alveo

napisał/a: ilbi 2007-11-20 10:36
Czy ktos stosował te zioła u dzieci ? czy naprawde pomagają bo cena jest porazajaca , czy nie maja skutkow ubocznych, czy maja certyfikat?
djfafa
napisał/a: djfafa 2007-11-20 15:18
U mnie w pracy wszyscy to piją. Ponoć działa. Nie wiem, mam mieszane uczucia. Bardzo wierzę w medycynę naturalną, ale nie wierzę że Alveo pomaga na wszystko.
napisał/a: klapouszek2 2007-11-25 23:44
osobiście stanowczo odradzam podawania dzieciom - głównie ze względu na zawartość żeń-szenia i jeszcze kilku składników, które raczej nie są potrzebne dziecku.
napisał/a: millo1 2007-11-26 14:01
dobrze wiedzieć!
napisał/a: czarna0108 2008-08-01 14:53
Alveo posiada atest insytutu matki i dziecka, jest bardzo bezpieczne i można podawać je już noworodkom na jeden dzień po narodzinach. Jeśli chodzi żeń-szeń i inne składniki to wszystkie zawarte w alveo zioła są w ilościach podprogowych, organizm nie wychwytuje poszczególnych składników tylko przyjmuje preparat jako jeden środek.
napisał/a: klapouszek2 2008-08-03 00:28
czarna0108 napisal(a):Alveo posiada atest insytutu matki i dziecka, jest bardzo bezpieczne i można podawać je już noworodkom na jeden dzień po narodzinach. Jeśli chodzi żeń-szeń i inne składniki to wszystkie zawarte w alveo zioła są w ilościach podprogowych, organizm nie wychwytuje poszczególnych składników tylko przyjmuje preparat jako jeden środek.


Nie ma leków bardzo bezpiecznych - bezpieczne mogą być jedynie dawki! Poza tym nie sądzę by była potrzeba podawania tego "leku" już noworodkom, zresztą informacje o dawkowaniu dotyczą raczej dzieci kilkumiesięcznych jako najwcześniejszej grupy. Co do dawek podprogowych pojedynczych ziół według powyższej teorii to przykro mi ale tego nie rozumiem. Pojedynczo nie działa ale razem tak i to ogólnie jako jeden środek i od razu na wszystko pewnie dlatego taki genialny ;) . Głupota wg mnie. Synergizm działania powoduje, że każdy składnik może być w mniejszej dawce w preparacie ale niewątpliwie zadziała - każdy na to na co powinien jakby był podany oddzielnie - inaczej nie miałoby to sensu i nie wywoływałoby tak ogólnego działania na organizm jak deklaruje producent. Kilka ziółek zawiera takie pierwiastki jak sód, potas, wapń, jod, inne są bogate w wit. A, E, K. Miłorząb i żeń szenie mają poprawiać krążenie mózgowe, ukrwienie narządów, koncentrację ... Rewelacja i dla każdego niezależnie od choroby i od wieku bo leczą wszystko. Ok może faktycznie ale nie uważam by ten preparat był potrzebny akurat dzieciom (czy dzieci potrzebują chronić organizm przed starzeniem, zwiększać pamięć i koncentrację w wieku przedszkolnym ;), albo oczyszczać nerki, regenerować wątrobę, chronić stawy, poprawiać metabolizm, obniżać poziom cholesterolu????) . Jak dla mnie może wywołać zbyt ogólne działanie - a działania niekorzystne mogą być widoczne dopiero za kilka lat. Rozumiem, że dziecku może cudownie podnieść odporność lepiej niż inne preparaty ale zaszkodzi na coś innego. Trzeba zawsze przeprowadzić bilans zysków i strat. A ten preparat radziłabym stosować tylko gdy inne leki nie działają i z rozsądkiem.
napisał/a: Peter 2008-08-04 14:38
[quote="klapouszek"
Nie ma leków bardzo bezpiecznych - bezpieczne mogą być jedynie dawki! Poza tym nie sądzę by była potrzeba podawania tego "leku" już noworodkom, zresztą informacje o dawkowaniu dotyczą raczej dzieci kilkumiesięcznych jako najwcześniejszej grupy. Co do dawek podprogowych pojedynczych ziół według powyższej teorii to przykro mi ale tego nie rozumiem. Pojedynczo nie działa ale razem tak i to ogólnie jako jeden środek i od razu na wszystko pewnie dlatego taki genialny ;) . Głupota wg mnie. Synergizm działania powoduje, że każdy składnik może być w mniejszej dawce w preparacie ale niewątpliwie zadziała - każdy na to na co powinien jakby był podany oddzielnie - inaczej nie miałoby to sensu i nie wywoływałoby tak ogólnego działania na organizm jak deklaruje producent. Kilka ziółek zawiera takie pierwiastki jak sód, potas, wapń, jod, inne są bogate w wit. A, E, K. Miłorząb i żeń szenie mają poprawiać krążenie mózgowe, ukrwienie narządów, koncentrację ... Rewelacja i dla każdego niezależnie od choroby i od wieku bo leczą wszystko. Ok może faktycznie ale nie uważam by ten preparat był potrzebny akurat dzieciom (czy dzieci potrzebują chronić organizm przed starzeniem, zwiększać pamięć i koncentrację w wieku przedszkolnym ;), albo oczyszczać nerki, regenerować wątrobę, chronić stawy, poprawiać metabolizm, obniżać poziom cholesterolu????) . Jak dla mnie może wywołać zbyt ogólne działanie - a działania niekorzystne mogą być widoczne dopiero za kilka lat. Rozumiem, że dziecku może cudownie podnieść odporność lepiej niż inne preparaty ale zaszkodzi na coś innego. Trzeba zawsze przeprowadzić bilans zysków i strat. A ten preparat radziłabym stosować tylko gdy inne leki nie działają i z rozsądkiem.[/quote]

Faktycznie, to głos rozsądku. W całości popieram. Peter