ANgina - czy na pewno dobra diagnoza?

napisał/a: Przemoo18 2016-02-20 21:15
WItam. Od zawsze miałem problemy z migdalami. Ogolnie przez 2 lata był spokoj. Problem pojawil sie w styczniu gdzie zostalem przeleczony Ospamoxem . PO tygodniu bylem zdrowy. POtem po 2 tygodniach się znow cos przyplotało ale po zarzyciu Neosine i ssaniu tabletek problem ustał ale znow na 1,5tygodnia.

OD czwartku znów mam całe zaczerwienione gardło. Ogolnie jestem oslabiony. Byłem dzis u lekarza , który stwierdzil Angine bo znajdują się male naloty ropne na migdalach.

Problem polega na tym , ze gardło nie boli mnie przy polykaniu w ogole tylko mam je zaczerwione i boli bo jest podrazione. Przy jedzeniu i przelykaniu kompletnie nic nie boli. Laryngolog do ktorego chodzilem stwierdzil ze mam tendencje do uszkadzania sluzowki i stad moje infekcje. Dodam , ze pracuje w sklepie i praktycznie po 10-12 h jest to suche powietrze , ktore nie pomaga w problemach z gardłem.

Chcialem zapytać czy w anginie szczegolnie ropnej moze sie zdarzyc ze w ogole nie ma goraczki? Pytam z tego wzgledu , ze mnie nigdy nie towarzyszy goraczka ani stan podgoraczkowy przy obajawach z gardłem. Czy na pewno moje problemy są spowodowane bakteriami ?

Pytam bo poza tymi objawami i tym , ze jestem oslabiony nie mam innyh objawow a z tego co kojarze to w anginie zawsze wystepuje goraczka.
Doktorka , ktora lekko mowiac mnie olala przepisala mi antybiotyk "doxycyclinum tzf"
CZy ten lek jest skuteczny w walce z angina? Pytam bo z tego co wiem to raczej przy anginie stosuje sie penicine
mam to dawkowac 2x1 tabletka przez 5 dni. Czy to nie za krotko jak na leczenie antybiotykoterapia?
Z gory dziekuje za pomoc