anemia, niedokrwistosc u 11 misieczniaka

napisał/a: fantomek 2010-04-24 08:21
witam nasza coreczke dopadl jkais wirus obajwem byla wysoka gorączka, niestety skonczylo sie szpitalem, w czasie pobytu odnotowano bardzo niski poziom białych krwinek tj. 1,7 potem, 1,9 potem 3,5 oraz niski poziom hemoglobiny ok 8,8 stwierdzona anemie i wysoki niedobór żelaza pzrepsiano ferrum 3 x 2ml, wczesniej mala brala zelazo w czystej postaci paskudstwo ale dostala mocnego zatwardzenia natomiast po ferrum widac ze mocno dokucza jej brzuszek cale noce jęczy wybudza sie z płaczem. Moja wewnetrzna diagnoza mowi ze nie toleruje żelaza gdyż jak sięnie mylęjest tam sacharoza a keidy byla mala było podejrzenie o nietolerancje laktozy z melka mojego i straszne bóle brzuszka przez pół roku potem już mniej, co sądzicie? dziękuje za wszelkie rady i wskazówki jak podejsc do tematu co zrobić aby wyjsc z anemi w tym przypadku, oczywiscie jestem zapisana na konsultacje z hematologiem ale czas jest dosyc odległy dziękuje
napisał/a: dominika2505 2010-04-24 08:50
Białe krwinki spadły na skutek infekcji. Co do żelaza, to u dorosłych mogę powiedzieć jest tak że nie trzeba na czczo brać żelaza tylko po jedzeniu, wtedy żołądek lepiej znosi i wchłanianie jakoś nie jest gorsze więc po co się męczyć. Jeśli mimo to Pani podaje po jedzeniu to trzeba dobrać odpowiednio żelazo wydaje mi się bez ewentualnie składnika który szkodzi, choc nie wiem czy takowe jest. Są też zastrzyki. Jednak podkreślam, że u dzieci możliwe że są inne możliwości i postępowanie.