4,5 latek nadal mało mówi

napisał/a: nadziejka 2012-09-25 15:21
Witam
Mój syn Kuba ma już 4,5 roku i nadal bardzo mało mówi. Problemy zaczęły się już przed pierwszymi urodzinami. Na początku bardzo nieprzyjemnie pachniał z ust i nosa, lekarz rodzinny na dzień dobry przepisał tydzień zastrzyków, które oczywiście tylko chwilowo i w niewielkim stopniu pomogły, następnie antybiotyk jeden drugi po około pól roku walki dała pani doktor skierowanie na wymaz z ust i nosa okazało się ze gronkowiec, wypisała receptę na szczepionkę wzmacniającą-tak minęły kolejne trzy miesiące poprawa nadal była niewielka choć minął prawie rok. W końcu dostaliśmy skierowanie do laryngologa. On obejrzał nos małego i gardło stwierdził ze migdały ma do usunięcia. Tego samego dnia gdy odbyła się wizyta laryngologiczna pojechaliśmy do szpitala ustalić termin zabiegu(oczywiście kilka miesięcy czekania) od razu zauważyła pani doktor że mały ma chore zęby, niestety pod wpływem antybiotyków i niedoboru wapnia mały stracił już wszystkie górne zęby. Te kilka miesięcy do terminu zabiegu odwiedzaliśmy co tydzień dwa stomatologa lecz pani nic poza smarowaniem czyms zdrowych zębów nie była wstanie zrobić stwierdziła, że nie jest w stanie tego mu usunąć i żeby cokolwiek małemu zrobić trzeba było by go usypiać i stopniowo powoli leczyć. Gdy w końcu gdy nadszedł dzień zabiegu rano stawiliśmy się w szpitalu niestety mały był bardzo zdenerwowany, nie mogłam go uspokoić, lekarze popatrzyli mu do nosa i gardła stwierdzili, że z powodu zębów zabiegu nie będzie oraz powiedzieli, że najprawdopodobniej mały ma coś w nosie, lecz mu tego nie wyciągną bo jest zbyt nadpobudliwy i odesłali do laryngologa. Kolejne tygodnie czekania na wizytę w końcu wyjęto małemu kawałek waty z nosa. Myśleliśmy, że po usunięciu tego ciała obcego wszystko wróci do normy i mały przestanie „śmierdzieć” i skończą się ciągle infekcje. Niestety tak się nie stało. Zębów nie byliśmy w stanie wyleczyć wiec przepadło usunięcie migdałków. Tak minęło 1,5 roku znowu odwiedziłam rodzinnego bo mały nadal nie mówił a raczej mówił bardzo niewiele najpierw powiedziała, że ma jeszcze czas. Minęło kilka miesięcy mały skończył już 3 lata i nie mówił wiec pani doktor wypisała skierowania do logopedy, psychologa, audiologa, neurologa. Niestety koniec roku a wiadomo jak to jest z naszą służba zdrowia udało mi się zapisać na listę do logopedy, i jakimś cudem załatwić wizytę u laryngologa-audiologa. Na wizycie okazało się, że poprzedni laryngolog nie wyjął wszystkiego z nosa. Wiec prawie dwa lata mały miał ciała obce w nosie jakąś watę czy gąbkę ciężko było to określić po wyglądzie. Lecz nie udało się zbadać słuchu. Znowu usłyszałam, że trzeba jechać do Poznania aby cokolwiek moc z nim zrobić. Zwolnił się termin u logopedy, odbyliśmy z 10 wizyt u pani magister, już na dzień dobry usłyszałam że minie wiele miesięcy zanim zacznie mały mówić. Pól godzinne spotkania polegały głownie na dopasowywaniu obrazków, pokazywaniu itp. Mały nie chce powtarzać nawet prostych dźwięków. I jak to bywa pani magister nie podpisała umowy z NFZ wiec skończyły się nawet te wizyty 30min raz w tygodniu. Nigdzie się dostać nie możemy. Mały nadal nie mówi, nadal ma chore zęby, nie został przebadany psychologicznie ani neurologicznie ani nie przebadaliśmy mu słuchu.
