Alkohol, a dolegliwości na drugi dzień

napisał/a: kermit259 2014-06-19 10:07
Witam. Problem w moim przypadku polega na tym, że po wypiciu alkoholu, obecnie wystarczą małe ilości piwa ( np. 4 piwa ), a nie mówiąc już o wysokoprocentowych trunkach, na drugi dzień - przez cały dzień - mam różnorakie dolegliwości, w dużej mierze na tle nerwowym, czyli kołatanie i mocne, takie jakby się męczyło, bicie serca. Duszności i uczucie słabości ( wrażenie, jakby miało się zaraz zemdleć ). Bywa, że właśnie po wypiciu np. wódki lub większych ilości piwa dochodzą drżenie i mrowienie rąk , mrowienie okolicy ust. Jednak najgorsze to uczucie na żołądku. Mam tu na myśli po zjedzeniu czegokolwiek na drugi dzień zaczynają się przygody z żołądkiem. Mam uczucie, jakby mnie paliło i jednocześnie rozpierało w nim...nawet małe ilości jak zjem to mam wrażenie, że zaraz dosłownie pęknę. Do tego dochodzi przyspieszone bicie serca ( po zjedzeniu nasila się ) oraz nudności. Prawdę powiedziawszy, gdybym nie starał się powstrzymywać przed wymiotami to bez większych problemów na pewno po spożyciu zaraz bym zwracał to co zjadłem przed chwilą. Zaznaczam, że nie jest to zwykły kac. Ba ! Swego czasu - jeszcze tak sprzed listopada 2013 r mogłem wypić dużo dużo więcej , nic nie jedząc do tego , a na drugi dzień miałem normalnego kaca, czyli ból głowy, otępienie, nawet mogłem wymiotować ( z ilości wypitego alkoholu ) ale po kilku h jak ręką odjął. A teraz się męcze przez cały dzień dopóki nie zasnę i nastanie kolejny dzień. Mimo tego, że normalnie mogę spożywać posiłki bo odczuwam głód, czyli żołądek pracuje. Wiem , że najlepiej nie pić, ale chodzi mi o to, że tak nigdy się nie działo i nikt ze znajomych nie ma takich dolegliwości więc coś tu jest nie tak. Co to może być ? Wrzody ? Czy gastroskopia jest konieczna ? Czy wystarczy zwykłe usg ? A może rezonans ?
napisał/a: ratownik_0395 2014-06-19 11:19
Witam.
Rezonans nic tu raczej nie wniesie do sprawy. Sugerowałbym wizytę u gastrologa, który raczej skieruje Pana na badanie gastroskopowe żołądka w celu oceny jego ścian, przełyku itp. Alkohol przyczynia się do powstawania nadżerek w ścianie żołądka, stąd mogą wynikać dolegliwości bólowe, zwłaszcza, jeżeli alkohol jest spożywanych w dużych ilościach i na tzw. "pusty żołądek".
napisał/a: kermit259 2014-06-20 11:32
takie badanie to bolesne jest? Ile trwa z reguły? Dodam, że po zjedzeniu normalnych ilości , np. całego obiadu, a nie kanapki , zauważam, że wtedy pod lewym żebrem pojawia się zgrubienie, napuchnięcie, jak wypinam brzuch to to szczególnie jest zauważalne, że lewa strona jest większa od prawej.
napisał/a: ratownik_0395 2014-06-20 15:58
Badanie nie tyle jest bolesne, co niekomfortowe. Trwa ono ok. 15. minut. Wizyta u lekarza jest jak najbardziej wskazana, pozdrawiam.
napisał/a: kermit259 2014-06-20 17:19
ok. napewno się udam do lekarza, ale to dopiero po następnym zjeździe do PL. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie w międzyczasie....póki co nie wymiotuje krwią ani nie mam ostrych rwących bólów to chyba nie jest tak źle
napisał/a: ratownik_0395 2014-06-20 17:44
Należy w miarę możliwości ograniczyć spożywanie alkoholu oraz wprowadzić dietę - mniej produktów kwaśnych, pikantnych, więcej warzyw, owoców, wody mineralnej. W przypadku pojawienia się ostrych dolegliwości należy udać się do bezzwłocznie do lekarza lub szpitala.
napisał/a: kermit259 2014-06-21 11:11
Jeszcze jedno. Zauważyłem, że właśnie pod lewym żebrem odczuwam, że coś tam jest tzn. po zjedzeniu czegokolwiek i wzięciu pełnego oddechu coś tam przeskakuje - strzela - pyka - nie wiem jak to określić. Gdy np. się pochyle siedząc to jest to samo. To nie boli, ale czuje że coś tam się jakby działo w tym żołądku. Tylko i wyłącznie po zjedzeniu czegoś, na pustym żołądku nic się nie dzieje.