Alergia? Czy problem z zatokami?

napisał/a: Lalcia23 2009-11-30 15:41
Witam!
Piszę, poniewaz od kilku miesiecy mam potworny katar z którym niestety nie moge sobie poradzić :(
Ale zaczne od początku. Ok 7-8 lat temu była podobna sytuacja. Mieszkałam wtedy w mieście wiec problemu z dostaniem sie do lekarza nie było. Okazało sie ze mam problem z zatokami, dostałam skierowanie na "zabiegi laserowe" po których czułam sie lepiej i przede wszystkim katar pojawiał sie tylko gdy byłam chora.
od 4 lat mieszkam na wsi. Mam psa i królika w domu (od kilku lat już!!) Ok pół roku temu zaczęłam kichać, z nosa leje mi sie do tej pory. Pomyślałam że skoro kichanie-to pewnie alergia. Udałam sie do alergologa i potwierdził moje obawy-alergia na sierść, zboże, skoszone trawy. Masakra, zwłaszcza ze mieszkam na wsi. Po tej informacji, pies przeprowadził się na dwór, wraca do domu tylko na noc, królik jest w pokoju do którego nie wchodzę. Zwierząt w ogóle nie dotykam-a przynajmniej staram sie.
Mimo to nos mam zatkany, nie moge go normalnie opróżnić, w dodatku leci mi z niego woda!-przynajmniej tak to wyglada. Kichanie skończyło sie, a mimo wszystko ciągle mam zatkany nos, który nie daje mi spać w nocy.
Czy to ciągle alergia czy powinnam znów wybrać sie na przeswietlenie zatok?? Już taki zabieg miałam...