Jestem samotną matka, nie mam żadnej pomocy, nie mam rodziny ani przyjaciół nie mogę sobie pozwolić na wyjazd z małym do poznania i tam leczenie go. Kuba jest nadpobudliwy i nerwowy. Denerwuje się bardzo gdy chce coś powiedzieć i nikt go nie rozumie przez co bywa nawet agresywny. Poza problemami z mową rozwija się prawidłowo, zwłaszcza ruchowo niekiedy zaskakuję.
Nie wiem już co robić, ma 4,5 roku z panią logopedą liczyliśmy ze dostanie się do przedszkola niestety brak miejsc dla 4latków. Staram się jak najwięcej mu czytać oraz bawić się tak naj pani logopeda doradzała np. sylabowanie prostych rzeczowników a mały pokazuje je na obrazkach, ćwiczenia z językiem też podstawowe ma opanowane. Ale boje się, że za rok jak będzie odbywał obowiązkowe pzedszkole/zerówke będzie go czekać wiele nieprzyjemności. W końcu dzieci w wieku 2-3lat o wiele lepiej mówią od niego. Nauka piosenek wierszyków jest w tej chwili niemożliwa.
Jak można mu pomóc aby w ciągu roku przygotować go do przedszkola? Zapomniałam wspomnieć, że zdarzyło mu się kilka razy upaść na głowę ale nie odwiedzaliśmy lekarza czego teraz bardzo załuje.
napisał/a: Gaag 2013-03-12 17:09
1. W każdym powiecie działa poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Wiele poradni prowadzi wczesną interwencję. Można się umówić na przebadanie dziecka u logopedy, psychologa i pedagoga. Po diagnozie można dziecko zapisać na terapię w tejże poradni psychologiczno-pedagogicznej.
2. Postarać się zarezerwować termin na leczenie stomatologiczne (im szybciej będzie ustalony termin tym lepiej dla dziecka). I potem rozpocząć leczenie stomatologiczne.
3. Trzeba się wziąć w garść i nie odpuszczać mimo że czasem brakuje sił i cierpliwości.
napisał/a: nadziejka87 2013-04-05 14:21
tak chodzimy juz do psychologa jednego do drugiego mamy termin na 27 maj ( do tego drugiego odeslal nas psychiatra) chodzimy takze do 2 logopedow i nadal zero poprawy chodz to juz pol roku. nurolog podejrzewa autyzm ale to diagnoza po 10minutowej wizycie i tylko na podstawie cofnietej mowy, logopeda ktora z nim spedzila kolo 6 godzin podejrzewa adhd ale jak sama mowi jeszcze za wczesnie aby jednoznacznie potwierdzic nadpobudliwosc. maly mial robione eeg ktore wyszlo w normie
o stomatologu narazie mozemy pomarzyc bo maly nie chce nawet na chwile usiasc na fotelu a na kolanach sie rzuca i nic nie da sie zrobic
napisał/a: aazz7 2013-04-05 14:29
Pisałam Ci kiedyś PW.
Ja bym podejrzewała afazję, ale to też tak tylko rzucam bo przecież dziecka nie widziałam. Czy neurolog zlecił badania? Jakie?
