nie ma powodów. Najgorsze jest to pieczenie i ból w pachwinach, szczególnie w lewej, kiedy stan zapalny się nasila.
4. Naturalne metody, homeopatia nie są mi obce. jednak oregano jeszcze nie próbowałam.
napisał/a: Ninoczka1981 2014-03-20 22:19
Zapomniałam dodać. Obecnie przyjmuje Nolicin w dawce 2 tabletki co 12 godz przez 5 dni, nastepnie 1 tabletka na noc. Czy to nie za słabe leczenie?Oprócz tego probiotyki , witamina b complex, cynk, urosept, tavurin, w napadach grzybicy pochwy ratuje sie Fluconazolem 200 mg i globulkami Clotrimazol.
napisał/a: joannanr1 2014-03-20 22:23
Grzybicę pochwy czasem bardzo trudno wyleczyć , miałaś wykonany posiew z antybiogramem? Zapalenie cewki moczowej może być powiązane z grzybicą pochwy.
napisał/a: Ninoczka1981 2014-03-21 07:46
Posiew z pochwy miałam wykonywany kilka razy pod kątem bakterii i grzybów. Nigdy nic nie wyhodowano,oprócz wspomnianego wcześniej gronkowca koagulazoujemnego w pojedyńczych ilościach. Wymazy były zawsze pobierane przez ginekologa. Raz w kulminacyjnym punkcie dolegliwości pochwowych pobrałam wymaz sama - nic nie wyszło.
Przez cały okres leczenia stwierdziłam jedno - w moim rejonie diagnostyka mikrobiologiczna pozostawia wiele do życzenia. Chciałam wykonać biozenozę pochwy ( tzw. badanie na czystość) ,dzwoniłam do laboratoriów - nikt o tym nie słyszał :/
Jestem z południa Polski ( woj. opolskie) , jeśli ktoś zna namiar na lekarza/diagnostę/laboratorium będę wdzięczna. Woj sąsiadujące równiez wchodza w grę:)
napisał/a: ~Anonymous 2014-03-21 09:17
Co do leczenia na bakterie e coli jest poprawne tutaj przyczyną ciaglego zapalenia ukladu moczowego jest zapewne ureaplasma urealyticum,ktora zostala u Ciebie wykryta ,a nie zostalo podjete leczenia ,a bakteria sama nie zniknie tylko bedzie poglebiac i nasilac objawy,co do antybiogramu nie jest on sporzadzany bo takie bakterie leczy sie standartowym systemem przy uzyciu azytromycyny lub tez popularnej przy takowych zakazeniach doksycykliny,do tego maz musi przejsc tez takową kuracje bo bakteria przenosi sie przez kontakty plciowe ,a zeby leczenie bylo skuteczne musicie je przejsc oboje by w razie wyleczenia i ustapienia objawow maz nie nakazal Cie ponownie.
Maz moglby wykonac rowniez posiew moczu to ze mial robiony posiew nasienia jest zupelnie inna sprawą ,a badania sie od siebie roznia.
napisał/a: ~Anonymous 2014-03-21 15:47
Dodam bo nie moge edytowac ,ze sugerowanie iz ureaplasma urealyticum wchodzi w sklad flory to jakas pomylka i ze nie powinno sie leczyc to jakas bzdura! czesto to ona bywa przyczyna wlasnie takowych zakazen nie tylko ukladu moczowego ale i plciowego a powiklania przez nieleczenie jej moga byc duze i powazne. Wydaje mi sie ze ona jest wlasnie glownym czynnikiem etiologicznym ow zakazenia ,a e coli przyplątala sie przypadkowo ,wyleczając bakterie, a zapewne tak jest po ow lekach zostaje niczym nieleczona ureaplasma ,ktora daje objawy w postaci dalszego zapalenia cewki moczowej

Co do grzybicy moglabys wyprobowac olejek oregano poniewaz ono posiada silne wlasciwosci przeciwgrzybicze, takze dziala na bakterie w tym wlasnie na e coli potwierdzone naukowo,sama stosuje zapobiegawczo wiec polecam ;)
napisał/a: joannanr1 2014-03-21 16:18
Wklejam link do laboratoriów w Opolu , w pierwszym z góry można pobrać materiały do badań:
http://www.diag.pl/Nasze-placowki.17.0.html

Poszukaj w wyszukiwarce punktów pobrań , możliwe że znajdziesz bliżej swojego miejsca zamieszkania.
napisał/a: Ninoczka1981 2014-04-09 14:01
Njaświeższe wieści.
Leczenie Nolicinem nie przynosiło poprawy, wieć lekarz postanowił zmienić lek z antybiogramu na Ciphin 500 x 2 dziennie przez 10 dni.
W trakcie leczenia Ciphinem dolegliwości ustapiły niemalże od razu ( ból, ucisk w pęcherzu).
Aby tradycji stało się zadość, po zakończeniu leczenia, dokładnie dwa dni po leczeniu pojawił się świąd okolic płciowych wraz z serowatymi upławami. Zaaplikowałam Gynalgin dopochwowo plus Pimafucort na okolice zewnętrzne, doustnie Fluconazol 200 mg.
Oprócz tego cały czas Pro Uro oraz Uro up i oczywiście Probiotyki ( Lacibios Femina, Dicoflor 60).
Po tygodniu od zakończenia leczenia postawnowiłam zrobić badanie moczu.

Oto wynik:
Cięzar właściwy 1,005 ;
Białko w moczu - neg
Glukoza - neg
Aceton - neg
Odczyn moczu (pH) 7,0
Urobilinogen - norm
Bilirubina w moczu - neg
Leukocyty: 2-4 w polu widzenia
Nabłonki płaskie- nieliczne
o bakteriach nic nie pisze, wiec chyba nie były obecne.

Moje pytanie dotyczy pH oraz leukocytów.
czy Gynalgin dopochwowo moghł wpłynąc na wynik moczu? ( mocz oddawany byl z wszystkimi zasadami , czyli podmycie, srodkowy strumien itp.)?

Czy na wahania pH moze miec fakt , iż wypijam czesto kawe z mlekiem?( z reguły pH wynosi u mnie 6.0 albo 7.0).
Na niektówych strobnach piszą, że prawidłowy odczyn moczu winien oscylowac w granicach 6/.5 - 7.0, na innych, ze 7.0 to juz obojętny. Zastanawia mnie czemu tak jest , skoro jem witamine c i zurawine. I skąd te leukocyty. teoretycznie tez w normie, ale jak byłam zdrowa to mialam zawsze 0-1. Więc do konca zdrowa chyba nie jestem. Poza tym po leczeniu pozostał mi dziwny ucisk w cewce moczowej.
napisał/a: ~Anonymous 2014-04-12 11:24
Dalej twierdze ze przyczyna jest bakteria ureaplasma ,a wyniki pomimo leczenia ciprofloxacinum nadal mowia nam ,ze jest zapalenie+ objawy Twoje w postaci bolu ,ucisku w cewce.
Ph jest u Ciebie zasadowe co obrazuje nam zakzenie ukladu moczowego bakteriami,leukocyty jak i nablonki swiadcza o tym samym
Jestem zdania czy to antybiotyki czy tez globulki, badania powinno sie wykonywac po zakonczeniu calkowicie kuracji ,a nie ich w trakcie wtedy wyniki beda wiarygodne.
Kawa nie ma nic tutaj wspolnego.