24 dc - plamienie
napisał/a:
Aniołek9320
2015-02-13 17:13
Witajcie :)
Kiedyś dostanę szału z moimi wiariackimi miesiączkami, mówię Wam... ;)
Tym razem sytuacja wygląda następująco:
ostatnia miesiączka 18 stycznia, przed nią ok. 4 dni plamienia ( nie wiem, czy wliczać je do długości cyklu ;/), ostatni cykl 34 dni, (bez tych 4 dni plamienia), plamienia przed miesiączkami od kilku cykli.
Tym razem jednak sytuacja lekko mnie zaskoczyła ( z uwagi na wcześniejsze zawirowania naprawdę nie wiem już, co myśleć).. Tym razem dostałam plamień w 24 dniu cyklu, brązowych, dwa dni na bieliźnie, lekko, trzeci dzień zauważalne tylko na papierze toaletowym, dziś 27dc.. w obecnym cyklu tylko jeden stosunek, w 13dc, początkowo chyba z minutę bez zabezpieczenia, gdy się zreflektowałam prezerwatywa, bez wytrysku w środku, wytrysk 20 minut później. Gdy chciałam uzyskać receptę na tabletkę po to gin. stwierdził, że nie, że spokojnie bo wytrysk był dużo, dużo później, wcześniej żadnego stosunku nie było. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to plamienie w 24 dc.. Teraz nie wiem czy łączyć je z faktem implantacji, czy zaburzeń hormonalnych i nadchodzącą miesiączką. Kiedy najlepiej w takiej sytuacji zrobić test? Czy szanse na ciążę są duże? Jako, że to jedyny stosunek w tym cyklu do zapłodnienia musiałoby dojść podczas tej chwili bez prezerwatywy. Nie mogę brać tabletek ze względu na reakcję z innymi zażywanymi lekami. Co myśleć ?:)
Kiedyś dostanę szału z moimi wiariackimi miesiączkami, mówię Wam... ;)
Tym razem sytuacja wygląda następująco:
ostatnia miesiączka 18 stycznia, przed nią ok. 4 dni plamienia ( nie wiem, czy wliczać je do długości cyklu ;/), ostatni cykl 34 dni, (bez tych 4 dni plamienia), plamienia przed miesiączkami od kilku cykli.
Tym razem jednak sytuacja lekko mnie zaskoczyła ( z uwagi na wcześniejsze zawirowania naprawdę nie wiem już, co myśleć).. Tym razem dostałam plamień w 24 dniu cyklu, brązowych, dwa dni na bieliźnie, lekko, trzeci dzień zauważalne tylko na papierze toaletowym, dziś 27dc.. w obecnym cyklu tylko jeden stosunek, w 13dc, początkowo chyba z minutę bez zabezpieczenia, gdy się zreflektowałam prezerwatywa, bez wytrysku w środku, wytrysk 20 minut później. Gdy chciałam uzyskać receptę na tabletkę po to gin. stwierdził, że nie, że spokojnie bo wytrysk był dużo, dużo później, wcześniej żadnego stosunku nie było. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to plamienie w 24 dc.. Teraz nie wiem czy łączyć je z faktem implantacji, czy zaburzeń hormonalnych i nadchodzącą miesiączką. Kiedy najlepiej w takiej sytuacji zrobić test? Czy szanse na ciążę są duże? Jako, że to jedyny stosunek w tym cyklu do zapłodnienia musiałoby dojść podczas tej chwili bez prezerwatywy. Nie mogę brać tabletek ze względu na reakcję z innymi zażywanymi lekami. Co myśleć ?:)