12 m-cy ciągły katar

napisał/a: rene.76 2009-02-08 15:31
Panie Doktorze, proszę wypowiedzieć się co do choroby mojego dziecka.
Walczę z katarem już prawie 14 m-cy ( wodnisty ,przeźroczysty a potem gęsty jak białko kurzego jajka-rzadko ale zdarza się wydzielina żółta).Przy tym troszkę pokasływał ale w list.2008 był okropny kaszel spowodowany spływającym katarem do gardła aż się dusił i wymiotował wypite w nocy mleko.Lekarze prowadzący twierdzili ,że katar to poprzednik zębów ,które mają się pojawić.dziwne ,że zęby pojawiły się w lipcu a pierwszy katar w lutym.(chociaż faktycznie przy każdym katarze syn mocno się ślini)
Takim początkiem wszystkiego była żółta wydzielina z oczka z którą walczyłamw pierszych tygodniach zycia synka a zazaz po tym pojawił się wodnisty katar .I tak do dzisiaj.Pediatrzy zbywali mnie odpowiedzią że na katar jeszcze nikt nie umarł i z głupotami nie mam do przychodzic,że mam się zająć sobą bo wymyślam sobie niestworzone rzeczy.Nie dałam za wygraną i po mimo nie przespanych nocy i wydanych kolosalnych sum pieniędzy ( nie chciano wydać mi skierowań) zrobiłam kilka badań.Byłam u laryngologa ale on nic nie widział szczególnego w chorobie Marcela.Myślałam ,że to alergia więc zrobiłam testy z krwi gdy miał 6 m-cy – nic nie wyszło.(pomimo,że do dziś tylko na bużce ma szorstką skórę),potem posiew kału,lablie ,pasożyty- też nic.No i w grudniu 2008 wymaz z nosa Str.viridans,Neisseria sp a z gardła Str.viridans,Neisseria sp . i Staphylococus aureus koaguloza dodatni.Gronkowiec jest wrażliwy na wszystko oprócz Ciprofloksacyny.Ja również z córką zrobiłam wymazy ale mamy tylko viridans i Neisseria sp.
Leki które stosowałam to : katar – Euphorbium Copm.S i Nasivin a na kaszel Ospamox i Ambrosol.Miał tylko raz podany antybiotyk – potem już uciekłam na leki homeopat.Do tej pory na katar i kaszel – Sulfur 200 ch pallium cepa 9 ch , pulsatilla 200ch a gronkowiec – Phytolacca decandra 200 ch,belladonna 200 ch i obecnie calcarea carbonica ostrearum 200ch.
Przepraszam,że tak dużo napisałam ale inaczej nie potrafiłam tego zobrazować.
Proszę Panie Doktorze o kilka wskazówek i odpowiedzieć mi na kilka pytań :
Czy warto zrobić jakieś badania na drożność noska u tak małego dziecka – (myślałam o zbadaniu przegrody nosowej bo może przy porodzie został uszkodzony nosek – poród naturalny pomimo dużego dziecka 4320g i 62 cm )
Czy katar ma mocne powiązanie z gronkowcem, który osadził sił się w gardle?
Czy homeopatia pomoże mi go uśpić? Nie chcę podać antybiotyków bo boję się że jeszcze bardzie osłabię syna odporność. Czy testy alergiczne są wiarygodne u 6 m-nego dziecka?I czy Neisseria i viridans są tak szkodliwe dla organizmu jak gronkowiec( córce wpisano flora fizjologiczna)
Jeszcze raz przepraszam za tak długi elaborat ale w Panu jedyna nadzieja na precyzyjne i wiarygodne odpowiedzi.
Serdecznie pozdrwiam
P.S. W szpitalu po porodzie(zielone wody płodowe) podano dziecku antybiotyk dozylnie przez 3 doby ponieważ "złapał" jak to okreslono infekcje ode mnie .Ale przeciwko czemu i jaki lek podano - do dnia dzisiejszego nie wiem ponieważ nie udzielono mi odpowiedzi a w pisu w ksiażeczce zdrowia syna - brak