Ja bym rónież załatwiała w Poradni psychologiczno pedagogicznej wczesne wspomaganie rozwoju.
napisał/a: nadziejka87 2013-04-05 15:10
w poradni mowia ze poki nie ma jednoznacznej diagnozy nie moga zadnego zaswiadczenia mu wystawic a bez tego ani do przedszkola integracyjnego ani do takiej grupy wspomagania.
neurolog zlecil eeg i rezonans ale to drugie nie wiem czy dam rade, czy go uspia z jego zebami :(
napisał/a: aazz7 2013-04-05 19:42
Ja w sprawie Twojego synka czuję się tak mało kompetentna i chociaż bardzo bym Ci chciała pomóc to nie dam rady. Z wykształcenia jestem pedagogiem i coś wiem o opóźnieniach w mowie, ale u Twojego dziecka nakłada się tyle rzeczy, że (powtarzając za poradnią) bez jednoznacznej diagnozy nie wiem za co się chwycić. Jest jedna pani psycholog, logopeda, która jest dla mnie wielkim autorytetem, wydała ona wiele książek i pracuje z różnymi dziećmi, które mają duże trudności z mową. Mówię o Jagodzie Cieszyńskiej. Na internecie znajdziesz bez problemu kontakt mailowy do niej, z tego co widziałam odpowiada rodzicom, radzi, może będzie miała dla Ciebie jakieś wskazówki. Wiem, że to kolejny logopeda, no ale może spróbujesz.
napisał/a: Gaag 2013-04-06 19:07
Hmm jakiejkolwiek diagnozy nie wystawiłabym po 10 minutowym badaniu dziecka (tak się po prostu nie robi).
Piszesz że eeg więc to mamy na plus
Jeśli dziecko podczas leczenia zębów wykazuje agresję to warto przeprowadzić zabieg w narkozie.
1.Opisz jak syn funkcjonuje w zabawach z innymi - czy sam się bawi, czy bawi się z innymi dziećmi w grupie, z dorosłymi, czy nawiązuje kontakt wzrokowy?
2.Jakie badania są zlecone od neurologa?
3. Czy podczas zabiegów laryngologicznych synowi usunięto wszystkie ciała obce?
4. Rozumiem że dziecko jest w normie intelektualnej?
napisał/a: nadziejka87 2013-04-06 19:35
1. niestety maly nie dostal sie do przedszkola i ma bardzo ograniczony kontakt z rowiesnikami. wychowuje sie z mlodsza o 8 miesiecy kuzynka, lubi bawic sie z nia w berka chowanego. ostatnio nawet bawili sie w lekarza i sklep. tylko ze on zawsze musi byc w ruchu wiec wszelkiego zabawy takiego typu go interesuja lubi rywalizacje (wyscigi). wiadomo ma bardzo utrudniony kontakt z dziecmi z powodu mowy, ale biega za innymi chce sie z nimi bawic.
ostatnio pani psycholog wyglupiala sie z malym i mowila ze dziwi sie diagnozie neurologa bo w takich zabawach nawiazywal z nia swietny kontakt wzrokowy, w domu roznie z tym bywa zwlaszcza jak sie skupi na bajce lub jakies grze. bardzo lubi gry logiczne na tablecie typu przezun ten element aby pilka mogla wpasc do kosza.

2. neurolog zlecila tylko eeg po degradacji snu i rezonans.
3. nie jestem pewna czy usuneli mu wszytsko pierwszy laryngolog napewno tego nie zrobil bo po roku okazalo sie ze nadal nie jest oczyszczony, a w szpitalu maly byl zbyt agresywny i nie dal sobie nic zrobic

4.znalzalam taka ankiete
Jakie umiejętności nabył w wieku 5 lat?
(oceń umiejętności swojego dziecka na skali od 1 do 5)
1 - oznacza brak umiejętności
2 - umiejętność jest jeszcze słabo ukształtowana
3 - umiejętność czasem jest bardzo wyraźna, ale zdarza się jeszcze, że dziecko niewłaściwie z niej korzysta,
4 - umiejętność opanowana w stopniu dobrym
5 - bardzo dobrze opanowana umiejętność, widoczna w wielu sytuacjach.

