32,9-33,4 stopnie

napisał/a: yuia 2013-01-04 15:42
Od trzech dni mam dziwnie niską temperaturę. W ciągu dnia mam 32,9-33,4 a ok. godziny 19 temperatura wrasta do 35 stopnia, a rano znowu spada. Przy okazji boli mnie gardło, tylko nie przy przełykaniu, lecz jakby to była jakaś gula. No i jestem osłabiona ale to pewnie przez temperaturę.
Pytanie tylko, czy warto iść do lekarza czy po prostu to samo przejdzie?
napisał/a: piotrosiama 2013-01-04 17:22
Jakim termometrem mierzysz temperaturę ?
napisał/a: yuia 2013-01-04 18:23
Jeszcze posiadam dobry termometr rtęciowy
napisał/a: piotrosiama 2013-01-04 18:31
Pożycz od kogoś termometr i jeszcze raz zmierz tempkę.
napisał/a: piotrosiama 2013-01-04 18:50
Dodam jeszcze, że możesz w prosty sposób sprawdzić czy Twój termometr jest sprawny : włóż go do szklanki/kubeczka z gorącą wodą i obserwuj czy zmienia się "poziom" rtęci. Jeśli nie to termometr aut.
napisał/a: yuia 2013-01-05 11:35
Zgodnie z Twoją radą pożyczyłam termometr elektroniczny i pokazał taką samą temperaturę -33,6. Przy okazji sprawdziłam tak jak radziłeś i termometry działają prawidłowo..
W dodatku od rana męczy mnie kaszel taki dudniący "jak w studni".
napisał/a: piotrosiama 2013-01-05 11:57
Pytałaś na wstępie czy warto iść do lekarza - w tej sytuacji myślę że warto go odwiedzić.
napisał/a: yuia 2013-01-05 12:23
Hm..dopiero w poniedziałek, chciałabym się też dowiedzieć czy być może jakieś zapalenie oskrzeli czy coś?
napisał/a: piotrosiama 2013-01-05 13:11
No niestety na odległość nikt Cię nie zbada. Niewykluczona np. ostra infekcja z oskrzelami również może być coś nie tak, trzeba Cię osłuchać a to już w realu. Do poniedziałku staraj się wygrzewać, możesz też zastosować np. Rutinoscorbin, wit. C.
napisał/a: iwusia2012 2013-02-03 16:27
Yuia, mam wrażenie, że nie wiesz co piszesz. Jeśli mierzysz temp. tradycyjnym termometrem, to przecież nie może Ci wskazać temperatury 33,4 st.C, bo skala tego termometru zaczyna się od 35 stopni C. Tak małą temp. może wskazać tylko termometr elektroniczny. Podobno /bo nie jestem lekarzem/ taka niska temp. nie jest groźna dla człowieka. Jednak wiem, jak się czujesz, bo
sama miałam temp. 34,9 - 35,2. Czułam się fatalnie, myślałam, że mam gorączkę, a po zmierzeniu okazało się, że nie mam wymaganej temp. Zaczęłam mierzyć ciśnienie, też było bardzo niskie i naprawdę myślałam, że umieram. Okazało się, po jakimś czasie, że mam półpaśca. To choroba podobna do ospy wietrznej, ale atakuje ludzi dorosłych. Lekarz mi powiedział, że musiałam być osłabiona, zestresowana i wystarczył przeciąg, aby zaatakował półpasiec.