Czyta pojedyncze litery lub słowa 1
Zapamiętuje adresy i numery telefonów 1
Liczy do 10 2
Potrafi napisać cyfry od 1 -5 1
Rozumie znaczenie przeciwieństw i podobieństw 3
Rozumie znaczenia następstwa czasu, np. dziś, jutro, rano, wieczorem 3
Odróżnia fantazję od rzeczywistości 2
Zapamiętuje opowiadane historie i chce żeby je kontynuować 3
Jego zabawy są coraz bardziej rozbudowane, a rekwizyty otrzymują funkcję symboli 2
Potrafi napisać swoje imię 1
Umie pogrupować przedmioty, np. wg wielkości 4
Klasyfikuje zbiory wg ich liczebności, porównuje zbiory przez łączenie w pary po jednym elemencie z każdego zbioru 4
Klasyfikuje zbiory wg cech jakościowych 4
Waży za pomocą wagi szalkowej /trzeba dodać - za mało, trzeba odsypać - za dużo/ 1
Używa nazw figur geometrycznych /koło, kwadrat, prostokąt/ 4
Rozpoznaje kierunek – w lewo, w prawo 3
Sprawnie składa papier po przekątnej wg wzoru 1
Składa rozcięty obrazek 4
Wykonuje proporcjonalne kopie figur geometrycznych 2
Potrafi przerysować figurę o ostrych kątach (np. trójkąt) 1
Umie szczegółowo opowiedzieć zdarzenie, program telewizyjny 2
Koncentruje się na wykonywanej czynności 2

wiec raczej jest opozniony wnioskujac z takiej ankiety
napisał/a: aazz7 2013-04-06 19:56
Nie wiem gdzie znalazłaś tę ankietę, ale nie przekonuje mnie zbytnio. Dla mnie jest nie precyzyjna i miejscami przesadzona. Gdybym ją przeprowadziła dla swojego dziecka to jego wyniki były by lepsze, ale wyniki mojego dziecka są lepsze od Twojego bo mój jest starszy z tego co wiem, ale też jest bez rewelacji. Moje dziecko jest dobre we wszystkim co matematyczne, ale jego umiejętności rysowania, szlaczki, koncentracji uwagi, zwłaszcza tej koncentracji uwagi, leżą. Więc nie masz się co martwić.
Zapamiętaj jedną maksymę" rozwój dziecka nie jest drogą prostą, wspinającą się do góry, to raczej wijąca się ścieżka.

Martwi mnie to, że Twoje dziecko nie dostało się do przedszkola (rozumiem, że na następny rok szkolny), Czy ty nie masz możliwości odwołać się od decyzji komisji? Przedstawić zaświadczeń lekarskich, że Twojemu dziecku potrzeba taka pomoc?
napisał/a: nadziejka87 2013-04-06 21:06
w tym roku sie nie dostalo ale od wrzesnia w zwiazku z obowiazkowym przygotowaniem przedszkolnym MUSZA gdzies go przyjac, co gorsza od lipca zmieniamy miejsce zameldowania i nie wiem jak bedzie w nowym miejscu wygladac dalsze leczenie czy uda nam sie gdzies dostac do specjalistow
napisał/a: nadziejka87 2013-04-07 08:18
w tym problem ze zadnych zaswiadczen lekarskich nie mam, nie ma jednej jasnej diagnozy jest tylko masa podejrzen nic wiecej
napisał/a: aazz7 2013-04-07 15:12
Co do tego przedszkola to zupełnie tego nie rozumie, mam przedszkole pod sobą w pracy i wiem co dyr robi tam by przyjąć dzieci, które tego potrzebują. W kwestii szkolnej, Twoje dziecko powinno pójść do szkoły jako 6 latek, wiesz, że masz prawo zwrócić się do PPP i prosić o opinię o odroczeniu obowiązku szkolnego, myślę, że dla Twojego dziecka potrzebne będzie dłuższy czas w przedszkolu bo przedszkole jest inne niż szkoła.
Zaczęłaś już organizować leczenie dla Twojego dziecka w nowym miejscu zamieszkania, myślę, że warto się tam rozejrzeć po ofercie i zadzwonić do kolejki się umówić.